Fasoleczko, jeszcze wcześnie, spokojnie

Ja poczułam dopiero w 18 tygodniu

nic się nie martw, na pewno jest dobrze
Dziewuszki, bo Wy takie mądre jesteście. Nie wiecie jak to jest z tym, że babcia może opiekować się dzieckiem i jej się to liczy do lat pracy, ZUS normalnie to dolicza, jakie trzeba spełnić warunki? Bo to niedawno weszło, szukam, szukam i znaleźć nie mogę, a nas by to urządzało, jak wrócę do pracy no i moją mamę też.
Choć mój wspomniał, że moze obie babcie zgłosić, ale na szczęście doszedł do wniosku, że jego mamie nic to nie da i nie musiałam się wypowiadać, ze niby za co, skoro ona się dzieckiem opiekować nie będzie. Nie lubię takich sytuacji, bo wiem, ze mu przykro, jak opowiadam się przeciw jego rodzicom, ale sorry, nic od nich nie dostaliśmy. Nie to, że się proszę, ale kurczę, skoro niby się cieszą, to może by Maleństwu choć grzechotkę sprezentowali... Nie wiem, czy mnie rozumiecie... Bo mi nie zależy, dajemy sobie radę, ale czemu ja mam wychodzić z jakąś inicjatywą odnośnie tej opieki, skoro oni nic. No podobno teściowa się pyta, jak się czuję... wow