Starania po raz pierwszy :)

[Pyscek]

nie martwię się na zapas ... robiłam test na 3 dzień po spodziewanej @ i wyszła I krecha, gin mnie opitoliła jak się zapisywałam że za wcześnie ... więc teraz z luzem czekam na @ bo pewnie spóźnia się przez mój stresik bądź spowodowany katarem ... ale pewnie przed drzwiami gabinetu gin będę się stresować i zgryzę wszystkie paznokcie muszę sobie pomalować abym nie zgryzła

 

[Fifka]

fifka: a za ile wraca twój mąż z pracy, moze kogoś poproś zeby z toba posiedział jakaś sąsiadka czy ktoś taki

iwasekapapa miłego plotkowania

Już wrócił. A ja wstałam i jest lepiej.

hej
jej jak u mnie zimno ... coś czuję, że niedługo śnieg spadnie :-(
Fifka bidulko tulę ... może jedź z tym do lekarza ...

Byłam z tym u lekarza... jak czasem bywa jak dziecko uciska wszytko w środku.




Idę kochane do męża. Zjemy obiad i mąż troszkę synka zmęczy zeby siedział spokojnie. Będe później

 

[magenta :)]

ehh zaduzy wybor tych wozkow :

Sil dziekuje za wyjasnienie bo juz sama nie wiedzialam o co kaman

a moj J wlasnie dzwoni ze zostanie godzine dluzej w pracy :-(bo dostali towar i musza go sobie na placy rozladowac

 

[kwiatuszekq20]

no dokladnie ona tez nie wiedziala co wybrac ale ciocia podwiedziala matka chrzestna

 

[lamiav]

ja tez nie wiem który wybrać, ale jak będe w sklepie dotknę, zobacze , pojeżdżę to sie zdecyduje.

Dziewczyny czy wy gadacie do swojego dzidziusia, i co mówicie bo mi jakoś głupio tak do brzucha mówić, :-)

 

[kwiatuszekq20]

spadam bawcie sie panienki zoladek mnie boli cos ide mezusia poprzytulac troszke

 

[Pyscek]

ja tez nie wiem który wybrać, ale jak będe w sklepie dotknę, zobacze , pojeżdżę to sie zdecyduje.

Dziewczyny czy wy gadacie do swojego dzidziusia, i co mówicie bo mi jakoś głupio tak do brzucha mówić, :-)

Lamiav - ja myślę, że gadanie do brzuszka zwłaszcza jak jest w nim lokator nie jest głupie wręcz przeciwne jest super i takie to urocze, ja już się nie mogę doczekać kiedy ja będę mogła pogawędzić z moim brzuszkiem :-) jak narazie to gawędzę z kotką

 

[lamiav]

pyscek: musze przyznać ze łatwiej było mi gadać do kota niz teraz do brzuszka , ja ogólnie jestem małomówna, no i nie chce żeby dzidzius po mnie taki był, ale jkoś nie wiem co do niego mowic moze jestem jakąś dziwaczką, która nie wie co mowic do swojego dziecka

no jeszcze 20 minut i mężus będzie w domciu, a ja grzeczna żonka czekam z obiadkiem i myjką do szorowania pleców , nie ma to jak spaniałe życie kury domowej ;-)

 

[Pyscek]

etam mów co ci ślina na język przyniesie albo wyżal się maleństwu z czegoś... hihi ja jak mam zły dzień i mnie ktoś wkurzy to jak kulcia przyjdzie do mnie to wyżalam się jej ...

o albo pośpiewaj maleństwu

 

[Silmiriel]

Gadam do brzucha, może nie cały czas, ale codziennie coś tam pomarudzę. W stylu "Ale Młode, nie po pęcherzu", "Wiesz, śnieg pada..." i rozwinięcie co śnieg i po co. Albo że Tata zaraz przyjdzie i pomyzia... Różnie gadam. Ale to przychodzi samo

Pyscku, spokojnie, będzie co ma być, teraz już nic nie zmienisz