reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
zjadla wczorajsza potrawke i pekam i znowu cos na odiad musze myslc;-) ale dzis tylko ziemniaczki sadzone jajko i kapustke moze jak mnie drazni pogoda za oknem ciemno od rana do nocy :-( chciala bym juz wiosne a zime cala przespac :-p
haahh ja wczoraj to samo powiedziałam do mojego męża, że ja najchętniej jak niedźwiedź brunatny bym w sen zimowy zapadła, gabaryty już mamy podobne :-)

magd.a
masakra ale się dzieci pięknie bawiły i taki był spokój przez 30 minut :-)

no niech ta neciuszka da jakiś znak, a może dziurka coś wie, moze się pojawi na forum
 
Ostatnia edycja:
kochane a macie jakies pomysly na tort jakis szybki i bez smietanek fix bo ich tutaj nie dostane :/ i bez alkoholu bo nie moge:-p taki latwy zeby wyszedl :p bo chce upiec dla tego mojego niegrzecznego J cos na jutrzejsze urodzinki a kupne sa tutaj masakrycznie niedobre nie lubi ciasta na slodko slono:no:
 
mój tort na szybko biszkopt jakiś tam okragły, do tego warstwa masy kubusiowej, biszkopt, sernik na zimno owoce galaretka, szybko sprawnie nigdy się nie zmarnował

i cisza zapadła. Ja zaraz idę do domu i na spacer, wejdę później sprawdzić czy Neciuszka dała znać.
 
Ostatnia edycja:
Cześc kobiety, ja tylko na pare minut jutro z wami posiedze :-)

Byłam u gina, o dziwo był o 180 st inny czyli zainteresował się mną, byłam twarda i ledwo siadłam a już muzczęłam opowiadać o moich dolegliwościach. Także mam czopki na hemoroida :-D, syrop na pobudzenie jelit, magnes b6, i biscopan na bóle brzucha i 100 zł poszło na receptę , ale może w końcu siądę bez przyrego pieczenia w tyłku.
Słyszłam serce dziecka, ale wam powiem że miałam stracha, bo zaczą jeździć mi tym urządzeniem po brzuchu a tu nic nie słychać, i jeździ i jeździ, i coś mruczy, że się dziecko schowało, ale widzę że minę ma nietęgą, ja już czuję że łzy mi do oczu podchodzą, już jestem zdenerwowana, w głowie tysiac myślki na minutę, i w końcu słyszę, lekarz też od razu uśmiech. mówi: pania się nie martwi to stary sprzęt, ale miałam stracha, te dosłownie 2-3 minuty twały wieczność.
Na 19 grudnia mam mnieć usg, i dokładne badanie szyjki macicy, bo stwierdził w normaknym badaniu, że jest bardzo głęboko schowana i trzeba ją inaczej obejrzeć. Także raczej wszystko dobrze, Mąż już tez na korytarzu świrował, bo siedziałam ponad 30 minut w gabinecie, także chodził pod drzwiami jak lew w klatce.
Ale się rozpisałam , ufff

Fifka: mój mąz palił ponad 15 lat nałogowo, ponad paczkę dziennie, i jak sie 2 lata temu wprowadzaliśmy, to mu powiedziałm że nie wiem jak ale ma nie palić, i nie pali do tej pory, był na takich blaszkach , i to po części pomogło.

fASOLKA: u mnie też jak są goście to w domu nie palą, i dla nikogo nie robię wyjątku, każdy wie że ma na balkonie, krzesełko, popielniczkę i jak chce to prosze bardzo, jak za zino to nie pali wcale,
 
Lamia wyobrażam sobie co czułaś bo ja na połówkowym miałam taki moment strachu jak lekarka mi powiedziała, że teraz popatrzymy sobie na serduszko i jak wszystkie inne części ciała i narządy oglądała przez 5 sekund tak serduszko obserwowała chyba przez dobre 2 min i ta jej mina też mnie właśnie niepokoiła... aż teściowa do mnie podeszła i mnie złapała za ramiona bo też była z nami... ale na szczęście zaraz potem powiedziała, że wszystko w jak najlepszym porządku.
 
Hejko:)
LAmia to super że wszystko dobrze i lekarz podszedł do Ciebie tak jak powinien:) Też się zawsze stresowałam do chwili gdy nie usłyszałam serduszka. Na pierwszych kilku wizytach zawsze płynęły mi łezki radości i ulgi:-)



Chyba trochę przesadzone ale śmieszne. Jak niby te maluchy upaćkały statek na szafie i drzwi na górze;)

Widzę że palenie na tapecie. Moje szczęście pali ale nie w domu i nie przy mnie bo mu parę razy walnęłam focha(nie oszczędzałam go i przy mamusi) więc woli chyba unikać takich sytuacji. Jak wraca z pracy wiem że palił bo czuć na odległość wtedy delikatnie mu mówię " ale walisz fajkami" hihihi takie czułe powitanko;-)
 
reklama
hej znowu ja, akurat mąz z synem odrabiają lekcje, ciekawę czy będzie wona, czy grzecznie sie to odbędzie?:-)Ja jutro z nim odrabiam lekcje, zobaczymy jak nam pójdzie bo pierwszy raz tak będzie że sama z nim będę to robić.

A ja siedzę najedzona że hej, i odpoczywam, miałam iśc na czas ich nauki czytać, ale jakoś mi się nie chce.


iwasek :ja się cieszę że mój nie pali, bo chyba bym go wychlastała, :-)
Ja pierwszy raz słysząłam bicie serca dzidziusia,

magdalena: a widzisz , to też miałaś stresa prz\ytakim badaniu, lekarze piwinni być lepszymi aktorami żeby takch min niepewnych nie robić

fasolka: no mieli taki stary sprzęcior że coś tam strasznie szeleściło ledwo było słychać serduszko ale było , sam gin pytał mnie ze 3 razy, czy słusze jak bije ,czyu napewno słyszę :-)


pyscek: co u ciebie, ?
 
Ostatnia edycja:
Do góry