Starania po raz pierwszy :)

[zafasolkujęodzaraz]

Ja byłam chora ze 3 tygodnie temu, leczyłam się inhalacjami - pomogło na kaszel i chrypę. Popijałam mleko z masłem i czosnkiem - obrzydliwe, ale trudno czego się dla dziecka nie zrobi. I na gardło niestety medykament w postaci tantum verde w inhalatorze(pryskałam jak już bolało nie do zniesienia). Z domu nie wychodziłam ( akurat był długi weekend 11 listopada) i po 3 dniach byłam jak nowa :-)

 

[Neciuszka]

Na mnie nic nie działa właśnie ja cuda robię od piątku. a mleka z wiadomych powodów nie wypiję.

 

[lamiav]

fasolka; no to masz wesoło w pracy tylko obyś nie przejęła mowy swojej wspaniałej kolezanki

neciuszka: no i dobrze ze cie żona opirepapier bo nie ma na co czekać tylko do lekarza szurować ,bo jeszcze jeakieś powikłania dostaniesz !!!!

mig: ja nie mam chrześniaka ani jednego, i nie pamiętam żadnych chrzcin :-), ale mam też takie coś jak fasolka coś ale książeczka a w środku poduszka tylko z taka jakby tarczą ,atalową pozałcaną . no i mama moja ma taką pelerynkę czy obrusik nie wiem jak to nazwać z mojego chrztu, może i ja to wezmę dla swojego dzidziusia.
A co możesz kupić przydatnego , hummm może jakąs matę edukacyjną, albo taki fotelik bujany, ale nie wiem po ile co jest


Ja siedze z jedną panią w pokoj (jest w wieku mojej mamy) i się rozłozyłam nogami na 2 krzesął i mało nie spadłam bo tak jakoś przysypiam , strasznie mnie ten kręgosłup nawala, a co będzie w 7,8 miesiącu to nie wiem

 

[Kalinia]

Hej dziewczyny!Jeera, Noelka, dzieki za odwiedziny!
Jeera, a wiesz jaka jest przyczyna, ze sie nie udaje? Ja sie naczytalam o zaburzeniach hormonalnych i im wiecej czytam, tym bardziej sie boje i widze u siebie objawy. Dlatego tez ide do ginekologa, zeby sie uspokoic...

 

[miq]

heh jak ja będę w ciąży i będę miała takie problemy jak Ty z mlekiem to od pierwszego dnia będę musiała iść na zwolnienie

 

[Neciuszka]

Heh mało kto ma nietolerancję laktozy.

 

[zafasolkujęodzaraz]

fasolka; no to masz wesoło w pracy tylko obyś nie przejęła mowy swojej wspaniałej kolezanki

mig: ja nie mam chrześniaka ani jednego, i nie pamiętam żadnych chrzcin :-), ale mam też takie coś jak fasolka coś ale książeczka a w środku poduszka tylko z taka jakby tarczą ,atalową pozałcaną .
Ja siedze z jedną panią w pokoj (jest w wieku mojej mamy)

u mnie też jest tarczka w tej pamiątce z chrztu.
Pseudokuleżanka, tez jest w wieku mojej mamy. Tylko moja mama to jest przy niej jak nastolatka, przeskoczyła by ją z 5 razy pod każdym względem. Moja się niestety cofnęła w rozwoju do 1807 roku.
nie, przesadziłam nie do 1807 - zdecydowanie do 1638r.


Mam wrażenie, ze u mnie dzisiaj minuta trwa 5 minut. Zwariuje tutaj do końca tyry.
Wiadomo coś o fifeczce?

 

[jeera86]

Co jest przyczyna tego nie wiem.. bo moja gin nie kwapi sie zeby sie dowiedziec. Dlatego teraz chce zmienic ale szukam jakiegos pozadnego dlatego pytam znajome ale jakos bez rewelacji... chyba trzeba bedzie w Berlinie jakiegos poszukac.

 

[Neciuszka]

Fasolka nie odpisuje narazie na smsy, miała mieć dużo badań więc pewnie ją męczą.

 

[zafasolkujęodzaraz]

Trzymam za nią kciuki, ja wczoraj tak wyłam, ze aż męża wystraszyłam bo nie byłam mu wstanie powiedzieć co się stało i biedny myślał, ze coś ze mną.