reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

witam
melduje ze zyje skurczy niema ;-) ale zato spalam jak zabita tylko 3 razy sie budzilam ;-) nareszcie troche wyspana ;-) teraz zmykam sie myc i do sklepu bo o 15 wpada przyszla mama chrzestna ;-) wiec zycze milego dzioonka ;-)
 
reklama
hej dziewczynki...
ja dzis odstawiam dupka i bede oczekiwala @:-) Ael...nie wierze w cos takiego, ze nagle okaze sie po kolejnym tescie, ze sie udalo...niestety takie sa realia, ze nie bardzo mamy szanse na naturalke...pewnie mam niedrozne jajowody a ja sie boje to badac, wiec nie zrobie sobie hsg:-(
Pyscek...ciesze sie, ze u ciebie juz lepiej, bromek nie jest taki straszny, widzisz z dnia na dzien bedzie lepiej a i prolaktyna wroci do normy, wiec super!:-)
Atanku...dobrze, ze skurczy nie ma, Amelcia niech posiedzi jeszcze w brzuszku...a matka chrzestna Amelci to z rodziny ktos? czy wybraliscie jakas kolezanke?
Donia...weekend jest a Amelci nie ma...a obiecalas:laugh2: nie no, zartuje...czekamy z niecierpliwoscia:-) Amelka sama bezie wiedziala kiedy wyjsc i pokazac sie nam wszystkim
Aga...juz sie kiedys pytalam gdzie mieszkasz w wwie, ale nie pamietam odpowiedzi. ja do wwki dojezdzam na studia...teraz to juz rzadko, bo 5 rok, ale 4 lata w wwie mieszkalam i troche tesknie za tym pedem...teraz wrocilam do mojego M do miesciny k Radomia, ale w wwie bywam jeszcze wiec mozna by sie kiedys umowic:-)
dobra ja spadowke robie do nauki...aleeee mi sie nie chceeeee....o losie:crazy:
 
mili co do chrzestnej jest przyjaciolka ktora poznalam w wieku 5 lat mieszkała wtedy na tej samej ulicy mlodsza o 2 lata ale dogadujemy sie ze hej i nasza przyjazn nadal trwa i jak byłysmy male kiedys obiecałam jej ze bedzie matka chrzestna ;-)
milej nauki ;-)

chrzestna była krotko bo ja rozchwytuja jak przyjezdza do poznania... bo tak to w paryzu jest .. ale dala prezencik dla AMelki
http://babyboom.smyk.com/odcisk-bob...taw-pamiatkowy,p1044709478,swiat-niemowlaka-p
 
Ostatnia edycja:
Sun - niestety jeszcze nie nasze - wynajmowane. Ale i tak się cieszę :)
Tak nadal w Warszawie. 2 pokoje, ale duże i słoneczne.
I co najważniejsze z duuuuużym balkonem :-)

P.S. Ale Ci zazdroszczę tych gołąbków :-p Sama bym zjadła, tylko jakoś nie mam cierpliwości do robienia gołąbków :-p
No ja też niestety mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu i myślę, że przez najbliższe 5 lat nie kupimy swojego własnego mieszkanka... A na gołąbki zapraszam do Łodzi... :happy:

Hejka :-)
u mnie humor lepszy i wróciłam lekko do życia :-] dziś po bromku czuję się lepiej :-] tempka wróciła na swoje miejsce :-p jestem zadowolona... poranek też był świetny - Kocham swojego kota :-D ale się wyspałyśmy :-)

No widzisz kochana... bromek nie jest taki zły... a ma swoje wspaniałe działanie... :-)


Miliaa a co studiujesz????

Mężuś poszedł na imprezkę więc jestem sama... ;-)
 
Ostatnia edycja:
Atan...no ja wlasnie mialabym problem kogo wziasc na chrzestna...kolezanki to chyba bym nie wziela wiec wypada kogos z rodziny...ale to bede myslala, jak bedzie "problem"..moze ktoras z was poprosze, bo tak szczerze mowiac to z wami teraz chyba najlepiej zyje...nikt z moich znajomych nie wie co przezywam tak naprawde a wy wiecie wszystko:tak:
Sun...ja wlasnie koncze psychologie i teraz robie specjalnosc seksuologie:-) a ty juz po studiach?
 
Sun...ja wlasnie koncze psychologie i teraz robie specjalnosc seksuologie:-) a ty juz po studiach?

Ja już dawno skończyłam studia... ja już stara baba jestem :laugh2:


No ja z chrzestną też będę miała wielki problem... bo chrzestnym będzie mój brat... więc chrzestna powinna raczej być od strony męża, a on nie ma raczej żadnej takiej osoby :-( więc będzie problem.. Ale tym będziemy się martwić jak dzidzia już będzie...
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkich i kazdego z osobna.

Dzis wrucilismy do domku normalnie mielismy wrucic jutro ale Remi ładnie przybiera ładnie na wadze to wypuscili nas dzisiaj 028.jpg

urodziłem sie 23.1.2012.o godzinie 16:05 wazyłem 3780 i mierzyłem 51 cm
 
reklama
fiona gratuluje jeszcze raz bo juz wczesniej sie dowiedzielismy bo wiadomosc na styczniowkach byla ;-) śliczny i ile wloskow ma ;-)

no u nas jest chrzestna przyjaciolka a chrzestnym michala brat ;-)
 
Do góry