reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Tak Lamia ale mój ma jeszcze po obu końcach jaki takie małe korki zabezpieczajace by nie zsunął sie przewijak albo wiesz jak chuśtam łózeczkiem niespadł bo ja mam kołyske-łózeczko
 
reklama
LAmia może źle spałaś albo tak jak ja masz nerwobóle:) Dzidziolek sie rozpycha i może uciskać jakiś nerw. Zresztą u CIebie kochana to już finisz:) Ma prawo boleć bo wszystko się szykuje do wielkiego finału:tak:

Igorek to nasze oczko w głowie:-D U lekarza tatuś się nim zajmował ,słyszałam jak popłakiwał na korytarzu . Jak wyszłam to panie siedzące chwaliły tatusia jak się nim opiekował:) Mój Przemek robi prawie wszystko przy małym(gdyby mógł to pewnie i by karmił:-D:-D:-D) z czego jestem naprawde bardzo zadowolona bo z tego co słysze to Panowie"boją" sie maluszków i wolą się nie dotykać. Dla mnie to takie pierdzielenie ,Wszystkiego się człowiek nauczyć jak się chce i się robi przy dziecku. A później zdziwienie jak półroczna pociecha płacze u taty na rękach o zostaniu z nim nie wspomnę.
 
Ostatnia edycja:
no to fajnie ze mąz ci pomaga, mam nadzieję że mój tez będzie wszystko robił i mi pomagał, bo chce zbysmy razem wszystko robili:-)
 
Iwasek: Super tata to podstawa (kurcze, to się chyba nawet rymuje;P). Dzięki za rady co i jak. Wszelkie informacje mile widziane:)

Lamiav: Jak nie będą chciały nasze chłopy współpracować to pójdziemy się kąpać i wyjdziemy z łazienki po 2h;) Nie będą mieli wyjścia to się pewnie okaże że wszystko dla ludzi a pielucha nie parzy;)
 
Ja zaczęłam w szpitalu,mimo protestów że maluszek i że sie boi wsadziłam mu Igorka na ręce i już. W domu tez nie oszczędzałam tylko pokazałam jak przebierać ,jak podnosić ,trzymać itd. Od poczatku jak zaczniecie twardo to będzie ok. :-) Mój sie troszkę zdziwił jak mu kolega w pracy powiedział że dotknąl się do swoich dzieci gdy miały po roczku a tak nic nie robił. Zapytałam czy odmówiłby sobie tych uśmiechów jakimi go mały teraz obdarza jak tylko podejdzie:-)

Sleepy do usług ;-)

Dobra zmykam bo własnie moje małe wielkie szczeście patrzy na nie tymi swoimi koralikami mówiącymi " czas na szamkę" więc życzę miłego wieczorku babeczki!
 
Ostatnia edycja:
Lamiav nie wiem czy na tej akurat aukcji to usztywniany przewijak - nie doszukałam się takiej informacji... - ale najlepiej kupić usztywniany i postawić na łóżeczko. Super sprawa!

Iwasku nie doszukałam się niestety... Hahaha to tak jak ja kiedyś zrobiłam zupe pieczarkową... mój M zjadł i wziął dokładkę a ja ją jem i czuję ze czegoś tu brakuję... po chwili zorientowałam się ze nie dałam ziemniaków dlatego ona jakaś taka wodnista a mój M je zupy z chlebem to nie czuł :-D



Mój też umie wszytko przy małym robić i się nie boi. Sam małego brał na ręce - od razu po porodzie, jeszcze brudasa nosił bez strachu :-) tylko teraz się rozleniwił... ale ja mu dam! Wyszkolę skubańca :-p


A my juz po szczepieniach.... ale był płacz!!! :szok: A ja płakałam razem z nim... normalnie chyba jeszcze bardziej niż on to przeżyłam bo z tego wszystkiego w sklepie po szczepieniu torebkę zostawiłam.. :confused2: W domu dopiero zorientowałam się ze jej nie ma... mąż poleciał z nadzieja że ja jeszcze odzyskamy i okazało się ze ochroniarz ją zabrał i oddał do punktu obsługi klienta. Tam pani kazała mojemu M wymienić 3 rzeczy które były w tej torebce, a mój wymienił jej chyba wszystkie plus pieluszkę z kupką :-D (bo podczas badań przewinełam Konrada a pieluszkę brudną zwinęłam i schowałam do torebki) Kobieta podobno umierała za śmiechu...



A wracając do mojego synka, bardzo przeżył szczepienia... oczka ma do teraz podkrążone tak płakał... Zważyli go i pomierzyli! i uwaga!!!!!!!!!!!!!!! UTYŁ JUŻ 2 KG OD WYJŚCIA ZE SZPITALA!!!!! :-D:-D Pielęgniarka aż oczy postawiła jak powiedziałam ze karmię tylko swoim mlekiem! Ależ jestem dumna!!!! :-D:-D:-D Dostaliśmy opieprz za nie bycie na USG bioderek do tej pory... :zawstydzona/y: więc jutro dzwonie się umówić.
 
Ostatnia edycja:
fifka: to gratuluję wartościowego mleczka, które karmi maluszka, niech je i rośnie na zdrowie.
A co do szczeień to robicie tylko te które są obowiązkowe czy jeszcze jakies ??


iwasek: mam nadzieję że ja nie będe samolubna i będe dawał dzidziusia męzowi, bo na razie to sobe myslę ze z jednej strony to chciałbym sama przy dzicku wszystko robić a z 2giej strony to chce zeby mąz sie angazował i jak ja to pogodzę to nie wiem :-p
 
witam sie i ja, jak zwykle jedna reka, bo butla w drugiej :)

co do zakupów, to ja mam podgrzewacz Philipsa z funkcja do samochodu, nie wyobrazam sobie bez niego zycia, szczegolnie w nocy
butelke mamy Aventu i bardzo sobie chwale, kolek nigdy nie bylo (no chyba ze pomylilam odparzenie pupki z kolka ;-))
przydaje sie duzo bodziakow tak jak dziewcztny pisaly, rozpinane w kroku i zadne zapinanie na pleckach.
Ja sie pospieszylam z masotkami, ale ktoras z Was pisala ze kuzynka chce koniecznie kupic... to polecam misia z bjacym serduszkiem, co prawda nie uspokaja on mojej Amelci ale jest pieny i moze sluzyc jako przytulanka. Przewjak dobra rzecz, ja nie mam bo mam kolyske, ale gdybym mogla zmienic to kupilabym lozezko zamiast kolyski, z reszta i tak zaraz nas czeka zakup lozeczka.
A nikt mnie prosil ale wrzucam Amelcie dla przypomnienia ;-)

Zobacz załącznik 447236Zobacz załącznik 447237Zobacz załącznik 447238
 
reklama
Do góry