Laura ty już w "terminie"!!!

Jak się czujesz ze świadomością ze zaraz malucha będziesz miała na świecie!? I jak tam z Twoim ci się układa? Lepiej już?
Miq no no no... w takim razie masz super cyc!

A jak będziesz karmić to mogą jeszcze bardziej urosnąć! :-) Jak ja teraz wzięłam swoje "stare" staniki to aż mnie śmiech bierze.... to chyba same nakładki na brodawki teraz....
Sil owszem ma prawo

Ale miejmy nadzieję ze ochota jeszcze cię najdzie!
Lily współczuje tych problemów ząbkowanych... nas to jeszcze czeka

No i Julcia śliczniutka jest!! Piękną ma buziulkę! Tylko całować! :*
Natkusia to gwałć tam bo ja chce zobaczyć domek Michasia!! :-)No i miłych zakupów! A porodu nie ma co się bać! będzie dobrze! Nie myśl o bólach itp tylko o tym ze swoje maleństwo zobaczysz!
Gocha to gratuluję faceta!!! Tak po cichu

Grono facetów się powiększa! Ekstra!!!!
Pyscku :*
Sun ja nie miałam żadnych objawów a ciąża była totalnym zaskoczeniem... zrobiłam test dwa tygodnie po terminie @ bo myślałam ze i tak nic z tego nie będzie a jako ze cykle miałam różne to jakoś to "olałam".... objawy zaczeły się później... koło 6-7 tygodnia
Kwiatuszku niestety nie znam nikogo... wiem ze chyba Milia się u nas z tą chorobą zmaga...
Claudusia nie przejmuj się cycami! One mogą raz boleć raz nie tak jak piszę Natkusia! Nie stresuj się! Będzie dobrze! I kciuki za wizytę przyszłą! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ael powinnaś isć z tym do lekarza... ja miałam kiedyś takie napady paniki ale u mnie objawiały się one duszeniem się... Po prostu zaczynałam dyszeć i po prostu mdlałam z braku powietrza... później się okazało ze to na tle nerwowym i jak zaczełam spokojniejsze zycie to mi to przeszło. Już od paru ładnych lat nie mam czegoś takiego... No i nauczyłam się "uspokajać się" jak czuję że się zaczyna... powtarzam wtedy sobie "nic ci nie jest... możesz oddychać a tlenu ci nie brakuję" staram sie nie dyszeć i przechodzi!
Magdalena o matko! Ale z Bartusia kawał faceta!! No no mamuśka ty to masz ekstra mleczko!

a na ostatnim zdjęciu jaki zaciekawiony balonem!
Ty też ślicznie wyglądasz! Ja zaczynam się dołować bo teraz karmiąc roztyłam sie jak nie wiem...
Ewika no właśnie słyszałam ze kryzysy są właśnie w 3, w 6 i później w 9miesiącu ... eh... dobrze ze teraz powinnam mieć 3 miesiące spokoju.... mam dość tego kryzysu... nerwy jak nie wiem...
A u nas pogoda dzisiaj okropna... byliśmy tylko na krótkim spacerku w sklepie a tak to w domu siedzimy... Mąż właśnie zrobił obiad. Posprzątaliśmy a teraz się lenie... chyba pouczę się na sobotnie egzaminy...
A tu obiecane wcześniej zdjęcie w bluzie "dla dwojga" którą kiedyś zamówiłam! Dzisiaj się przydała bo na dworze zimno...