Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wszystko będzie dobrze [emoji4].Dobrze ,ze Cię wzięli do szpitala teraz po robią wyniki i będziesz wiedziała co i jak.Dobrze by było jak by od razu zrobili ci usg i gin obejrzał.Kurde ile to trzeba się na męczyć ,żeby przytulić kruszynke.
Udał się, udał zrobiłam tylko z kilograma jakby coś miało nie wyjść. Dominika nie pomagała bo była w przedszkolu, ale za to zjadła bułkę i sam łyżeczką ze słoika
Tak ,ale to jest bardziej dorywcza praca [emoji4] i nie codziennie.Z jednej strony mi to pasuje, bo zamiast robic na smiecowce po 8h za smieszne pieniadze, przychodze co drugi -trzeci dzien na pare godzin. Myślałam ,ze po styczniowej stracie uda mi się szybko zajść w kolejną ciążę ,a tu raczej się nie zanosi.Mieszkając nad morze w małej miejscowości mam małe pole do popisu.Bo tu raczej same sezonowki są na śmieciowe umowy. Biedronke budują tam powinny być stałe etaty.Ja ogólnie przez 3 lata mieszkałam w Poznaniu z M i wiadomo większe miasto większe perspektywy.Z tym ,ze starając się o dziecko nie dali byśmy rady opłacić mieszkania ze swoich pensji i mieć na dziecko.Tu nam odchodzi opłata za mieszkanie i nawet mniej zarabiajac lepiej stoimy z kasą.Podziwiam osoby które pracują w Polsce we dwójkę i opłacają wynajem i stać ich na dziecko.Tak jak w Poznaniu mieszkając za zwykłą kawalerkę nie w centrum o średnim standardzie płacilismy z opłatami 2tys.Doliczajac do tego opiekunkę do dziecka ,bo rodziny tam nie mieliśmy cienko byśmy ciagli.Tu wiem ,ze będzie miał kto się zająć dzieckiem jak pójdę do pracy.Bała bym się obcej osobie powierzyć dziecko. Rozpisalam się hehe [emoji4]
Jak wróciliśmy na początku starań w lutym 2 lata temu długo się na szukałam pracy ,żeby oferowali na czas określony umowę o pracę ,ale znalazłam.Przez całą umowę mi się nie udało zajść w ciąże[emoji23], a tyle co się tam nerwów na jadłam ,bo ludzi nie było do pracy. Przychodzili i odchodzili, ze w tym roku już powiedział,ze nie tym kosztem,bo później ,ani wolnego i jeszcze uzerac się z kierownictwem które myśli ,ze jak masz umowę o pracę to jesteś ich niewolnikiem.
A to czyli masz nową pracę. Powiem Ci tak jak jest zła atmosfera w pracy albo źle warunki to choć nie wiadomo co innego by było super to nie chce się w takim miejscu pracować. To trochę przeszłaś w tamtej pracy i że Ty te dwa lata dałaś radę tam pracować. No ale najważniejsze, że teraz masz coś lepszego. A co do małych mieścin nad morzem. To myślałam, że są tam jacyś stali normalni lekarze i że jest ich dużo właśnie ze względu na dużą ilość turystów.
U mnie właśnie lekarze przyjeżdżają z większych miast i przyjmują raz w tygodniu [emoji53],bo większość ma gdzieś swoje prywatne gabinety.Zobaczymy jak mnie pokieruje ten lekarz jak źle to najwyżej będę dojeżdżać dalej do innego.
