reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.

Hej, chciałam trochę odkurzyć temat.

Przede wszystkim Dziewczyny, jak się czujecie? Te którym się udało, powiedzcie czy dziecko odstawiło się w którymś momencie samo czy karmicie dalej? Czy odczuwacie/odczuwałyście dyskomfort przy karmieniu?

Mi też się w końcu udało, ale jestem naprawdę na samym początku i żadnych dolegliwości, ale jestem bardzo ciekawa jak potoczyły się Wasze losy.

Serdeczności dla Wszystkich. 🤗
mi się udało. Odstawiłam syna w połowie ciąży, bo zanikł mi pokarm i karmienie stało się bolesne. Córka ma już 6 miesięcy.
 
reklama
Hej, chciałam trochę odkurzyć temat.

Przede wszystkim Dziewczyny, jak się czujecie? Te którym się udało, powiedzcie czy dziecko odstawiło się w którymś momencie samo czy karmicie dalej? Czy odczuwacie/odczuwałyście dyskomfort przy karmieniu?

Mi też się w końcu udało, ale jestem naprawdę na samym początku i żadnych dolegliwości, ale jestem bardzo ciekawa jak potoczyły się Wasze losy.

Serdeczności dla Wszystkich. 🤗
hej:)
U nas po raz kolejny się nie udało, ciaze biochemiczne, najpierw objawy były dość wyczuwalne a potem koniec.

Córka ma 18 miesięcy, nadal karmie, próbuje odstawić, ale przez zęby ciężko mi całkowicie ją odstawić szczególnie jak po raz kolejny wychodza jej 4 albo 5 naraz.

No i zaczęliśmy zlobek :)

A co u Was? Jak się czujecie ? Lepiej niż w pierwszej ciazy czy bez różnicy?

Pozdrawiam serdecznie:)))
 
Hej, chciałam trochę odkurzyć temat.

Przede wszystkim Dziewczyny, jak się czujecie? Te którym się udało, powiedzcie czy dziecko odstawiło się w którymś momencie samo czy karmicie dalej? Czy odczuwacie/odczuwałyście dyskomfort przy karmieniu?

Mi też się w końcu udało, ale jestem naprawdę na samym początku i żadnych dolegliwości, ale jestem bardzo ciekawa jak potoczyły się Wasze losy.

Serdeczności dla Wszystkich. 🤗
Hej, u mnie już 26t2d w sumie wszystko dobrze, czas leci ☺️.

Pokarm mi zanikł hmm jakoś w okolicach 18tc, później cycu był ale na sucho. Wiadomo że przy ciągnięciu na sucho jest jakiś tam dyskomfort, lecz sutki zaraz się przyzwyczajają. Mały czasami weźmie cyca na uspokojenie się lub jak nie może usnąć, chodź coraz mniej z niego korzysta. Ostatnio w niedziele miał dosłownie na minutę, possał - wypluł go - popatrzył i poszedł sobie bawić się ☺️
 
Hej, chciałam trochę odkurzyć temat.

Przede wszystkim Dziewczyny, jak się czujecie? Te którym się udało, powiedzcie czy dziecko odstawiło się w którymś momencie samo czy karmicie dalej? Czy odczuwacie/odczuwałyście dyskomfort przy karmieniu?

Mi też się w końcu udało, ale jestem naprawdę na samym początku i żadnych dolegliwości, ale jestem bardzo ciekawa jak potoczyły się Wasze losy.

Serdeczności dla Wszystkich. 🤗
a u Ciebie który tydzień?☺️
 
hej:)
U nas po raz kolejny się nie udało, ciaze biochemiczne, najpierw objawy były dość wyczuwalne a potem koniec.

Córka ma 18 miesięcy, nadal karmie, próbuje odstawić, ale przez zęby ciężko mi całkowicie ją odstawić szczególnie jak po raz kolejny wychodza jej 4 albo 5 naraz.

No i zaczęliśmy zlobek :)

A co u Was? Jak się czujecie ? Lepiej niż w pierwszej ciazy czy bez różnicy?

Pozdrawiam serdecznie:)))
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Zęby, żłobek - to faktycznie ciężki czas na próby odstawienia. Tulę mocno. 🤗

Hej, u mnie już 26t2d w sumie wszystko dobrze, czas leci ☺️.

Pokarm mi zanikł hmm jakoś w okolicach 18tc, później cycu był ale na sucho. Wiadomo że przy ciągnięciu na sucho jest jakiś tam dyskomfort, lecz sutki zaraz się przyzwyczajają. Mały czasami weźmie cyca na uspokojenie się lub jak nie może usnąć, chodź coraz mniej z niego korzysta. Ostatnio w niedziele miał dosłownie na minutę, possał - wypluł go - popatrzył i poszedł sobie bawić się ☺️
Dobrze słyszeć, że u Ciebie ok. 🫶 I dziękuję, że chciałaś się podzielić swoim doświadczeniem.
 
a u Ciebie który tydzień?☺️

No u mnie sam początek (4+4) dopiero, jeszcze jestem przed pierwszym USG, więc różnie może być. No i jakoś ten kontekst kp mnie póki co najbardziej martwi, dlatego byłam ciekawa waszych doświadczeń.

Nie chcę Córki odstawiać, szczególnie że też zaczęliśmy właśnie przygodę ze żłobkiem i wiem, że ta pierś jest jej teraz potrzebna. Właściwie to o odstawieniu w ogóle nie myślę, powiem więcej, chciałabym karmić w tandemie. No ale zobaczymy czy będzie mi dane. 😉
 
reklama
No u mnie sam początek (4+4) dopiero, jeszcze jestem przed pierwszym USG, więc różnie może być. No i jakoś ten kontekst kp mnie póki co najbardziej martwi, dlatego byłam ciekawa waszych doświadczeń.

Nie chcę Córki odstawiać, szczególnie że też zaczęliśmy właśnie przygodę ze żłobkiem i wiem, że ta pierś jest jej teraz potrzebna. Właściwie to o odstawieniu w ogóle nie myślę, powiem więcej, chciałabym karmić w tandemie. No ale zobaczymy czy będzie mi dane. 😉
Najważniejsze to pozytywne nastawienie ☺️
Trzymam kciuki za pierwsze USG 😘
 
Do góry