reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki nasienia prośba

Dołączył(a)
23 Wrzesień 2023
Postów
8
Cześć,
Mam prośbę do dziewczyn, które były w podobnej sytuacji. Długie starania i nic. U mnie wyrównana tarczyca i anemia, zbadał się mąż. W załączeniu wyniki. Lekarz twierdzi że są ok jedynie do morfologii może się przyczepić, USG w porządku. Kazał jednak powtórzyć podstawowe badania i dodał kilka rozszerzonych (frag. DNA i stres oxyd.) + hormony. Powiedzcie jak to było u was czy te wyniki są mega słabe i mamy co poprawiać czy komuś udało się przy takich parametrach zajść w ciążę? Dziękuję
 

Załączniki

  • IMG_20240217_080957.jpg
    IMG_20240217_080957.jpg
    204,3 KB · Wyświetleń: 355
reklama
Moim zdaniem, jak na 6 dni abstynencji to wypada słabo. Ruch postępowy też jest niski. Czy twój mąż się suplementuje? Nie pije, nie pali? Miał USG?
U nas była morfologia 1%, ale bardzo dużo plemników, bo 500mln na 2 dni abstynencji.
 
Moim zdaniem, jak na 6 dni abstynencji to wypada słabo. Ruch postępowy też jest niski. Czy twój mąż się suplementuje? Nie pije, nie pali? Miał USG?
Nie pali, pije sporadycznie, na USG wyszły malutkie nie groźne torbiele w najadrzach które jak lekarz mówi nie mają wpływu na płodność. Jeśli chodzi o suplementy o Androvit, wit D, omega 3, cynk, magnez. Zaczęłam go lepiej karmić bo do tej pory w pracy żywił się głównie bułkami;)
 
Przy dużo gorszych wszystkich parametrach udało mi się zajść w ciążę 2 razy (całkowita liczba plemników <10m, ruchliwość gorsza niż u Ciebie, w morfologii raz 1 plemnik prawidłowy, a raz 0). Pierwsze badania nasienia robiliśmy po trochę ponad roku bezskutecznego "niezabezpieczania sie". Po pierwszych tragicznych wynikach i rozpoczęciu książkowych starań ciąża już w drugim cyklu starań, niestety poronienie zatrzymane na 8+2, a druga ciąża w 7 cyklu starań obecnie 14+1 i wyniki z prenatalnych idealne, z pappy ryzyka bardzo niskie.
6dni abstynencji to sporo. My przy staraniach tak co 2-3 dni. Poza dniami płodnymi co 3 dni, w trakcie co 2-3, ale robiłam testy owu, żeby jak najbliżej trafić. Dla męża na pewno suple, zero używek, alko ograniczyć do minimum, a jeśli już to raczej po Twoich dniach płodnych, żeby 2 tyg przed owu była abstynencja. Na pewno zdrowy tryb życia i koniecznie ruch/sport. Unikanie przegrzewania jąder, czyli unikać grzanych foteli w aucie, gorących kąpieli, laptopa na kolanach, sauny, obcisłych slipek, itd.
Te wyniki nie są złe, wytyczne WHO to tak naprawdę średnia wyników mężczyzn, którzy się zgłosili. Macie duże szanse z takimi wynikami na ciążę 😉 powodzenia!😊
 
Przy dużo gorszych wszystkich parametrach udało mi się zajść w ciążę 2 razy (całkowita liczba plemników <10m, ruchliwość gorsza niż u Ciebie, w morfologii raz 1 plemnik prawidłowy, a raz 0). Pierwsze badania nasienia robiliśmy po trochę ponad roku bezskutecznego "niezabezpieczania sie". Po pierwszych tragicznych wynikach i rozpoczęciu książkowych starań ciąża już w drugim cyklu starań, niestety poronienie zatrzymane na 8+2, a druga ciąża w 7 cyklu starań obecnie 14+1 i wyniki z prenatalnych idealne, z pappy ryzyka bardzo niskie.
6dni abstynencji to sporo. My przy staraniach tak co 2-3 dni. Poza dniami płodnymi co 3 dni, w trakcie co 2-3, ale robiłam testy owu, żeby jak najbliżej trafić. Dla męża na pewno suple, zero używek, alko ograniczyć do minimum, a jeśli już to raczej po Twoich dniach płodnych, żeby 2 tyg przed owu była abstynencja. Na pewno zdrowy tryb życia i koniecznie ruch/sport. Unikanie przegrzewania jąder, czyli unikać grzanych foteli w aucie, gorących kąpieli, laptopa na kolanach, sauny, obcisłych slipek, itd.
Te wyniki nie są złe, wytyczne WHO to tak naprawdę średnia wyników mężczyzn, którzy się zgłosili. Macie duże szanse z takimi wynikami na ciążę 😉 powodzenia!😊
Dzięki za odpowiedź :) ja się obserwuje od dłuższego czasu, mierzę temperaturę, robię owulaki ale mam też czasami wrażenie że mam mało śluzu płodnego. Jak było u Ciebie?
 
Podepnę się pod wątek z wynikami mojego męża. Czy któraś ma doświadczenie w kwestii badań rozszerzonych i może pomoc w ocenie?
 

Załączniki

  • IMG_5555.jpeg
    IMG_5555.jpeg
    98,3 KB · Wyświetleń: 52
  • IMG_5554.jpeg
    IMG_5554.jpeg
    116,6 KB · Wyświetleń: 45
  • IMG_5556.jpeg
    IMG_5556.jpeg
    89,8 KB · Wyświetleń: 38
  • IMG_5553.jpeg
    IMG_5553.jpeg
    82,3 KB · Wyświetleń: 42
Dzięki za odpowiedź :) ja się obserwuje od dłuższego czasu, mierzę temperaturę, robię owulaki ale mam też czasami wrażenie że mam mało śluzu płodnego. Jak było u Ciebie?

U mnie ze śluzem raczej nie było problemu. Zdarzały się cykle gdzie miałam go mniej. Jak chcesz to możesz brać olej z wiesiołka na lepszy śluz (np. Oeparol lub coś tego typu) powinno pomóc. Suplementujesz w pierwszej fazie cyklu do owu, później już nie. Brałam też pueria uno w trakcie starań wg zaleceń lekarza. Z rzeczy, które u mnie zadziałały (a przynajmniej tak mi się wydaje) to to, że po seksach leżałam co najmniej 30 min, czasami jak się zapomniałam to nawet godzinę 🤣 tak, żeby nie wyleciało ze mnie wszystko od razu. Uważam, że szczególnie przy obniżonych parametrach nasienia warto dać plemnikom więcej czasu na dotarcie do celu. Przy frustracji z niepowodzeniami pomagały mi też ćwiczenia oddechowe rozluźniające, żeby ciało nie było w ciągłym stresie.
 
U nas po
U mnie ze śluzem raczej nie było problemu. Zdarzały się cykle gdzie miałam go mniej. Jak chcesz to możesz brać olej z wiesiołka na lepszy śluz (np. Oeparol lub coś tego typu) powinno pomóc. Suplementujesz w pierwszej fazie cyklu do owu, później już nie. Brałam też pueria uno w trakcie starań wg zaleceń lekarza. Z rzeczy, które u mnie zadziałały (a przynajmniej tak mi się wydaje) to to, że po seksach leżałam co najmniej 30 min, czasami jak się zapomniałam to nawet godzinę 🤣 tak, żeby nie wyleciało ze mnie wszystko od razu. Uważam, że szczególnie przy obniżonych parametrach nasienia warto dać plemnikom więcej czasu na dotarcie do celu. Przy frustracji z niepowodzeniami pomagały mi też ćwiczenia oddechowe rozluźniające, żeby ciało nie było w ciągłym stresie.
 
U mnie ze śluzem raczej nie było problemu. Zdarzały się cykle gdzie miałam go mniej. Jak chcesz to możesz brać olej z wiesiołka na lepszy śluz (np. Oeparol lub coś tego typu) powinno pomóc. Suplementujesz w pierwszej fazie cyklu do owu, później już nie. Brałam też pueria uno w trakcie starań wg zaleceń lekarza. Z rzeczy, które u mnie zadziałały (a przynajmniej tak mi się wydaje) to to, że po seksach leżałam co najmniej 30 min, czasami jak się zapomniałam to nawet godzinę 🤣 tak, żeby nie wyleciało ze mnie wszystko od razu. Uważam, że szczególnie przy obniżonych parametrach nasienia warto dać plemnikom więcej czasu na dotarcie do celu. Przy frustracji z niepowodzeniami pomagały mi też ćwiczenia oddechowe rozluźniające, żeby ciało nie było w ciągłym stresie.
O to ja już próbowałam z nogami w górze ale max 15 minut więcej nie wytrzymałam 😅 może faktycznie spróbuję jakiejś jogi bo z każdym miesiącem frustracja jest coraz większa
 
reklama
Do góry