lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
Olapolap
Ja bym nie pytala M zeby pilnowac przytulanek, bo chlopy glowy do tego nie maja. Mysle ze na nas spoczywa ta odpowiedzialnosc. No ale jak juz TE dni przyjda...to maja zamknac ziape i robic co trzeba.
Ja mam chlopa ktory to rozumie, i nie mam z tym problemow. To samo z alkoholem. Sam zaproponowal ograniczenie jego picia i sie trzyma tego od 2 miesiecy. Bardzo rzadko sobie pozwala na piwko mimo ze wczesniej 2-3 dziennie pil
Hanka
Tak to juz z ta piep...na @ jest. Przylazi i nam nerwy szarga po calosci. Nie wsciekaj sie tylko szykuj do nastepnego cyklu....Czekamy na blizniaki
Ja bym nie pytala M zeby pilnowac przytulanek, bo chlopy glowy do tego nie maja. Mysle ze na nas spoczywa ta odpowiedzialnosc. No ale jak juz TE dni przyjda...to maja zamknac ziape i robic co trzeba.
Ja mam chlopa ktory to rozumie, i nie mam z tym problemow. To samo z alkoholem. Sam zaproponowal ograniczenie jego picia i sie trzyma tego od 2 miesiecy. Bardzo rzadko sobie pozwala na piwko mimo ze wczesniej 2-3 dziennie pil
Hanka
Tak to juz z ta piep...na @ jest. Przylazi i nam nerwy szarga po calosci. Nie wsciekaj sie tylko szykuj do nastepnego cyklu....Czekamy na blizniaki
ja mam ochote prawie caly czas, nawet nie w owu, to on sie miga jakbym mu nie wiem jaka krzywde robila pozwalajac mu zrobic sobie dobrze i to na dodatek we mnie
Nie lubie jak to potem ze mnie wycieka, poza tym to zawsze ma dziwny zapach (inny niz kobiecy) itd., wiec ja sie naginam, ograniczam (nie pije alkoholu), cierpie (chodze na pobrania krwi i zastrzyki, biore obrzydliwe lekarstwa, po ktorych mi zle), a on mi tu fochy strzela. Ja mam taka ochote go strzelic w ryj czasem, ze chyba kiedys sie nie powstrzymam i bedzie nieszczescie

