reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

Witajcie DZIEWUSZKI
Pozdrowienia dla Hanki, Marzenixx, Zaniepokojonej, Kinguś, Eve, Olicy, Babylyss, W.Kropeczki, Agniesiak, Tikanis - przy okazji jeszcze raz gratuluję, Pysi, Gosi:), Niuni27,Nektarynki,Kroptusi, Zajączka81,Martyny222, Przyszłej_mamusi, Patrysi86,catedry, Olesi33,Loree - mam nadzieję że nikogo nie ominęłam:-)

OOOOO witaj !!!
Miło Cię widzieć po długiej nieobecności.
Jak dzidzia ? Kopie ? :-)
Również pozdrawiam zamyślona kobieto (aluzja do Twoich fotek na N-K ) :-)


na boku znalazł kogoś pół roku po ślubie:-) Sama się dziwię jak można być tak niedojrzałym. Niesety nie mogłam tego wcześniej odkryć bo naprawdę mówił że chce ślubu ( był bardziej zdecydowany niż ja) a przede wszystkim że chce mieć już dzieci, rodzinę. Facet ma 32 lata.
Takich przypadków nie jest wiele, a jednak się zdarzają i trafiło na mnie. Nie tylko ja jestem w szoku, ale również jego znajomi, rodzina, którzy mieli go za dobrego i rozsądnego człowieka.

Dalej nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie sobie takie rzeczy robią.......... :-(
 
reklama
Ja też nie mam pytań, więc czarna magia jeśli chodzi o pytania zadane na obronie...Wiem tylko że będą 3 i każde z innej części pracy..Masakra..

u mnie to z reguly pytania zaleza od skladu komisji :sorry: tzn jak sie miala z nimi zajecia to czlowiek sila rzeczy wie jakie maja ulubiony zakres wiedzy! wiec bede sie uczyla juz tylko pod nich! a u mnie podobno promotor nie zadaje pytan i jest jaka 4 os w komisji! :confused2:

U mnie sa pytania z zakresu całych studiow, nie musi byc ani jednego pytania z pracy
:eek: Planuje przygotowywac sie ze wszystkiego, ale glowny nacisk polozyc na dziedzine, ktorej dotyczy moja praca i dziedziny, w ktorych specjalistami jest komisja...

A co do kwiatów..U nas na wydziale jest jaka.....hm...tradycja?....
Bronimy się całymi grupami seminaryjnymi ( oczywiście w zależności od recenzenta ). I jak już wszczycy się obronią to gdzieś jest pół godziny przerwy i podają kto jaką ocenę dostał..Wtedy od całej grupy bukiet kwiatów dla recenzenta i dla pani dziekan..A dla promotora już taki bardziej prezent..
A że my dobrze żyjemy z naszym szefem to dostanie jakaś ekskluzywna flache - jakas whisky czy ki czort..


A co do organizacyjnosci...U nas jest tak że do sali wchodzi się pojedynczo..Wiec skoro jedna ososba jest w sali to reszta stoi na zewnatrz i moze pilnowac kwiatów :p

Kurcze to fajnie, ze bronicie sie grupkami!!! U mnie tak nie ma, kazdy ma obrone wtedy, kiedy mu wyznacza, wiec nawet nie bede wiedziala kto sie broni przede mna, a kto po mnie (no i i tak na pewno nie beda to znajomi, bo moi znajomi bronia sie dopiero za rok lub dwa). Stad wlasnie moj problem, co ja zrobie z tymi kwiatami? I co jesli bym sie jednak nie obronila?... Jakby mnie uwalili to tak glupio z trzema bukietami do domu wracac :eek: Wstyyyyd :eek: Ale mnie to stresuje
:sorry::eek:

A mam do was pytanko..U was tez sie robi poczestunek dla komisji, na czas obrony? Jakies ciacha, paluszki, kawka, herbatka itp?

Poczestunek? Pierwsze slysze... ale moze to dlatego, ze jestem na 4 roku i nie mam znajomych, ktorzy bronili u nas mgr...
:sorry:
 
Kochana dziś mierzyłam tempkę i miałam 36,75 . Wiem,wiem, powinnam zacząc od nowego cyklu. I zacznę ale na razie mierze sobie dla siebie;-)

wychodzi na to ze bardzo CI ta tempka nie spadla a w zasadzie mozna rzec ze mialam 37,; 36,8; 36,8(te dwie po korekcie) i dzis 36,75.. zobaczymy jutro.. tempka spada przed @ z dnia na dzien coraz nizej np. 37 36,8 36,7 36,6.. itd.. zazwyczaj sa 2-3dni spadów.. ciezko okreslic tylko po kilku dniach.. bo moze byc ze tempka ta 37 byla zaklócona np spozyciem alkoholu, pozna porą snu czy cos w tym stylu.. i teraz masz normalne wyzsze tempki.. zobaczymy..

Ledwie mi się @ skończyła a już drugi wieczór z rzędu szalejemy z mężusiem..Bosko jest...HiHI - dzisiaj spał na golaska, no to go rano musiałam obudzić, przecież...Prawda?! Myślę, że grzechem by było nieskorzystać!
no kochana faktycnie grzech nie skorzystac
Takich przypadków nie jest wiele, a jednak się zdarzają i trafiło na mnie. Nie tylko ja jestem w szoku, ale również jego znajomi, rodzina, którzy mieli go za dobrego i rozsądnego człowieka.
U mnie w rodzinie był przypadek że dziewczyna wyszła za mąż za faceta który prowadził podwójne zycie, miał na boku "narzeczoną" do której pojechał w dniu swojego ślubu z moją kuzynką. Obie nie wiedziały o swoim istnieniu. Facet był wykształcony, z dobrego domu, ona też, więc takie rzeczy nie zdarzają się tylko w patologii...
ps. ja tez skonczyłam coś wicej niż podstawówkę;-);-);-);-)


idzie pełną parą, ale jeszcze się nie skończył. W mieszkaniu totalna demolka:-)
Kasienko.. mam nadzieje ze ułozysz sobie wszystko w życiu tak jak sobie tego zapragniesz.. tego kwiatu to pół światu.. jeszcze nie jeden Ci głowe omota..
Olapolap ja tak nie myśle bo mnie z nerwów skręca aż bym przełożyła to na inny późniejszy termin
ja dzien przed obroną łooo masakra nie spałam.. wysiedziec nie moglam.. mialam spac u kolezanki w akademiku.. to nie moglam sie skupic to pojechalam do tesciowej.. masakre miałam w głowie


A co do kwiatów..
no własnie u nas było tak ze bronilismy sie grupą pięcio osobową.. kazdy mial swoj kawałek bo to program był..pisalismy razem jako cały program ale kazdy mial swoją część.. i kazdy po kolei wchodzi przedstawial swoją czesc.. komisja zadawala pytania potem trzeba bylo wyjsc z sali.. narada komisji. potem zapraszali i mówili ocene i pytali o przyszłość.. i nastepna osoba.. a kwiaty mielismy zamowione od naszej piątki i po obronie wtedy je dalismy.. kolezanka poszła odebrac i czekały z nami na korytarzu.. w kazdym razie na obrone ubrałam sie na biało.. białe spodnie z lnu, biała marynarka, kremowe butki.. czerwone majteczki były w torebce:)


byłam dzis u gina.. i jak ostatnim pecherzykiem ciut załamana byłam bo 9mm troszke mały tak teraz niestety ten prawy dalej 9mm ale lewy jak wyskoczył.. nie było ostatnio nic na lewym a teraz 15mm takze w piątek nastepna wizyta z racji tego lewego.. jejku jak sie cieszem:):laugh2::laugh2::laugh2:
w kazdym razie owulka ma byc z lewego.. bo prawy jak sie juz zatrzymal to raczej nie bedzie juz rósł..
 
Witam dzieczynki,

Pozdrawiam wszystkie w ten deszczowy poranek i sle buziaki na reszte dnia :-)

Ja jakaś dzisiaj przygaszona jestem, chyba ta wizyta na cmentarzu mnie tak rozbiła..
ja tez wczoraj zdolowana bo bylam u mamy...doczlapalam sie jakos "slonica w skladzie porcelany" w ten upal MASAKRA i posiedzialam u niej z godzinke, pogadalam i tez wrocilam zblazowana do reszty, nikt sie do mnie nie odzywal bo wiedzial co grane....
Kroptrusia - jak synek? bardzo się rozpycha?

;-)
hey kochana a rozpycha sie masakrycznie, mialam taka jedna noc ze sie wystraszylam kopal mnie i boksowal chyba w 3 miejscach naraz, caly brzuch falowal, jak polozylam pilota to spadal z brzucha :-) az bolalo jak mnie skopal wtedy o 1 w nocy ale podobno w tym okresie tak od 24 tc dzieci sa juz na tyle duze i silne by wariowac i na tyle male by miec miejsce :-) ulubiona ich zabawa jak czytalam to szarpanie pepowiny itp...fikolki podskoki i takie tam :-p u Ciebie pieknie widze 18dc juz na liczniku, czujesz malenstwo?? Widze w domku demolka, u mnie podobnie, konczymy Wiki pokoj i Kacperka lacznie teraz..kupilismy mebloscianke dla niej juz do szkoly z szafami i polkami by zwolnic miejsce dla Kacperka....i zaczynamy lacznie lazienke i ubikacje, naczy M zaczyna ja gotuje i asystuje:-) ciesze sie ze sie troche pozbieralas, rozumiem co przechodzisz bo to przechodzilam poniekad a popatrz teraz na mnie...JESTEM SZCZESLIWA, mam cudownego Miska obok, ktora za mna i Wika skoczy w ogien, Wike, najcudowniesza i jaka sobie mozna wymarzyc corcie na swiecie, ze jakby mogla weszla by mi z powrotem do brzucha taka mamina przylepa i Kacperka w brzuszku :-)
 
dziękuje ci Badaicka że we mnie wierzysz ja mam cicha nadzieje ze dam sobie radę
:-D:-D:-D bo my jak bracia koala z bajki-
JESTESMY TU PO TO ZEBY POMAGAĆ



byłam dzis u gina.. i jak ostatnim pecherzykiem ciut załamana byłam bo 9mm troszke mały tak teraz niestety ten prawy dalej 9mm ale lewy jak wyskoczył.. nie było ostatnio nic na lewym a teraz 15mm takze w piątek nastepna wizyta z racji tego lewego.. jejku jak sie cieszem:):laugh2::laugh2::laugh2:
w kazdym razie owulka ma byc z lewego.. bo prawy jak sie juz zatrzymal to raczej nie bedzie juz rósł..
Ale fajna niespodzianka-teraz pecherzyku,Nektarynko i M do DZIEŁA !!!!! ;-):-D
 
HEEEELLLPPPPPP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Potrzebuje łatwy,szybki i dobry przepis na ciasto!!!
Dostałam zaproszenie na kawke po południu do znajomych i chciałabym upiec coś do kawy

 
witam:-)
Kropeczka Wracaj szybko do zdrowia!!!
Lolitko wszystkiego naj naj z okazji urodzin:-)
Agnieskiak trzymam kciuki żeby udało się następnym razem p.s. też uwielbiam truskawki;-)melduj jak po rozmowie:-)
PM miałas bardzo pracowity renek widze;-)
Eve ja w pracy nie mam internetu i nie mogę siedzieć na bb więc nie masz najgorzej;-) masz 41 kg szczescia wiecej;-)
Katarzynko podziwiam Cię, grunt to że masz swoje MAŁE szczęście, że masz dla kogo żyć:tak:
Kroptusia w końcu musisz wiedzieć,że masz już synka:-)
Zaniepokojona oj koleżanko przesadzasz!!! w końcu to nie zlot czarownic na bb tylko spotkania pięknych, mądrych i inteligentnych kobiet więc samo przez siebie mówi, że zdasz bez najmniejszego problemu!!!
 
HEEEELLLPPPPPP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Potrzebuje łatwy,szybki i dobry przepis na ciasto!!!
Dostałam zaproszenie na kawke po południu do znajomych i chciałabym upiec coś do kawy


A musi byc koniecznie ciasto?? Moze zrobilabys pianke z mleka i galaretki??



puszka (500ml) mleka skondensowanego niesłodzonego
3 galaretki - moga być różne, ale nie muszą
paczka biszkoptów

Jeżeli chcemy żeby ciasto było kolorowe to bierzemy różne galaretki. Dwie rozrabiamy w połowie wskazanej w przepisie wody (lub nawet w trochę mniejszej ilosci), jedną robimy normalnie. Czekamy aż trochę przestygną. Mleko dzielimy na dwie połowy. Każdą miksujemy i na końcu dodajemy galaretkę. Wylewamy warstwowo do tortownicy wyłożonej biszkoptami (tortownica musi być duża - bo to mleko w trakcie ubijania bardzo rośnie). Na wierzch zalewamy trzecią galaretka i gotowe.

Jeżeli nie masz czasu czekac aż wierzchnia galaretka stężeje, to możesz zrobić bez niej - mleko zmiksowane z galaretkami rozrobionymi w połowie ilości wody bardzo szybko tężeje.

W smaku jest delikatne - ot taka pianka troche jak z ptasiego mleczka.
 
reklama
HEEEELLLPPPPPP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Potrzebuje łatwy,szybki i dobry przepis na ciasto!!!
Dostałam zaproszenie na kawke po południu do znajomych i chciałabym upiec coś do kawy


1 kawałek ciasta francuskiego rozwałkować położyć na posmarowaną tłuszczem blache, piec ok 10 min., aż się zarumieni. Z 2 zrobić to samo tylko przed włożeniem do piekarnika pociąć wzdłóż i wszeż, żeby powstały kwadraty.
Dwa budynie zagotować w 3 szlkankach mleka, ostudzić.(Można dodać 200 gr. margaryny i utrzeć na puszysta masę).
Na pierwszy kawałek ciasta nałożyć budyń/masę, następnie układać na niejkwadrety, posypać cukrem pudrem.
 
Do góry