reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Cześć Dziewczyny

Dawno tu nie zaglądałam, ale coś strasznie mało nowych fasolek - no nic trzymam kciuki za wszystkie, muszę się jakieś wreszcie pojawić...
 
Witam serdecznie was wszystkie staraczki :-)
POnieważ również się staramy o dzidzię postanowiłam się przyłączyć automatycznie z pytaniami... Na początku tego miesiąca straciliśmy naszą niespełna 7tyg fasolkę. Próbowałam się nie dołować, choć codzienne dotykania mojego brzucha i pytania mojej córki : jak dziś czuje się dzidzia doprowadzały mnie do łez. A moje pytanie brzmi- jeśli wiecie... czy w takiej sytuacji trzeba sobie zrobić przerwę czy można odrazu ogranizm stręczyć następnym zapłądnieniem i czy wogóle istnieje taka możliwość, że np w dwa tygodnie od pożegnania naszego aniołka komórka jajowa otworzy się na nowe wyzwanie?
Z góry dziękuję wam za odpowiedź :-)
 
Witam serdecznie was wszystkie staraczki :-)
POnieważ również się staramy o dzidzię postanowiłam się przyłączyć automatycznie z pytaniami... Na początku tego miesiąca straciliśmy naszą niespełna 7tyg fasolkę. Próbowałam się nie dołować, choć codzienne dotykania mojego brzucha i pytania mojej córki : jak dziś czuje się dzidzia doprowadzały mnie do łez. A moje pytanie brzmi- jeśli wiecie... czy w takiej sytuacji trzeba sobie zrobić przerwę czy można odrazu ogranizm stręczyć następnym zapłądnieniem i czy wogóle istnieje taka możliwość, że np w dwa tygodnie od pożegnania naszego aniołka komórka jajowa otworzy się na nowe wyzwanie?
Z góry dziękuję wam za odpowiedź :-)

Nie jest to takie proste, wszystko zależy od organizmy kobiety i tego co było powodem utraty!

Uważa, że żadna z nas nie odpowie ci na to tytanie, musisz sie udać do lekarza i zobaczyć co ci powie.

A tak przy okazji czy wszystko samo sie oczyściło, czy bedą musieli Cię dla pewności wyczyścić.

Mam w czrwcy wyszedł pozytywnie test, ale po kilku dniach dostałam @, było to na tyle wczesnie, że mogliśmy walczyć od razu, ale jak to jest u Ciebie to nie wiem.
 
Ja po stracie 3 miesięcznego dzidzia musiałam poczekać 3 miesiące bylam tak zafiksowana na punkcie dzieci , że chyba sama sobie robilam krzywde. W końcu powiedzialam sobie ,że będzie co ma być i udalo się . Nawet nie wiedziałam kiedy zaszłam w ciąże bo moje cykle też wariowały. Teraz staramy się ponownie i znowu się zafiksowałam. a psychika robi mi różne psoty. Myśl pozytywnie i spytaj swojego gina kiedy twój organizm będzie gotowy na maleństwo. Jak pisałam mój mi powiedział , żę 3 miesiące muszę odpuścić starań i odpuściłam efekt był super moja córcia ma 2 lata i 6 miesięcy. Czekam znów na bociana.
 
Hej to ja ;-)
Pajka temp ładnie odbiła nonon może się coś szykuje? :-)
Agniesiar jak szyjka sie uniosla to ok bo przed @ szyjka opada i mięknie

u mnie się ciutek sprawy pokomplikowały to i mniej mnie na forum coś mi się wydaje ze wpadnę kiedyś jak zobaczę II ...... męzu teraz w szpitalu szprycują go lekami .... itp itp nie bede smęcić

trzymam kciuki za wszystkie się starające! :sorry:

 
reklama
Hej to ja ;-)
Pajka temp ładnie odbiła nonon może się coś szykuje? :-)
Agniesiar jak szyjka sie uniosla to ok bo przed @ szyjka opada i mięknie

u mnie się ciutek sprawy pokomplikowały to i mniej mnie na forum coś mi się wydaje ze wpadnę kiedyś jak zobaczę II ...... męzu teraz w szpitalu szprycują go lekami .... itp itp nie bede smęcić

trzymam kciuki za wszystkie się starające! :sorry:


Ewuniu trzymaj się, mam nadzieję, że twój M szybko stanie na nogi i że jego choroba nie wstrzyma waszych staranek.

A ja Ci obiecuję, że niedługo do nas wpadniesz, by sie pochwalić II kreseczkami!!
 
Do góry