reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
eijf nareszcie jestes:) Widziałam, ze sie pytałas o mnie:) Chodziło mi o to, ze napisałam posta i nikt nie zauważył, ze sie pojawiłam i dziewczyny pisały jakby mnie nie było. A później zjawiła się bodajże Marzi i napisała, ze właśnie wróciła z nad morza i wszystkie dziewczyny, które aurat była na forum ją powitały... Jakoś tak smutno mi się zrobiło:( Dlatego cały czas czekałam, aż w końcu pojawisz sie TY, zielona albo emilchen albo, któraś z tych dziewczyn, które znam dłużej:)


Wisienka no co Ty:sorry2:pytalam sie o Ciebie jak Cie juz dlugo nie bylo wogole chialam pisac nawet wiadomosc na NK czy wszystko ok:sorry2:

Rano pisza inne dziewczyny i wieczorem inne tylko pare z nas pisze i rano i wieczorem;-)
 
Ja wiem, ze Wy za mna teskniłyście:) Ale jakoś tak głupio mi sie zrobiło jak napisałam takiego długiego posta z powitaniem po 2 tygodniach nieobecności i o tym, ze cykl na który liczyłam , ze będzie szczęliwy prawdopodobnie jest bezowulacyjny a tu cisza. Dziewczyny w ogóle mnie nie zauważyły... Cóż. Było minęło... Poprostu jakos tak od rana miałam kiepski nastrój...
 
A poza tym ostatnio bardzo mnie kumpela zirytowała. Juz o tym pisałam ale sie powtórzę. Zadzwoniła do mnie, ze wpadnie na kawkę ( ona wie, ze się staramy). Przyjechała z jakimś swoim kumplem. Mąż ich wpuścił, weszli do pokoju i ona prawie od progu ( przy tym swoim kumplu) zaytała: "i co jesteś już w ciaży?" Myślałam, ze ja zabiję, uduszę, łeb ukręcę i nie wiem co jeszcze!!!!!Jak mozna być tak bezdusznym i beszczelnym!!!!! Jejku czy ona sobie nie zdaje sprawy jak bardzo to zabolałao????!!!! Nadal jak sobie to przypominam to czuję złość i mam łzy w oczach....
 
Ja wiem, ze Wy za mna teskniłyście:) Ale jakoś tak głupio mi sie zrobiło jak napisałam takiego długiego posta z powitaniem po 2 tygodniach nieobecności i o tym, ze cykl na który liczyłam , ze będzie szczęliwy prawdopodobnie jest bezowulacyjny a tu cisza. Dziewczyny w ogóle mnie nie zauważyły... Cóż. Było minęło... Poprostu jakos tak od rana miałam kiepski nastrój...


Wiesz co kazda tak sie czuje tu co jakis czas:sorry2: i nie tylko tu poprostu w necie:sorry2: ja tez sie na poczatku zle tu czulam jakos taka olewana bylam do tego niemadra pewnie:-D bo nie bardzo wiedzialam co i jak i takie uczucia rzeczywiscie co jakis czas chyba tu wszystkim nam doskwieraja:sorry2: ale to juz wlasnie taki wirtualny specyfik, napewno w realu nasze rozmowy wygladalby duzo inaczej:tak:
 
A poza tym ostatnio bardzo mnie kumpela zirytowała. Juz o tym pisałam ale sie powtórzę. Zadzwoniła do mnie, ze wpadnie na kawkę ( ona wie, ze się staramy). Przyjechała z jakimś swoim kumplem. Mąż ich wpuścił, weszli do pokoju i ona prawie od progu ( przy tym swoim kumplu) zaytała: "i co jesteś już w ciaży?" Myślałam, ze ja zabiję, uduszę, łeb ukręcę i nie wiem co jeszcze!!!!!Jak mozna być tak bezdusznym i beszczelnym!!!!! Jejku czy ona sobie nie zdaje sprawy jak bardzo to zabolałao????!!!! Nadal jak sobie to przypominam to czuję złość i mam łzy w oczach....


Mnie tez by zabolalo:-:)-:)-( duza buzka kochana;-) i nam sie uda:-) chodzic z przepieknym brzuszkiem:tak: ja tez tak bardzo o tym marze:sorry2: moja ciaza byla bardzo trudna od 28 tyg musialam lezec i teraz szczerze czekam na taki piekny brzuszek zeby z nim wkoncu paradowac a nie w lozku lezec;-)
 
Witam ja przelotem bo dalej remont i juz ledwo na oczy widze.

Jagodko szkoda ze przyszla @, ale moze w tym nowym cyklu sie uda, trzymam mocno kciuki!!

Mmm trzymaj sie dzielnie moze wrozce chodzilo o krotki okres:sorry2: i w przyszlym cyklu sie uda, moze warto wybrac sie do lekarza . Wysylam dobra energie :tak: mysl pozytywnie, trzymam kciuki abys w tym roku mogla pochwalic sie ze bedziesz mamusia :tak:

My dzisiaj kupilismy test Quick Vue - nie wiem czy dobry. Zamierzam poczekac do czwartku tylko nei wiem czy dam rade. Czuje sie dobrze troche pobolewa podbrzusze ale w sumie prawie caly cykl tak mnei pobolewa. @ narazie nei widac plamien tez nie ma, jedynie brunatny sluz z rana.

Trzymajcie sie cieplo
 
Wiem, ze nam się uda:) W to nie watpię. Przjdzie na nas czas. Ale poprostu nie mogę uwierzyc, ze można tak prosto z mostu, przy obcych ludziach zapytać o coś takiego :szok: Trzeba mieć trochę wyczuci... Ja bym nie umiała takiego pytania komuś zadać. czasami też mnie ciekawi dlaczego ludzie sa 2-3 lata po ślubie albo i dłużej a nie maja dzieci. Ale nie przyszło mi ngdy do głowy żeby o to zapytać. Może poprostu nie chcą a moze mają problemy Według mnie takich pytań się nie zadaje...
 
My dzisiaj kupilismy test Quick Vue - nie wiem czy dobry. Zamierzam poczekac do czwartku tylko nei wiem czy dam rade. Czuje sie dobrze troche pobolewa podbrzusze ale w sumie prawie caly cykl tak mnei pobolewa. @ narazie nei widac plamien tez nie ma, jedynie brunatny sluz z rana.
Słyszałam, że Quick jest dobry, jeden z bardziej polecanych:)
 
reklama
Do góry