reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka od stycznia 2012.

Ja też się martwię o Ineskę :(:( strasznie mi jej szkoda a najgorsze jest to że nie daje znaku życia. ehh
 
reklama
Hahhaa Mynia ale się uśmiałam :-)

To już oficjalne. Od czwartku mieszkam z moim A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a w środę idę się spotkać z byłym i mu powiedzieć, że ma mi dać spokój bo cały czas mnie telefonami nęka.
 
a ja czekam na mojego mężusia bo coś czuje ze mi sie szybciej płodne zaczęły bo mnie tak jajnik napieprza i śluz jakiś taki śliski
muszę moja niunię dzisiaj szybko spać położyć
 
coś takiego znalazłam, a propo kłucia jajnika po owulce.

kłucie jajnika poza terminem owulacji ma związek z tym, że gdy dochodzi do zapłodnienia komórki ciałko żółte w janiku podejmuje swoją funkcję i zaczyna produkować hormony podtrzymujące wczesną ciążę...bo dopóki nie ma łożyska to właśnie ono jest za to odpowiedzialne... u mnie pojawiło się w obu ciążach około 3 dnia po owulacji i było obecne przez kilka dni...
 
Grzanka, co do śniadań to ja też mam teraz tak, że bez sporego śniadania rano nie da się wytrzymać :) Zawsze jadłam płatki z mlekime w domu a potem jakąś kanapkę koło 10, a teraz jem płatki ok. 7:30 jak zwykle a o 8 :15 jeszcze przed zajęciami musze zjeść kanapkę ;) Moje dziecko chyba gardzi płatkami ;) Potem juz jest w miarę...do 11 ;) Na prawdę widzę, że muszę jeść częsciej, mniej ale częsciej.
Kropka, u nas już po 12 tyg. a ja nadal nie mogę uwierzyć, że tam w brzuchu jest dziecko :) Tak samo jak nie wierzyłam w 4 tyg tak nie wierzę teraz ;) Z niecierpliwością oczekuję USG za tydzień... :)

Dziewczyny, a co może się dziać z Ineską? Bo nie doczytałam... długo się nie odzywa i się martwicie?
 
reklama
Do góry