reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

reklama
bzibzioczku zasadniczo obstawiłam że ok 25maja -26 ale zobaczymy jak to będzie bo ten duphaston biorę ostatnio cykl był 34 dni ale zwykle miewam 29-30
 
Raczej mnie nie będzie, bo nie planuje brać komputera, a w tel wyłączyłam sobie możliwość łączności z internetem, czasem tylko łączę się tel. przez modem na fiwi z bluconnecta, ale to tylko w Polsce działa. Raz będziemy musieli pójść do kawiarenki internetowej, żeby się odprawić online na powrót i wydrukować karty pokładowe, bo można to zrobić dopiero na 14 dni przed odlotem, więc w Polsce nie damy rady tego zrobić.
 
bzibzioczku zasadniczo obstawiłam że ok 25maja -26 ale zobaczymy jak to będzie bo ten duphaston biorę ostatnio cykl był 34 dni ale zwykle miewam 29-30

Hmm...no właśnie tak myślałam, że będziesz obstawiać i ja się boje bo jakoś mi się przeciąga i pewnie mi wredna @ wypadnie na sam początek pływania. Myślałam, ze skoro owulację miałam dzień wcześniej niż ostatnio, to że i @ przyjdzie 1 dzień wcześniej. Ale temp mi się jeszcze dizsiaj utrzymywała na tym samym poziomie co wczoraj, więc małe prawdopodobieństwo, żeby mi się coś przyspieszyło.
 
Oj Bzibziok fajnie by było jakby wszystkie zafasolkowane były.

Sailor ja też oglądałam tą mangę. Zawsze z koleżankami jak jeszcze mieszkałam w zielonej górze to udawałyśmy, że jesteśmy czarodziejkami i ja byłam tą brunetką w zielonym stroju :-) hihi ahh co to były za czasy...
 
reklama
Do góry