reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stękanie niemowlaka

Ada2222

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Grudzień 2021
Postów
193
Potrzebuję waszej porady bo już nie mam siły. Mam w domu ślicznego kochanego synka. Miesiąc temu zaczął się problem z kupką. Po rozmowie z położona zmieniliśmy mleko na Bebilon Comfort. Niby jest lepiej robi dwie trzy kupki dziennie. Czasem nawet w nocy. W nocy śpi do 2-3 a potem do 6. Ale problem jest taki że dalej stęka pręży się i robi czerwony. Dawałam kropelki probiotyk było jeszcze gorzej więc odstawiłam. Pediatra mówi że jeśli robi kupki to to minie do 3 miesiąca. Ale widzę że on się męczy. Dzisiaj przyszło mi do głowy że może to wcale nie problem z kupką tylko nadmiar bodźców. Bo np jak jesteśmy cały dzień w domu to tak nie stęka. A jak gdzieś jedziemy gdzie są dzieci np no to problem jest o wiele większy.
 
reklama
Potrzebuję waszej porady bo już nie mam siły. Mam w domu ślicznego kochanego synka. Miesiąc temu zaczął się problem z kupką. Po rozmowie z położona zmieniliśmy mleko na Bebilon Comfort. Niby jest lepiej robi dwie trzy kupki dziennie. Czasem nawet w nocy. W nocy śpi do 2-3 a potem do 6. Ale problem jest taki że dalej stęka pręży się i robi czerwony. Dawałam kropelki probiotyk było jeszcze gorzej więc odstawiłam. Pediatra mówi że jeśli robi kupki to to minie do 3 miesiąca. Ale widzę że on się męczy. Dzisiaj przyszło mi do głowy że może to wcale nie problem z kupką tylko nadmiar bodźców. Bo np jak jesteśmy cały dzień w domu to tak nie stęka. A jak gdzieś jedziemy gdzie są dzieci np no to problem jest o wiele większy.
Mój synek za tydzień skończy 3 miesiące.
Jak jest kupa to jest cały ceremoniał.
Zaczyna stękać i się prostować i widać na twarzy , że się skupia.
Po czym zaczyna przeć.
I ja mu pomagam wtedy zginać nóżki , bo robi się nieraz czerwony jak burak.
Stęka i stęka i stęka.
Zaraz potem oczka ma całe załzawione i płacze. Pierwsza kupa jest zawsze u nas taka nieco zbita, zaraz po niej jest już miększa.
Po kupie jest uśmiech na twarzy i taki ,,luuuuz" ☺️ jak w tej reklamie z kupą po pachy gdzie dziecko jest błogo zadowolone.

Ale co się nastęka to jego 🙄
Pytaliśmy pediatrę o to. Ważne że robi te kupki. Po 4mies zaczyna wchodzić powoli normalne jedzenie. Układ jelitowy zacznie powoli ale coraz lepiej pracować.
 
Mój synek za tydzień skończy 3 miesiące.
Jak jest kupa to jest cały ceremoniał.
Zaczyna stękać i się prostować i widać na twarzy , że się skupia.
Po czym zaczyna przeć.
I ja mu pomagam wtedy zginać nóżki , bo robi się nieraz czerwony jak burak.
Stęka i stęka i stęka.
Zaraz potem oczka ma całe załzawione i płacze. Pierwsza kupa jest zawsze u nas taka nieco zbita, zaraz po niej jest już miększa.
Po kupie jest uśmiech na twarzy i taki ,,luuuuz" ☺️ jak w tej reklamie z kupą po pachy gdzie dziecko jest błogo zadowolone.

Ale co się nastęka to jego 🙄
Pytaliśmy pediatrę o to. Ważne że robi te kupki. Po 4mies zaczyna wchodzić powoli normalne jedzenie. Układ jelitowy zacznie powoli ale coraz lepiej pracować.
Czyli tak jak lekarz mówi trzeba to przetrwać po prostu. My mamy podobnie właśnie jak wy. Zrobi kupkę i inne dziecko
 
Moj syn stękał, prężył się, cały czas cisnął jakby chcial kupkę zrobić, ale nawet jak ją zrobił to dalej cisnął. W nocy bardzo krótko sypial, ciągle stękał. Wszystkie kropleki na kolke i te inne przetestowane, badania porobione az w koncu pediatra nas wyslala do szpitala w szukaniu przyczyny. Tam inne badania, usg brzucha. Syn przybierał normalnie, w sumie to az za duzo. Wszystkie wyniki ok. Lekarka powiedziala, że dyschezja niemowleca, minie po 3 miesiącu. I faktycznie, tak było.
 
Do góry