karollcia33
Fanka BB :)
Nie myślałam że kiedykolwiek (zresztą tak jak i większośc z was)będe na takim forum ale stało sie i nie moge sobie z tym porodzic.Przeciaz wszystko było wporzadku.Czułam ja cały czas o strasznie byla ruchliwa
Czekaliśmy na nią a tu nagle...
sierpien 38tydzien ciązy skurcze ucieszylam sie ze to juz ze mała bedzie juz z nami , jej starszy brat bardzo sie cieszyl.Pojechałam do szpitala a tam lekarka robiaca USG powiedziala ze nie moze znalesc bicia serduszka zamurowalo mnie myslalam ze snie ze to nie dzieje sie naprawde!potem drugie usg i juz powiedzieli ze napewno.to bylo straszne.Pożniej porod silami natury i zobaczyłam maja kochana córeczke była sliczna wygladala jaky spala ale niestety ona nie spala.
Była 4 razy owinieta pepowina wokol szyjki.Dwa tygodnie wczesniej bylam na usg i było wszystko ok jeszcze machala raczka .Czy wtedy lekarz nie widzial ze cos jest nie tak?
nie wiem.ciagle zadaje sobie to pytanie DLACZEGO ONA ?jeszcze nie zdazyla nic zrobic a musiala odejsc.Co ja takiego zrobilam?
straszne
mija 4 tydzien gdy jej nie ma
wciaz o niej mysle sni mi sie w nocy nie wiem co robic..
Gdyby nie synek to nie wiem jak bym dala rade on mi daje sile i przy nim staram sie trzymac.Ale jest strasznie cięzko.
Czekaliśmy na nią a tu nagle...
sierpien 38tydzien ciązy skurcze ucieszylam sie ze to juz ze mała bedzie juz z nami , jej starszy brat bardzo sie cieszyl.Pojechałam do szpitala a tam lekarka robiaca USG powiedziala ze nie moze znalesc bicia serduszka zamurowalo mnie myslalam ze snie ze to nie dzieje sie naprawde!potem drugie usg i juz powiedzieli ze napewno.to bylo straszne.Pożniej porod silami natury i zobaczyłam maja kochana córeczke była sliczna wygladala jaky spala ale niestety ona nie spala.
Była 4 razy owinieta pepowina wokol szyjki.Dwa tygodnie wczesniej bylam na usg i było wszystko ok jeszcze machala raczka .Czy wtedy lekarz nie widzial ze cos jest nie tak?
nie wiem.ciagle zadaje sobie to pytanie DLACZEGO ONA ?jeszcze nie zdazyla nic zrobic a musiala odejsc.Co ja takiego zrobilam?
straszne
mija 4 tydzien gdy jej nie ma
wciaz o niej mysle sni mi sie w nocy nie wiem co robic..
Gdyby nie synek to nie wiem jak bym dala rade on mi daje sile i przy nim staram sie trzymac.Ale jest strasznie cięzko.