reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Klaudoos no nie strasz z tą burzą poczekaj jeszcze troszeczkę.Ubranka mojej dzidzi rozwieszone, prasowanie odkładam na jutro,a co popołudnie będzie wolne...Mandarynki u mnie też na topie,całą rodzinką jemy.
 
reklama
klaudoos podobno przed porodem kobieta cudem odzyskuje siły że góry by mogła przenosić a to organizm się przygotowuje do porodu...teraz tylko czekać aż czop wyjdzie i w ciągu 3 dni od wyjscia czopa urodzisz...oczywiście życzę żeby było to jak najpóźniej:)

ewcia więc zostałam sama w polu .... nawet proszku nie mam dla dzieci:)jutro muszę kupić:)

malutka chociaż Ty mnie pocieszyłaś....nie jestem sama:)
 
Ja też jeszcze z niczym nie ruszyłam. Czekam na ciuszki, które obiecała mi koleżanka i dopiero wtedy zobaczę co mi jeszcze potrzeba. Ale chciałabym już zacząć.
 
Ribi kochana, ja to nawet nie wiem co mam po Fifim bo ciuszki po nim ciągle stoją w piwnicy. Czekam na grudzień z przygotowaniami.
 
Ribi nie zostalas sama Ja proszku specjalnego kupowac nie bede bo mam persil taki co i dla dzieci mozna prac wiec w nim bede prala.A prania tez nie mam zadnego zrobionego i malo tego Ja nie robie bo my nawet nie mamy gdzie tych ubranek trzymac wiec jeszcze musimy jakas komode dokupic.I Ja mam w domu dopiero tylko jakbym nie daj boze wczesniej urodzila tylko 5 pajacykow i 5 bodziakow i male skarpeteczki z ubranka.A prac bede dopiero po 5 stycznia jak kolega nam z polski przywiezie rzeczy po synku.Wiec zapewne niektore juz z Was urodza,Ty bedziesz juz miala poprane i poprasowane a JA wciaz bede czekala na swoje ciuszki zebym mogla zaczac cos robic z nimi.Wiec zostana mi jakies 2,5 tygodnia przed proodem zeby biegiem wszystko wyszykowac:)) Ribi i tak patrze MAmy tylko jeden dzien roznicy w terminie porodu :)
 
Ostatnia edycja:

ewcia
więc zostałam sama w polu .... nawet proszku nie mam dla dzieci:)jutro muszę kupić:)

malutka chociaż Ty mnie pocieszyłaś....nie jestem sama:)

Ribi: spokojnie, jest nas więcej :-) oprócz gromadzenia rzeczy, które same do mnie trafiają - nie mam nic przygotowane (wyprane, wyprasowane, wyczyszczone). Dzisiaj się przyjrzeliśmy wózkowi, który dostaliśmy od znajomych jakiś czas temu i zdziwiłam się, że to tylko spacerówka,a jakoś wydawało mi się, że tam jest gondola. Musimy więc jeszcze poszukać głębokiego :-( Łóżeczko rozkręcone czeka na czyszczenie i malowanie. Ciuszki leżą w tobołach. A jutro przychodzi hydraulik rozwalać nam pokój, żeby pociągnąć osobny pion z wodą. A potem jeszcze malowanie :-D No i kto tu siedzi w polu?

marisax - przy edytowaniu nie możesz kasować na końcu tego drugiego "QUOTE" :)

Cieszę się dziewczyny, że troszkę poprawiłam humory :-) Nulini - twoje kawały też były świetne!

Co do szpitala na Siemiradzkiego, to jest to już szpital prywatny, stąd te wszystkie dopłaty za "ponad-standard". Właśnie przed chwilą szwagier mówił, że parę dni temu żona kolegi tam rodziła, za nic nie dopłacała i jest bardzo zadowolona. Więc jest to temat do rozważenia po obejrzeniu już tego drugiego na Galla.

I trzymać się tam w kupie, nie rozsypywać za wcześnie!!! Dzieciaczki nie ma do czego! W brzuchu jest najfajniej!!!
 
Ostatnia edycja:
Dziewuszki, ja tylko napisze , że nadal źle się czuję, mdleję na siedząco - idę odpocząć

jak tylko dojdę do siebie to zajrzę tu do Was - przepraszam z góry, że was nie podczytuję
 
claudia - zjedz cś słodkiego, może dobrą czekoladę, wywietrz pokój, zeby się dotlenić, a jak nie pomoże, to może jednak wybierz się wcześniej do lekarza... A jak maleństwo, ok?
 
Dziewuszki, ja tylko napisze , że nadal źle się czuję, mdleję na siedząco - idę odpocząć

jak tylko dojdę do siebie to zajrzę tu do Was - przepraszam z góry, że was nie podczytuję

tak mi przykro, że tak się męczycz dziś..odpoczywaj.
życzę z całego serca by już przestało Ci to wszystko doskwierać bo jak nie ząbek boli to złe samopoczucie.

Ach, niech juz sie zrobi zimowo.. tak lubię śnieg i mrozik..a i samopoczucie wtedy lepsze.
 
reklama
Do góry