reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczen 2011

gogi - jutro mam wizytę. W poniedziałek byłam to mi gin powiedział, że czop odchodzi i 3 cm rozwarcia miałam i że tak ma być. Jakoś w czwartek już było czysto, widocznie cały czop odszedł. Wczoraj znowu jakieś różowe śluziki a dzisiaj takie z krwią... weź tu bądź mądry...

To jutro pewnie się okaże że masz już 6cm :)
 
reklama
Claudia a co Ci powiedziała pediatra jak okazało się że Michaś mało przybrał. Mówiła jaka może być przyczyna.

nie , mówiła tylko że mały będzie teraz pod kontrolą i sprawdzi go w przyszły poniedziałek, że mam go częściej podstawiać do piersi i
pilnować żeby jadł



Modlicha Was pozdrawia, we wtorek chyba wychodzi ze szpitala
 
Co do tel to ja nie odbieram od znajomych - wiedzą że jak coś się zacznie to dam im znać smsem, jeśli chodzi o najbliższych to jak zaczynają temat "jak się czujesz, kiedy rodzisz, itp." to im odpowiadam że nie rozmawiam na te tematy i albo zmienią albo się rozłączam.. trochę to nie miłe z mojej strony ale już mam dosyć, jestem wykończona tą ciążą. Zgadzałam się na 40tygodni a nie 41;-)
 
hej,
u mnie fałszywy alarm. Dzwoniłam do położnej i zalecila ciepły prysznic po którym bóle przeszły:)więc czekam dalej...
Ewcia: ja też mam ochotę tak odpowiadać;)zwłaszcza mojej siostrze, której pasowało zebym urodziła na weekend bo by przyjechała, i nie kryła rozczarowania!
psia kość co to koncert życzeń:)
 
Dziewczyny mam pytanie. Jak któraś leżała z was w szpitalu to ubierała od razu koszulę czy piżamę czy mogę sobie ubrać getry i koszulkę. Bo sama zgłupiałam i nie wiem. Mam w sumie tylko trzy koszule do karmienia i nie wiem czy mogę ją ubrać jak już mnie wpiszą do szpitala i w niej chodzić, czy czasem taka koszula nie przeszkadza w badaniach, poradźcie jak wy robicie. :zawstydzona/y:
 
Kate to zależy od badania, na samolocie lepiej w koszuli a tak jak tylko ktg to chyba obojętnie w czym będziesz. Załóż co Ci wygodne, jak masz tylko 3 koszule to lepiej zostaw sobie je na poród i po porodzie, a teraz wskocz w cokolwiek.
 
A ja dzisiaj zauważyłam u siebie taką żółta galaretkę w ilości 1,5cmx 1,5cm. :) Myślę, że to mógł być czop, chociaż ten niby powinien być zabarwiony krwią.... Sama już nie wiem...
 
mi wystarczyły 2 koszule, jedną miałam na poród i po porodzie, jak się ledwo ruszałam, a w nocy założyłam świeżą bo już byłam w majtkach jednorazowych i nie pobrudziłam jej krwią

na samych badaniach przed porodem byłam już przebrana w koszulę bo mi kazali

a dzień wcześniej miałam KTG to normalne ciuchy miałam na sobie
 
Dzięki. Mi chodziło o to właśnie, jak przyjdę do szpitala już się położyć (a nie wiem czy tego samego dnia będą mi wywoływać) czy już wtedy każą ubierać się w koszule czy piżamy. Ale pewnie tak bo dziś na ktg widziałam jedną mamusię jak śmigała z brzuchem po schodach i też była już w koszuli :-)
 
reklama
Dzięki. Mi chodziło o to właśnie, jak przyjdę do szpitala już się położyć (a nie wiem czy tego samego dnia będą mi wywoływać) czy już wtedy każą ubierać się w koszule czy piżamy. Ale pewnie tak bo dziś na ktg widziałam jedną mamusię jak śmigała z brzuchem po schodach i też była już w koszuli :-)

wiesz co
ja w piątek się tylko zgłosiłam na badania i miałam je w normalnych ciuchach

a w sobotę to już się zgłosiłam na porodówkę gotowa do porodu, to co innego, bo było wiadomo, że zostaję w szpitalu
 
Do góry