Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
.w nocy męczyły mnie koszmary a i Juleczka porządnie mnie kopała,chyba nic innego nie pozostaje,tylko wrócić do łóżeczka i poczytać książkę.
Nie odzywałam się bo weekend spędziłam u teściów. Teściowej bardzo podobały się obrazy i torty. Torty też były dwa - bo Anusia upiekła swój taki mały tort dla babci, a dumna była gdy wszyscy chwalili - naprawdę mam zdolną córcię 
dziewczyny u nas też taka pogoda, że szkoda gadać... Nic się nie chce... Teraz mój jechał do kumpla go ratować..Najważniejsze, żeby zdjęcia odzyskać, robiłam z nimi ostatnio porządek i chciałam na płytki pozgrywać, ale nie zdążyłam... eh .. U nas znowu pochmurno, ale na szczęście nie pada Wczoraj pisałam, że idę do jednego ze szpitali na dni otwarte. Cieszę się, że poszliśmy, dużo mi to pomogło Zobaczyliśmy sale do porodów rodzinnych, łóżka porodowe, i ogólna porodówkę. W zasadzie pani pokazała nam cały szpital Odpowiedział na kilka pytań. Szpital jest po remoncie i niektóre sale wyglądają, jak w hotelu...ale oczywiście, te które sa o podwyższonym standardzie i 1 lub 2 os. sa odpłatne....A wczoraj wieczorem przeczytałam, że pobieranie opłat za pokoje jest nielegalne, szkoda, że wcześniej tego nie wiedziałam, o zapytałabym położną z jakiej paki te opłaty? A za dobę liczą sobie 250 zł w 1 os!!! Ale poza tym byłam zadowolona, tylko ta ogólna porodówka mnie przeraziła, bo jest przedzielona tylko ściankami, a sa tam chyba ze 4 łózka... Ciekawe czy w każdym szpitalu tak jest? Dziewczyny ja polecam zobaczenie szpitala, mnie to bardzo uspokoiło
u nas pogoda dzis kicha... ale odwidziła nas szwagierka wiec nie jest zle... widziała te kombinezonki w lidlu i mówiła ze są na wiosne a nie zime.. Tomcio juz prawie nie kaszke a dzis dał mi posiac do 8:30 Jednak doszli z M do wniosku ze Pani Kasia bedzie do TOmcia przychodzić na 5 godzin z rana do zabawy i na jakies dłuzsze spacerki beda sobie wychodzic bo ja na dłuzsze dystanse juz nie mam siły a ja w tym czasie bede mogła zajac sie sobą hihi a raczej obiadkiem , zakupkami lekkimi , no od poniedziałku zobaczymy narazie to okres próby( no bo w sumie niewiadomo czy tomek bedzie chciał sie znią bawić i wogole ) ja dzis na obiad robie pomidorową, mielone, piure i mizerię ze specjalnego zamówienia M 
