agaagaaga pewnie tak szybko nie będą wywoływać, i jak USG będzie w porządku i na KTG nie będzie skurczów to nie będą chcieli mnie zatrzymywać bez potrzeby. Tylko tak byłoby OK, jak miałabym bliżej do szpitala. A mam jakąś godzinę żeby dojechać, więc mam jakieś obawy, że jak nie zechcą mnie zatrzymać i wrócimy do domu, to zacznie się poród po takiej przejażdżce.
Marzenixx taki ból promieniujący od pośladka do nogi to może być rwa kulszowa. Współczuję:-( Ortopeda na pewno pomoże.
martinek jakie drogie te szczepionki
ja szczepiłam takimi starszą córcię, ale tyle na pewno nie płaciłam. Czyżby tak podrożały?
miałam dziś ciężką noc, wszystko mnie bolało, mięśnie, kręgosłup i podbrzusze. Myślałam, że poród się zaczyna, ale na szczęście przeszło. Zaprowadziłam dziś Natalkę do przedszkola, a tam tylko 7 dzieci razem z nią. Ponoć w tamtym tygodniu jelitówka atakowała. Panie martwią się co będzie z Dniem Babci i Dziadka, Natalka ma dostać jeszcze jeden wierszyk do nauczenia, bo jak dzieci będzie mało to jakoś trzeba z tego wybrnąć. Powiedziałam pani, że może dać jej wierszyk,ale też nie wiem czy znów mi nie zachoruje do czwartku. Kurcze, te choroby mnie przerażają, tym bardziej, że lada dzień noworodek będzie w domu.