Styczeń 2013 :))

[-caroline-]

witajcie :-)
agaagaaga14 współczuję strasznie nocek :-( u nas też tak było swego czasu.. teraz ala ma fazę na tatusia i trochę mniej jest na mnie uwieszona :-( musimy przetrwać bo nie mamy wyjścia - ale jeden uśmiech i człowiekowi od razu robi się lżej graaatulacje pierwszych kroczków!!! :-) ja mam to zwolnienie opisane jako 1 albo 2 - nie pamiętam przy którym trzeba leżeć a przy którym można dom opuszczać.. to pierwsze zwolnienie dał mi takie żeby późneij problemów nie było.. od 10 lutego już dostanę takie normalne więc ruszę w świat

afja pytałam bo mój też mi co wizytę nie robi usg ale robi tzw sondę czyli przykłada przyrząd od usg i widzę dzidziusia i słyszę serce.. mierzy mi maleństwo i to w ramach wizyty wszystko.. bo za usg dokładne płacę już 100 zł..
a jak lekarza masz z polecenia to najważniejsze :-)

co do pieniążków my np kasę z chrzcin czy z roczku wrzucamy na lokatę.. w sumie nie wiem czy na coś ją wydamy czy nie ale leży osobno bo uważamy że to ali pieniążki :-)

i dziewczyny najlepsza wiadomość!!!!! ala od kilku dni to inne dziecko.. zaczęło się od tego że przy tych ostatnich ząbkach była marudna mega i zasypiała mi na rękach/kolanach ale przytulona musiała być. brzuszek już odstaje i postanowiłam że im dalej tym będzie jeszcze gorzej.. więc wzięłam się na sposób superniani.. po kąpieli i kaszce i myciu ząbków przytulam ją mocno i odkładam do łóżeczka - daję kocyk i smoczka i siadam przy samym łóżeczku tak aby w półmroku widziała moją twarz.. śpiewam jej kołyskę albo opowiadam bajkę.. na początku schodziło nam z pół godziny zanim zasnęła.. a od kilku dni już po 10 minutach śpi :-):-):-) z dniem kiedy to wprowadziłam budzi się maksymalnie 2 razy o 23 i o 6 rano.. daję jej tylko rano smoczka i śpi jeszcze do 7:20 z zegarkiem w ręku normlanie :-) jestem przeszczęśliwa bo miałąm już dość cogodzinnych pobudek :-( no i nie dźwigam jej już tyle dzięki temu.. no i mm 6 godzin nieprzerwanego snu.. chwilo trwaj..!
może którejś z was też pomoże ten sposób bo u nas się sprawdził.. ale pamiętam jak dziś że pierwszy raz to było ponad pół godziny śpiewania w kółko tego samego i czekanie aż łaskawie się położy (bo wojowała po całym łóżeczku).. a musiałąm to wprowadzić bo óźniej z takim brzuszkiem nie wezmę jej na kolana a nie chcę żeby potem czuła się odtrącona więc może lepiej że teraz się przyzwyczai do takiego zasypiania.. oby to nie było tylko krótkotrwałe :-(

 

[goniasobol]

Wreszcie mam chwilkęm żeby do was zajrzeć...
U nas nocki masakryczne, Asia budzi się co chwilkę, nad ranem biorę ją do siebie, bo nie mam już siły do niej wstawać. To pewnie przez ząbki, dałam jej nawet nurofen na noc, ale raczej nic jej to nie pomogło, bo i tak nie spała, mam nadzieję, że szybko minie to jej niespanie.
Caroline gratuluję dobrego sposobu na usypianie, a przede wszystkim, w miarę przespanych nocek. U nas nie ma tragedii z usypianiem, bo kładę się z Asią na łóżku, i ona po chwili zasypia. Wcześniej usypiałam ją na rękach,ale jest coraz cięższa i nie chce mi się jej tyle nosić.
A powiedz, czy Twoja córa nie wstaje w łóżeczku jak ją odkładasz? Asia też mi tak usypiała, że ją kładłam,pokiziałam i zasypiała, ale od kiedy zaczeła wstawać w łóżeczku, to ja ją odkładam, ona wstaje i tak w kółko...
pozdrawiam wszystkie mamy...

 

[-caroline-]

gosia u nas to wygląda tak że jak zje kaszkę, popije wodą i umyje ząbki to zostawiam tylko półmrok i daję jej smoczka i kocyk.. następnie przytulam chwileczkę i odkładam do łóżeczka a ja siadam obok żeby mnie przez szczebelki widziała.. i zaczynam albo śpiewać kołysankę albo opowiadać bajkę przyciszonym głosem.. a ala jak ją odłożę to wstaje, wierci się, chodzi po łóżeczku.. i raz siada raz wstaje - sama nie wie czego chce.. i póki nie płacze to nie wyciągam jej z łóżeczka - daję jej się pokokosić jak my to mówimy ;-) i ona po którymś razie kładzie się na boczek i przysypia.. czasami wyciągam do niej rękę przez szczebelki i pogłaszczę ją albo potrzymam za rączkę.. i jak twardo zaśnie to wkładam ją w śpiworek i wychodzę z pokoju bo spię w sypialni.. dzisiaj jej usypianie trwało 8 minut z zegarkiem w ręku - i mam wrażenie że jak ją tak usypiam to spokojniejsza w nocy jest bo jak ją uypialam na rękach to jak budziła się w nocy to był żal że mama tuliła i była obok a tu nagle mamy nie ma itd.. a teraz mam wrażenie że ten system usypiania zdziałał u nas cuda bo to co wyprawiała nocami to był szok - a wcale jej zęby nie szły.. mam nadzieję że to szybko u nas nie minie bo nie jest źle.. i szkoda że dopiero teraz wpadłam na ten pomysł bo biedna długo się męczyła a teraz jest tak spokojniej i dla niej i dla nas..


u nas śnieeeg i to na całego od kilku dni... mój mężuś wychodzi z alą na sanki codziennie bo ja niestety muszę czatować w domu na kontrolę :-( a żałuję bo byłam z nią raz i widziałam jaką ma radochę :-) używacie jeszcze proszków dla dzieci? bo jest promocja w tesco na lovela 5 kg za 44 zł.. myślę że cena fajna bo 1,8 kg czasami na promocji za 19,99 się trafi..
uciekam spać dobranoc dziewczęta i spokojnych nocy życzę..

 

[gosia081145]

Hej dziewczyny i mnie wkoncu dopadlo chorobsko ;/ Gardlo nawala jak szalone mala przez chorobe jeszcze bardziej chciala cyca;( Wiec jestesmy w punkcie wysjciaNo ale jak mala juz bedzie zdrowa zrobie odstawienie

Caroline mala jeszcze chora lekarz nie dal antybiotyku na cale szczescie juz nawet ciut lepiej bo rojbruje jak szalona najgorszy ten katar ale i z tym walczymy Lipomal drosetux mucofluid i tantum werde oby pomoglo W pon pojde skontrolowac.Mala wczoraj juz lepszy apetyt miala dzis wstala i cyc obowiazkowy bo byl ryk jak nie dalam;/ Z lepszych rzeczy mała przespała cala noc Ja juz uzywam normalnych proszkow lub sensitiv A Ty jak ciezarowka sieczujesz? Apetyt lepszy? mdlosci przeszly?

Gonia o kurcze strasznie z tymi pobudkami jest;/ Oby bylo lepiej

Afja uuu ale piekny suwaczek dobiega konca 3 trymestra Ale ten czas leci? Jak sie czujesz?

 

[Afja-Anetka]

hej hej
miętowa dzięki mam coś takiego pod swoim rachunkiem, ale to i tak za bardzo by mnie kusiło jak coś ech i myślałam o czymś takim nie do ruszenia za bardzo .... bo ja to wydatki zawsze jakieś znajdę.,,, hehe
gosia jem łyżkami nutellę, ciekawe jak to jest z tym smakiem, z Adasiem mnie odrzucało od słodkiego, boli mnie jednak co raz bardziej krzyż niekiedy takie mam napady bólu, że ledwo wsataję.... a suwaczek przekłamany bo to 11 tc, ale nie chce mi się zmieniać już 6.02 mam usg
-carolina- dzięki ja używam dziecięcego proszku

 

[-caroline-]

gosia o kurcze to nie zaciekawie z tymi chorobami :-( spróbuj chociaż dla siebie inhalacji - u nas zdziałają zawsze cuda na górne drogi oddechowe też.. kilka razy się sztachniesz i postawi cię na nogi zobaczysz! najgorzej to szkoda milenci bo dzieciaczki nie wiedzą co się dzieje jak boli i leci z noska :-( jakby chciała wdychać to na bank inhalacje dadzą radę ale z reguły dzieciaczki boją się tej pary :-(
z całego serducha gratuluję nocki :-):-):-) kurcze może i ja powinnam spróbować już prać w normalnych proszkach.. chociaż jak będzie drugie maleństwo to i tak w lovelę muszę się znowu zaopatrzyć

afja może jest jakaś lokata z której nie można wybierać albo jakiś fundusz specjalny - musiałabyś popytać w banku..
afja no to będzie dziewuszka !!! :-) ja z alą wcinałam słodkie na potęgę.. od słodyczy po słodkie owoce.. wszystko co słodkie.. i teraz też mam fazę na słodkie więc obstawiam że do mojej ali dołączy kolejna mała księżniczka może na następnej wizycie u ciebie będzie już coś widać? :-)


a mi wrócił apetyt.. tzn mogę już zjeść normalne śniadanie.. owoce pochłaniam też w dużych ilościach.. dzisiaj zrobiłam pizze ale do tej pory ją czuję więc chyba nie posłużyła mi najlepiej moja ala nawet zjadła kawałek z brokułem, kukurydzą i cebulą.. także mam nadzieję że jej nie poszkodzi za bardzo :-( zjadła też dzisiaj pierwszy raz kiwi - i nawet jej smakowało :-) i uwaga - robi już tak mniej więcej po dwa/trzy kroczki :-) stoi już pewnie na nóżkach więc mam nadzieję że niedługo wyruszy w świat :-) buziaki dziewczyny

 

[gosia081145]

Witam sie z rana Milciusia jakby lepiej sie czula dzis Mnie meczy okropnie bol gardla;/ Milcia dokazuje Ciagle chodzi( przy meblach wciaz czekamy na pierwsze kroczki)i wola tata tata mama tylko w opresji no i po swojemu;D Dobre wiesci moj kupil wreszcie garnitur i dodatki;D Wyglada Genialnie a do tego mucha haha;D Cudny jest Wlasnie Milenka Mi pokazuje nono paluszkiem wiec musze sie streszczac;p

Caroline a jak robisz kochana inhalacje bo ja jestem ciemna;( Specjalnie dla Cb pokazuje kreacje Milci na zdj ucielam twarzyczke malutkiej bo to nie Milcia tylko coreczka od Pani co kupilam sukienusie . No i do tego buciki na zywo sa ladniejsze

kurde butow mi cos nie chce wgrac;/

Afja no to objawy typowo dziewczynkowe choc czasem mylne moja sis tez jadla na potege slodkie i ma drugiego synka Ale fajnie by bylo parke miec Najwazniejsze zeby zdrowe bylo

 

[gosia081145]

o tu buciki na zywo piekniejsze ;D

 

[Afja-Anetka]

dzień dobry

-caroline- mam nadzieję, że się dowiem, specjalnie się zapisałam do prywatnego gab. tego mojego lakarza, żeby usg było zrobione dobrym sprzętem muszę uzbroić się w cierpliwość to dopiero 6.02 buu hehe

gosiu śliczna sukieniusia a buciki boskie

 

[-caroline-]

hej laski :-)
gosia noooo nareszcie macie temat garniturku zakończony :-) a jaki kolorek wybrał? klasyczny czarny czy może jakieś czerwone szaleństwo? łoooooo ale Milenka ma piękną kreację!!!! przeeeśliczna!!!! z jednej strony to szkoda że braliśmy ślub jak ali jeszcze nie było - też bym poszalała a buciki śliczne - jeszcze pewnie a wiosnę wykorzystasz do sukieneczek :-) aleee będziecie tańcowały dziewczyny :-)

afja ja do tego usg jestem tak średnio nastawiona.. bo podczas prenatalnych u nie mojego gina przepowiedział nam chłopca a wyszła alusia :-) więc chyba dopiero w około 20 tyg będę pewna co do płci bo nie chcę się jak coś nastawiać.. ja mam wizytę 10.02 więc z niecierpliwością bedę czekała najpierw na wieści od ciebie :-)


a ja dzisiaj o 9 odwiozłam alę do dziadków i właśnie wróciłam bo mają około 11 montować nam okna.. i jak wróciłam to się poryczałam że tak cicho w domu :-( chyba hormony dają znać mam nadzieję ze ala będzie grzeczna u dziadków bo u nas będzie tak zimno przez tą wymianę że musiałam ją dać na służbę :-( i smutno mi bez niej :-( buziaki i 3majcie kciuki żebym nie zamarzła