Styczeń 2014 :)

[Marika30708]

No i dupa ta alergolog mówiła że takich małych dzieci nie leczy bo to pokarmowa. Żeby do DSK a tam mam wizytę na 15.09. A gastrologa na 01.09
No co jest z ta słuszna zdrowia. Ona ma teraz podwyższone enzymy watrobowe, co świadczy o jej uszkodzeniu a nie za 3 miesiące

 

[dona_76]

witam wszystkich w ten piekny, sloneczny dzien

mala w przedszkolu, a my z antkiem wysmarowani zaraz pedzimy na podworko (do cienia. musze isc ze starsza latorosla do dentysty i wlasnie dzwoilam do takiego prywatnego gdzie zneiczulenie jest jakos komputerowo dawane i dla dzieciakow maja wizyte adaptacyjna i kolorowe plomby. nie wiem tylko czy malo otworzy usta bo ona nawet u pediatry ma z tym problem. a cos robi jej sie na ostatnim zabku, i nie mam pojecia czy to pruchnicowe jest czy kamień, no ale po czym kamien jak ani ciemnej herbaty ani kawy nie pije, wiec stawiawm na mala dziurkę. ale to we wtorek sie tam wybieram bo po drodze na rehabilitacje z antkiem mamy ten gabinet.

Inomama super ze ipreza udana. mnie tez ciagnei do fajek ale jeszcze nie pale bo karmie ale weim ze jak przestane to nie bede miala pretekstu zeby nie zapalic

Pustiszi to moze jednak coś sie kluje i kciuki zeby po szczepieniu bylo spokojnie

Aniu jezeli chodzi o kaszke to jest taka łyzeczka ktora sie dokreca do butelki z Lovi to jest o ile dobrze pamietam, mialam to dla oliwki, u mnie sie nie sprawdzila ale kto wie, moze mala musi widziec butelke przed oczami a wtedy buziunke otworzy na te łyzeczkę. nie pamietam czy ona ma smoka ale jezeli tak to moze sprobuj tego smoka troszeczke pomaczac w tym jedzonku moze ona boi sie nowego jedzena a nie lyzeczki

Kasia a u mnie buzie otworzy i smoka z butli wezmie i tylko gryzie a jak pociagnie to zaraz wode wypluje, i tyle z tego dopajania

koncze bo maly sie drze, doczytam reszte pozniej

 

[aniia00]

Nooo zjaaaadła po wielkich bojach ze mną, 110 mi się udało. Czasami to mam ochotę pierd.... tą butelką przez okno i sama wyjść z domu...

Dona u nas tutaj nie ma LOVI, ani takich rzeczy, Zresztą...ona i na widok butelki maniane odwala...

 

[jagus_87]

Hejka

Fifka ja wczoraj próbowałam dać małej wodę, ale jak się zorientowała to popatrzyła na mnie z takim wyrzutem, że nawet nie chcę wiedzieć, co sobie pomyślała;-) Chciałabym ją do samej wody przekonać, ale nie mam za bardzo pomysłu jak... I trzymam kciuki za jedną kreskę! &&&&&&&&


Czytam, że Wasze dzieciaczki mają słabszy apetyt, a moja je w takich odstępach jak zwykle, tylko teraz z obydwu piersi! Tłumaczę to sobie tak, że pije ten mniej treściwy pokarm, ale czy to tak faktycznie jest nie wiem


Pustiszi też rozumiem, że odetchnęłaś po tym testowaniu - doła bym złapała, jakby mi teraz pozytywny wyszedł...
A jak teraz Niklasek się czuje? Śpi? Mam nadzieję, że już mu spadła temperatura...


Marika obyście po przejściu na mm odetchnęły, bo tyle się umęczycie że szkoda gadać
Trzymam kciuki by Was alergolog przyjęła!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&


Byłyśmy dziś u mnie w pracy i mała była taaaaka grzeczna, że wszystkie dziewczyny się nad nią rozpływały Ogólnie nie mogę na nią narzekać, ale dziś to chyba przez ten upał ma dzień lenia więc przynajmniej zrobiła dobre wrażenie

 

[aniia00]

Marika a może wizyta w poradni hepatologicznej lub hematologicznej by rozjaśniła sytuacje? Czy już byłaś a ja nie doczytałam?

 

[nisiao]

Marika noż kurde,tyle czasu czekać??,żeby cokolwiek zadzialać.To po tych antybiotykach co tyle miala te enzymy wątrobowe są podwyższone....

Ania00 skąd ja to znam moja też do tej godziny zjadla dopiero 110









Po kontroli dobrze.
Tak jak było mówione tak jest,że jest przedłużenie antybiotyków.
Miało byc doustnie,ale jaka pewność,że to przyjmie dobrze,bezpieczniej jest z zastrzykiem.
Niestety waga nic nie ruszyła,ale lekarka uspokaja że to normalne,bo ona była chora tu te zastrzyki,nebulizacje,więc nie ma czego oczekiwać,że będzie przybierać

Biedna mała dupcia,ale jeszcze tylko dwa dni.
Na dwór nadal nie możemy wychodzić,jutro ewentualnie i nie na słońce.

No a teraz piję kawkę,Kinga śpiewa po swojemu na zmianę z ssaniem kciuka gdzie wydaje specyficzne cmokanie,mlackanie-smoka nie da się jej wcisnąć,bo wypluwa.

Ciekawe jak ja odzwyczaje ssania kciuka.
Ssanie kciuka też nie jest dobre dla zgryzu

a zauważyłam,że nasiliło się podczas trwania choroby,także to chyba odreagowanie tego stresu i stąd teraz częstsze ssanie.

Wcześniej przed snem nie potrzebowała a teraz bardzo często kciuk wędruje do buzi.

Może powinnam była wciskać uparcie ten smoczek do buzi.

Może przesadzam,ale powinnam już reagować i zwracać uwagę na to ssanie,żeby nie było problemu.
Jak wyciągam kciuka to łapie rękaw koszulki i wciska do ust albo róg pieluszki.

Też może byc to spowodowane,że dziąsełka swędzą ją i stąd ta potrzeba,choć bardziej obstawiam stresujące dla niej sutuacje związanie z leczeniem

 

[Mirka78]

dzien matki sie zbliza nasz pierwszy
poslalam mezowi meza z lista prezentow, ktore by mnie uszczesliwily./ Zdziwil sie, ze ma mi cos na dzien matki kupowac, ze przeciez Loes sam to moze zalatwic Niezly numerek, co?
ale mezczyzni sa bezmyslni jesli chodzi o takie okazjonalne akcje, wole sie wiec zabiezpieczyc chce zapamietac moj pierwszy dzien matki jako cos super na liscie sa kupony do salonow kosmetycznych na zabiegi upiekszajace i wyszczuplajace, karnet na silownie, kilka kosmetykow "lepszych" (moze nie lepszych, ale drozszych) ktore mi sie marza juz jakis czas ciekawe co wybierze Leos


a teraz leze przed wiatrakiem i sie chlodze, kurka, ale super pogoda


Ania, 110 to super wynik moj w upaly w ogole nie ma apetytu, nie dziwie mu sie wcale, tez jesc mi sie nie chce. Jak zje 70 to jestem zadowolona. Za to w nocy wsunal 210ml, nadrabial straty z dnia


Dona, powodzenia z cora u dentysty


Marika, trzymam kciuki, zeby laurki probelmy szybko sie skonczyly, biedna malutka. Dobrze, ze dzieci potem szybko zapominaja i radoscie rosna. I ty chudzinka juz jestes. przy takiej diecie nic dziwnego, ze pokarmu brakuje, moze rzeczywiscie butla u was do lepsze wyjscie, albo chociaz czesciowo butla


Pustiszi, te szczepienia to dranstwo jedne :/ ze tez nie moga opracowac czegos mniej bolesnego i delikatniejszego w dzialaniu. No zesz, czlowieka w kosmos wysylaja, drukarki 3d robia, a ulzyc naszym dzieciom nie potrafia :/


Kamag, ja caly zycie w bloku, i zawsze mi to pasowalo. Ale od jakaiegos czasu marzy mi sie domek z ogrodkiem i drzewami i cieniem


Fifka, trzymam kciuki za test! oby to nie ciaza!


VInga, u nas tez ostanio caly czas skok rozwojowy. maly caly czas czegos chce, ale nie wie czego a moze wie, tylko ja glupia nie rozumiem o co chodzi? kto wie ?

Sylvka, dzieki, juz posylam


Inomama, u nas tez wody niestety nie chce :/ kupuje takie soczki dla dzieci z hippa i rozcienczam dodatkowo woda tak pol na pol, albo bardzo slabe herbatki. Moze jak bede stopniowo zmiejszac ilosc "smaku" to wode zalapie.
Na spotkaniu bylysmy we 4, 4 mamy i 4 dzieci, dwie male dziewczynki i dwoch chlopcow Mala Ania troszke starsza, bo ma juz pol roczku i trzy styczniowe urwisy Zdjecia owczym sa i to w ilosci jak na 3 godzinne spotkanko ogromnej ale napewno zrozumiecie, nie moge publikowac zdjec innych dzieci bez zgody mam. Sama tez bym nie chciala zeby ktos zdjecia mojego bez mojej wiedzy umieszczal gdzies ale zabawa byla przednia


Obnizacie juz lozeczko na dolne pietro? U nas stopy coraz czesciej wystaja ponad gorna krawedzia jak maly lezy w poprzek lozeczka i zaczynam sie zastanawiac nad tym krokiem

 

[Marika30708]

Kurcze dzwonię pytam na grupie i nic, tylko jakieś odległe terminy. Jeszcze po 15 w jedno miejsce mam zadzwonić
JAGUS niestety nie chciała przyjąć takiego maluszka
ANIA hhepatologia jest teraz podbipięta pod gastroenterologie.
A hematologiczna to nie wiem bo wyniki krwi ma bardzo dobrze tylko te AST i ALT
NISIAO myślałam, że po antybiitykach ale jednak nie. Mojej siostry córka 9 antybiotyków do boczku przyjęła i enzymy ma w porządku
A z zastrzykami to pisałam że będzie dłużej ale to dobrze, żeby chorobom przemienić raz na zawsze

 

[nisiao]

Marika ahaaa,no to nie mam pjęcia,szkoda że tak trzeba tyle czekać,to co jedynie prywatnie?Tylko nie po to sie placi te skladni itp,zeby prywatnie chodzić masakra szkoda mi tej Twojej corci i Ciebie,cały czas po lekarzach,swoje już przeszła,żeby się to już skończyło i wyszlo na prostą.


Nawet jestem spokojniejsza,że to w formie zastrzykow,nie wiadomo jakby doustnie przyjęła a faktycznie 10dni lepiej zakończyć spokojnie i oby już nie wrociło.

Mirka jezcze mi tak nie przyszło an myśl obniżanie lóżeczka,ale moja Kinga jako specjalnie nie fika,więc na razie jest bezpiecznie ;-)
Marika,no własnie dzień matki :-) super wreszice też mogę świętować

Fifka rany jak ja to czytam,że nie doczytałam,to ja też kciuki za test z jedną szyną

Ja to biorę tablety anty,ale wiecie teraz jak mam głowę gdzie przy leczniu Kingi to biorę z opóżnieniem pół godzinnym itp,nie jest to tragedia,ale nie ma tej systematyczności ale też nie ma przytulanek kurde

Gdzie moje Libido??helloooooo!

 

[kamag]

Marika- a jakas klinika ,przychodnia typu medicover? Macie coś takiego? W takich miejscach jest drozej ale na miejscu duzo specjalistow i badania mozna zrobic?