Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
KAMAG nie mam pojęcia. Wszyscy specjaliści dziecięcy są w Bbiałymstoku a to 60km ode mnie
reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Hej hej!
uf... test negatywny więc mogę spać spokojnie... oj faktycznie te hormony dają we znaki nie tylko mi... okropność....
Marika nie masz wyjścia tylko prywatnie szukać. Idź do kogoś kto przyjmuję też na NFZ. Zapisz się na pierwszą wizytę prywatnie a potem już na NFZ ja tak robiłam jak potrzebowałam wizyty na JUŻ! Potem cię już wcisną wcześniej na kolejne wizyty!
Jaguś u mnie odwrotnie... mały co raz na piersi wisi, fakt że nie ssie długo - pewnie właśnie pije tylko a nie je... ale ciągle przy cycku. Dlatego zaczełam go dopajać troszkę...
Dona powodzenia u dentysty z córą!I miłego spacerku!
Mirka hehe no tak...dla niektórych z nas to pierwszy dzień matki :-)
Aniu może mała nie dojrzała do jedzenia? Jeśli nie chce to nie dawaj jej nowości. Daj jej odpocząć bo się zniechęci....
Adrian z Konradem śpią. Mąż szykuję opiekane ziemniaczki z chłodnikiem na obiad :-) a po południu jedziemy do parku na lody! Ot tak rodzinnie!
Po weekendzie Adrian dostanie pierwszą zupkę gotowaną przeze mnie no i w niej kasze manne (wprowadzamy gluten) zobaczymy jak będzie mu smakować :-) Już się nie moge doczekać!
Poza tym mały fajnie już bawi się zabawkami! ogląda, uderza, przekłada... obraca
Zaczyna wstawać - neurolog własnie mówiła nam że fajnie przygotowuję się do chodzenia. Nie pozwalam mu jeszcze stać ale już utrzymuję ciężar na nogach :-) No i siedzi już całkiem stabilnie, można spokojnie posadzić go już w spacerówce!
uf... test negatywny więc mogę spać spokojnie... oj faktycznie te hormony dają we znaki nie tylko mi... okropność....
Marika nie masz wyjścia tylko prywatnie szukać. Idź do kogoś kto przyjmuję też na NFZ. Zapisz się na pierwszą wizytę prywatnie a potem już na NFZ ja tak robiłam jak potrzebowałam wizyty na JUŻ! Potem cię już wcisną wcześniej na kolejne wizyty!
Jaguś u mnie odwrotnie... mały co raz na piersi wisi, fakt że nie ssie długo - pewnie właśnie pije tylko a nie je... ale ciągle przy cycku. Dlatego zaczełam go dopajać troszkę...
Dona powodzenia u dentysty z córą!I miłego spacerku!
Mirka hehe no tak...dla niektórych z nas to pierwszy dzień matki :-)
Aniu może mała nie dojrzała do jedzenia? Jeśli nie chce to nie dawaj jej nowości. Daj jej odpocząć bo się zniechęci....
Adrian z Konradem śpią. Mąż szykuję opiekane ziemniaczki z chłodnikiem na obiad :-) a po południu jedziemy do parku na lody! Ot tak rodzinnie!
Po weekendzie Adrian dostanie pierwszą zupkę gotowaną przeze mnie no i w niej kasze manne (wprowadzamy gluten) zobaczymy jak będzie mu smakować :-) Już się nie moge doczekać!
Poza tym mały fajnie już bawi się zabawkami! ogląda, uderza, przekłada... obraca
Zaczyna wstawać - neurolog własnie mówiła nam że fajnie przygotowuję się do chodzenia. Nie pozwalam mu jeszcze stać ale już utrzymuję ciężar na nogach :-) No i siedzi już całkiem stabilnie, można spokojnie posadzić go już w spacerówce!kasia150491
Mamusia synusia:)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2013
- Postów
- 1 396
hej:-)
fifka- gratuluje jednej krechy;-)
upaly jak w tropikach... maly po szczepieniu sobie spi...a ja zaczynam maraton egzaminow i zaliczen...ehh...
milego dnia!;-)
fifka- gratuluje jednej krechy;-)
upaly jak w tropikach... maly po szczepieniu sobie spi...a ja zaczynam maraton egzaminow i zaliczen...ehh...
milego dnia!;-)
anbas
Mamusia Kubusia
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2011
- Postów
- 1 447
Hej kobitki!
Fifka trzymalam kciuki za twoj test. Dobrze ze wynik taki jaki oczekiwałas
Dona powodzenia u dentysty. Nas to czeka latem w polsce. Co prawda maly byl już raz rok temu I bylo ok ale wtedy byl jego pierwszy raz I byl troche wystraszony I grzeczniejszy bo mlodszy. Teraz to sie obawiam
Pustiszi I jak Niklasek? Zbilas ta temp. Czy ciagle wraca? Boroczek maly buziak od cioci :*
Ania no pogoda do bani... U nas cieplej bo jakies 15st ale wietrzysko I chmurzyska wstretne...
Marika tak mi was szkoda z ta dieta I tymi alergiami no musicie przeczekac to...bo co innegi mozecie jak Laurka taka malutka. Najgorsze chyba to ze ciagle nie wiadomo ci to konkretnie... ale oby sie wkrotce poprawilo.
Ja dzis mam mega dola Moj kuba jest poprostu nie do opanowania Tzn. Moze nie tyle nie do opanowania co poprostu nie slucha co sie do niego mowi. Kompletnie ignoruje. Chce sie z nim pobawic pokazuje jak sie rysuje (bo troche problemow z tym mamy) a on nie potrafi skupic uwagi nie potrafi narysowac nic konkretnego Rysowanie nigdy nie sprawialo mu frajdy. Odkad pamietam bral tylko kredke kryklal kilka kresek I rzucal w diabły I uciekal od rysowania. Ale ma pojsc w końcu do przedszkola I nie chce zeby byl posmiewiskiem wsrod innych dzieci ze nie potrafi nawet kolka narysowac Ale nie umiem go zachecic Probowalam juz chyba wszystkiego... Chwyta kredke patrzy na mnie I mowi ty rysuj bo ja nie umie...I koniec tematu. A koniec koncow jest taki ze woadam w irytacje ze nie potrafi żadnej prostej figury powtórzyć mimo ze wczesniej mu je milon razy narysuje... Co zrobic dziewczyny? Jak go zachecic? A boli mnie to podwojnie bo prace msnualne to zawsze byla moja smykalka... HELP
Fifka trzymalam kciuki za twoj test. Dobrze ze wynik taki jaki oczekiwałas
Dona powodzenia u dentysty. Nas to czeka latem w polsce. Co prawda maly byl już raz rok temu I bylo ok ale wtedy byl jego pierwszy raz I byl troche wystraszony I grzeczniejszy bo mlodszy. Teraz to sie obawiam
Pustiszi I jak Niklasek? Zbilas ta temp. Czy ciagle wraca? Boroczek maly
buziak od cioci :*Ania no pogoda do bani... U nas cieplej bo jakies 15st ale wietrzysko I chmurzyska wstretne...
Marika tak mi was szkoda z ta dieta I tymi alergiami
no musicie przeczekac to...bo co innegi mozecie jak Laurka taka malutka. Najgorsze chyba to ze ciagle nie wiadomo ci to konkretnie... ale oby sie wkrotce poprawilo.Ja dzis mam mega dola
Moj kuba jest poprostu nie do opanowania Tzn. Moze nie tyle nie do opanowania co poprostu nie slucha co sie do niego mowi. Kompletnie ignoruje. Chce sie z nim pobawic pokazuje jak sie rysuje (bo troche problemow z tym mamy) a on nie potrafi skupic uwagi nie potrafi narysowac nic konkretnego Rysowanie nigdy nie sprawialo mu frajdy. Odkad pamietam bral tylko kredke kryklal kilka kresek I rzucal w diabły I uciekal od rysowania. Ale ma pojsc w końcu do przedszkola I nie chce zeby byl posmiewiskiem wsrod innych dzieci ze nie potrafi nawet kolka narysowac Ale nie umiem go zachecic Probowalam juz chyba wszystkiego... Chwyta kredke patrzy na mnie I mowi ty rysuj bo ja nie umie...I koniec tematu. A koniec koncow jest taki ze woadam w irytacje ze nie potrafi żadnej prostej figury powtórzyć mimo ze wczesniej mu je milon razy narysuje... Co zrobic dziewczyny? Jak go zachecic? A boli mnie to podwojnie bo prace msnualne to zawsze byla moja smykalka... HELP
Ostatnia edycja:
P
Pustiszi
Gość
Jagus - a no Nikuś śpi juz dzisiaj 3 drzemka długa drzemka a zbilam juz nawet na 37 i hop 38 ale ostatnio tez tak miał musi sie chyba w małym wszystko "kotlowac" organizm sie broni eeeh
Fifka - dobre wieści
Anbas - heeeej ! a no taka fala z tą temp przychodzi i odchodzi :/
Mi ske wydaje ze Kubunio w przedszkolu jak zobaczy ze inne dzieci rysują to moze i on spróbuje musi sie przekonać chyba sam kurka jestem dobrej myśli ... A moze kredą na chodniku ?
Fifka - dobre wieści
Anbas - heeeej !
a no taka fala z tą temp przychodzi i odchodzi :/ Mi ske wydaje ze Kubunio w przedszkolu jak zobaczy ze inne dzieci rysują to moze i on spróbuje musi sie przekonać chyba sam kurka jestem dobrej myśli ... A moze kredą na chodniku ?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
ANAS mój syn też nie chciał rysować. Później jakoś sam z siebie zaczął rysować. W przedszkolu przyklejaja naklejki do bluzki w nagrodę. Nawet taka Dzielny pacjent. A jaka to duma wtedy
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Anbas dziecko w tym wieku kółka jeszcze nie umie narysować i to normalne! To wbrew pozorom bardzo trudne zadanie dla niewprawionej rączki,. On w swoim wieku powienien rysować kropki i kreski, Ewentualnie jakieś esy itp :-) Spokojnie! Nie każdy musi lubić rysować - ate rysowanie to z reguły domena dziewczynek uwierz mi... Mówie ci to ja - Pedagog i pracownica przedszkola :-) Tak więc nie stresuj się i zaproponuj mu np. FARBY (wsadź go do fotelika do karmienia zeby nie pomalował domu) zaproponuj mase solną (nawet jak zje to nic się niestanie) Nie wszytkie dzieci lubią aktywność plastyczną, Niektóre wolą zdecydowanie ruch ito normalne.
A ze się nie słucha? Konrad tez.,.. to taki wiem zwany buntem 2 latka... ja już midle się żeby on miną ale to nietakie proste. U nas pomagają kary, Np. zabranie mu czegoś czego nie wolno, albo odprowadzenie za ręke kiedy na przykład chce żeby przyszedł a nie słucha, Jest wisk to do sypialni... wypłacze się i wtedy wraca spokojny i rozmawiamy. DUUUŻO rozmawiamy, Jak nie słucha to go trzymam. Płacze i wyrywa się... histeryzuję znowu sypialnia aż się uspokoi. Działa cuda... i tu nie chodzi o zamykanie go za kare w supialni. Tylko go odporowadzam i mówie "mama cię kocha bardzo ale nie lubie takiego zachowania. Porozmawiamy jak przestaniesz płakać. Mama na ciebie czeka w salonie." itp.
Ania nie mam pojęcia... :-(
A ze się nie słucha? Konrad tez.,.. to taki wiem zwany buntem 2 latka... ja już midle się żeby on miną ale to nietakie proste. U nas pomagają kary, Np. zabranie mu czegoś czego nie wolno, albo odprowadzenie za ręke kiedy na przykład chce żeby przyszedł a nie słucha, Jest wisk to do sypialni... wypłacze się i wtedy wraca spokojny i rozmawiamy. DUUUŻO rozmawiamy, Jak nie słucha to go trzymam. Płacze i wyrywa się... histeryzuję znowu sypialnia aż się uspokoi. Działa cuda... i tu nie chodzi o zamykanie go za kare w supialni. Tylko go odporowadzam i mówie "mama cię kocha bardzo ale nie lubie takiego zachowania. Porozmawiamy jak przestaniesz płakać. Mama na ciebie czeka w salonie." itp.
Ania nie mam pojęcia... :-(
Fifka to gratulacje negatywnego testu to zapowaida się pyszny obiad,na taki upał mniaaam mniam chłodniczek pychota no i zyczę udanego popołudnia,fajnie spędzicie czas.
My to z mężem nie pamiętam kiedy razem we trójke tak dla siebie wyszlismy,pocieszam się,że jak teraz przychodzi ten ciepły czas to będzie więcej okazji
Co do picia wody,Kinga tez nie pija jej rewelacyjnie duzo,daje od początku bez dodatków,choć mama i sis np dosładzały glukozą,może to jest sposób??
odrobine glukozy?
Choć ja osbiście nie jestem za slodzeniem za wczasu,bo lepiej jak się nauczy pić samą wodę,ale pomysł z herbatką też dobry
A propo odparzeń,to Kinia ma strasznie ducie odparzoną,wietrzymysmarujemy a mimo to nie da się zaleczyć,ledwo co mmy spokoj i znowu
dziś lekarka dała mi receptę na maści i jak namiąchać mieszankę,ktora pomoże
Tormentiol 1/2,Clotrimazolum 1,Hydrocortisonum 1/2
to zapowaida się pyszny obiad,na taki upał mniaaam mniam chłodniczek pychota no i zyczę udanego popołudnia,fajnie spędzicie czas.My to z mężem nie pamiętam kiedy razem we trójke tak dla siebie wyszlismy,pocieszam się,że jak teraz przychodzi ten ciepły czas to będzie więcej okazji
Co do picia wody,Kinga tez nie pija jej rewelacyjnie duzo,daje od początku bez dodatków,choć mama i sis np dosładzały glukozą,może to jest sposób??
odrobine glukozy?
Choć ja osbiście nie jestem za slodzeniem za wczasu,bo lepiej jak się nauczy pić samą wodę,ale pomysł z herbatką też dobry
A propo odparzeń,to Kinia ma strasznie ducie odparzoną,wietrzymysmarujemy a mimo to nie da się zaleczyć,ledwo co mmy spokoj i znowu
dziś lekarka dała mi receptę na maści i jak namiąchać mieszankę,ktora pomoże
Tormentiol 1/2,Clotrimazolum 1,Hydrocortisonum 1/2
Ostatnia edycja:
reklama
anbas
Mamusia Kubusia
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2011
- Postów
- 1 447
Fifka dzieki za pocieszenie On faktucznie na pupie 30sek nie usiedzi. Tylko by sie scigal, biegal I fikolki robil. Ja sie tylko martwilam ze sobie nie da rady I zamknie w sobie jakby dzieci sie z niego śmiały. Wiesz ze dzieci sa najbardziej okrutne I powiedza wszystko tak jak jest. A nie chce żeby bylo tak jak wczesniej kiedy po tyg w przedszkolu 2dni zajmowalo nam zeby sie otworzyl...
No nic bedziemy cwiczyc dalej Ale skoro kreski kropki I esy floresy na tym etapie sa ok to jeszxze nie jest z nami zle Dzieki jeszxze raz!!!
A kreda tez rysujemy. Ale jak nie pada hihihi. Wiec nie czesto Oooops...I wywolalam wilka z lasu...pada
On faktucznie na pupie 30sek nie usiedzi. Tylko by sie scigal, biegal I fikolki robil. Ja sie tylko martwilam ze sobie nie da rady I zamknie w sobie jakby dzieci sie z niego śmiały. Wiesz ze dzieci sa najbardziej okrutne I powiedza wszystko tak jak jest. A nie chce żeby bylo tak jak wczesniej kiedy po tyg w przedszkolu 2dni zajmowalo nam zeby sie otworzyl...No nic bedziemy cwiczyc dalej
Ale skoro kreski kropki I esy floresy na tym etapie sa ok to jeszxze nie jest z nami zle Dzieki jeszxze raz!!!A kreda tez rysujemy. Ale jak nie pada hihihi. Wiec nie czesto
Oooops...I wywolalam wilka z lasu...pada 
