reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2020

Ach, wstałam dziś o 5:00 i pojechałam 220 km na spotkanie służbowe. Teraz wracam, ale jestem strasznie zmęczona i znów głowa mnie boli. W nocy spać nie mogę, bo jak tylko zasnę to zaraz siku mi się chce. Kursuję do łazienki co pół godziny. Chciałabym się w końcu wyspać. Mam wrażenie, że więcej snu będzie z małym dzieckiem niż teraz.
 
reklama
Ach, wstałam dziś o 5:00 i pojechałam 220 km na spotkanie służbowe. Teraz wracam, ale jestem strasznie zmęczona i znów głowa mnie boli. W nocy spać nie mogę, bo jak tylko zasnę to zaraz siku mi się chce. Kursuję do łazienki co pół godziny. Chciałabym się w końcu wyspać. Mam wrażenie, że więcej snu będzie z małym dzieckiem niż teraz.
Koteczka01 a jak twoje nudnosci? Bo u mnie myślałam,ze to już końcówka ale od 12 tygodnia jakas masakra wieczorami mnie męczy i czasem wymioty. W nocy natomiast przebudzam się albo siku,albo mega głodna albo nie mogę ułożyć się w żaden sposób i kręcę się szukając pozycji;(
 
Koteczka01 a jak twoje nudnosci? Bo u mnie myślałam,ze to już końcówka ale od 12 tygodnia jakas masakra wieczorami mnie męczy i czasem wymioty. W nocy natomiast przebudzam się albo siku,albo mega głodna albo nie mogę ułożyć się w żaden sposób i kręcę się szukając pozycji;(
Nudności mi praktycznie minęły, zdarzają się jakieś epizody głównie rano, bo często nie wiem czemu gdy się budzę mam zatkany nos i czasem przez to mam wymioty. Czasem też wieczorem, bo staram sie już nie jeść późno, a gdy mam pusty żołądek to też mnie mdli. Ale takie przygody zdarzają sie 2-3 razy w tygodniu, więc w porównaniu do tego co było wcześniej to z nudnościami jest super. Teraz często głowa mnie boli, co wcześniej się nie zdarzało. Trochę pryszcze mnie męczą czego tez wcześniej nie było. No i sikam bardzo często.
 
Hehehe witaj w klubie :)
Ja wczesniej po 4h spalam i starczyło. Teraz bym spała caly czas.
Raz w tyg musze smigac 500km ale co chwila drzemki łapie bo nie wytrzymuje.
Tez mam wrazenie ze jak dzidzia bedzie to wypoczne i sie wyspie :D
Ach, wstałam dziś o 5:00 i pojechałam 220 km na spotkanie służbowe. Teraz wracam, ale jestem strasznie zmęczona i znów głowa mnie boli. W nocy spać nie mogę, bo jak tylko zasnę to zaraz siku mi się chce. Kursuję do łazienki co pół godziny. Chciałabym się w końcu wyspać. Mam wrażenie, że więcej snu będzie z małym dzieckiem niż teraz.
 
Dzis rano nim ruszylam sie na dobre z lozka poleciała mi krew z nosa jak fontanna. Dzidzi sie widocznie wiecej snu dopomina
 
Cześć dziewczyny! Byliśmy dziś na prenatalnych. Duży, zdrowy w 90% chłopiec :Dtermin z usg odbiega o 1 dzień niż z OM. 12t3d. Termin na 03.01.2020 :D młody szalał, kciuka ssał :p
Super wieści. Gratulacje.
Niech mały zdrowo rośnie.Ja mam prenatalne 15 lipca.Dużo chłopców się ujawnia na tym wątku,a ja tak bardzo liczę na trochę różu tym razem.
 
Dziewczyny a zapytam tak z ciekawości ile płacicie za usg genetyczne? Bo umowilam się na wizytę a nie zapytalam o cene i nie wiem na ile się przygotować :)
 
reklama
Do góry