reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

Hejka byłam u mamy na obiedzie, wróciłam z siatami walowy i kasa bo mi dała zebym kupiła Recznik i pościel.
Około 10% facetom sie ciaza udziela. Moj należy do tego grona.
Od początku ma te same dolegliwości co ja. Zaczelo sie od mdłości i wymiotow. Bezsennne noce. Bole plecyków. Opuchlizna. Wzdęcia. Gastro. Zgaga. Kopniaków nie czuje jedynie- no chyba ze sie do brzusia przytuli. Kilka razy oberwał solidnie wiec wyobraża sobie jak ja o wiele mocniej moge to odczuwać w sobie. Wie i wprost mowi ze to pierwsze i ostatnie nasze potomstwo. To 9mcy męczarni w jego ocenie, pomimo cudu narodzin to same bóle i dolegliwości.
Dobrze ze przy najmniej tyle.do niego samo trafiło [emoji6]
Mojemu się nie udziela. Ciągle gada ze za dużo leżę za mało się ruszam. Non stop jęczę [emoji35] ciąża to nie choroba.
Dziewczyny, dla mnie to tez druga ciąża i bardziej się podsmiechuje z tego ze tu boli, tam rwie, zaraz kopnie i w pęcherz wsadzi rękę... luuuudzie dobrze ze chociaż efekt końcowy warty tych 40tygodni
Moja też druga
Chyba nie można zrobić krzywej cukrowej bez skierowania lekarza nawet prywatnie, przynajmniej kiedyś tak było, może teraz się zmieniło. Ale można iść do rodzinnego i powiedzieć, że gin nie skierował, może rodzinny da skierowanie.
Można, ja robiłam. Chodzę prywatnie i nie dostałam skierowania. Zrobiłam badanie zapłaciłam i tyle.
 
reklama
jedyne co mnie napawa strachem w tej ciąży to zespół FAS.... ciąży nie planowałam , dowiedziałam się o niej późno- 3 tyg po zapłodnieniu (czyli liczony 5 tydzień) i przez ten okres byłam za granicą na wycieczce, codziennie było wino piwko, już mam zrytą banie przez myślenie o tym :(

A czytałaś może ten wpis mamyginekolog

Może Cię trochę uspokoi :)


Tak w ogóle to się przywitam bo czytam Wasze forum od jakiegoś czasu, jestem jednych z tych zboczeńców niezrzeszonych [emoji23][emoji23]- piszę tez na zamkniętym wątku lutówek.
Z usg termin mam na 31.01 a z om 02.02 :)
Dlatego nie wiem do której grupy powinnam przynależeć [emoji38] mam nadzieje ze tez mnie przygarniecie:)
To moja pierwsza ciąża, jestem spod Poznanja :) tez ostanio robiłam krzywa cukrowa i był to dla mnie dramat - sama glukoza weszła spoko ale później jak dotarlo mi to do krwi to bym zjechała dwa razy... dobrze ze w poczekalni była kanapa bo inaczej miałabym na pewno bliskie spotkanie z podłoga.
Moje wyniki są w jakiś mega dziwnych jednostkach - zobaczcie.
Ale lekarka skomentowała ze wszystko ok
Adjustments.JPG
 
jedyne co mnie napawa strachem w tej ciąży to zespół FAS.... ciąży nie planowałam , dowiedziałam się o niej późno- 3 tyg po zapłodnieniu (czyli liczony 5 tydzień) i przez ten okres byłam za granicą na wycieczce, codziennie było wino piwko, już mam zrytą banie przez myślenie o tym :(
Spokojnie, kobiecy organizm jest mądry i nie przepuszcza do dzidzi nic do dnia miesiaczki z dopiero później. Ja tez sie dowiedziałam w 5 tyg. Bo nie miałam okresu, po 2 dniach dziwne plamienia w robocie jak bylam. Weekend wcześniej pilam na babskim wieczorze a teraz stwierdziłam jade z kolezanka na bete bo albo pije - 1 rocznica slubu- albo powiem mezowi xD i kolezanka zapierdzielala do rossmana po buciki i skarpetki :p
 
A czytałaś może ten wpis mamyginekolog

Może Cię trochę uspokoi :)


Tak w ogóle to się przywitam bo czytam Wasze forum od jakiegoś czasu, jestem jednych z tych zboczeńców niezrzeszonych [emoji23][emoji23]- piszę tez na zamkniętym wątku lutówek.
Z usg termin mam na 31.01 a z om 02.02 :)
Dlatego nie wiem do której grupy powinnam przynależeć [emoji38] mam nadzieje ze tez mnie przygarniecie:)
To moja pierwsza ciąża, jestem spod Poznanja :) tez ostanio robiłam krzywa cukrowa i był to dla mnie dramat - sama glukoza weszła spoko ale później jak dotarlo mi to do krwi to bym zjechała dwa razy... dobrze ze w poczekalni była kanapa bo inaczej miałabym na pewno bliskie spotkanie z podłoga.
Moje wyniki są w jakiś mega dziwnych jednostkach - zobaczcie.
Ale lekarka skomentowała ze wszystko ok
Zobacz załącznik 1033145
Jak chcesz w tych 2 jednostkach to pomnoz x18 i bedzie :)
 
Oj ja to miałam glukozę na styk :( 77/179/141 ale lekarz stwierdził że norma (stąd wiem że po 2 h do 153, chyba że lekarz wprowadził mnie w błąd)... No i od chwili wyniku bardzo mocno się pilnuję z jedzeniem.
No jednak miescisz się w normie tak jak ja. A dużo słodyczy jadłaś? Też myślałam że ograniczę słodkie.
 
reklama
jedyne co mnie napawa strachem w tej ciąży to zespół FAS.... ciąży nie planowałam , dowiedziałam się o niej późno- 3 tyg po zapłodnieniu (czyli liczony 5 tydzień) i przez ten okres byłam za granicą na wycieczce, codziennie było wino piwko, już mam zrytą banie przez myślenie o tym :(
Gorzej jakbyś łoiła całą ciążę, myślę, że na tak wczesnym etapie nic nie powinno się stać, ja też do 4 tc piłam :D mialam za sobą dwie imprezy i tonę cigaretów. Mało tego praktycznie na wynik testu, czekałam z browarem w ręku. A jakiż to był szok jak zobaczylam 2 kreski, jakby ufo przeleciało. Ważnie, że wiedząc o dziecku nie pijesz i nie szkodzisz mu świadomie.
 
Do góry