Super wieści

!!!
To teraz jak ciśnienie zeszło, to mam pytanie a naprawdę jesteście skarbnicą wiedzy.
Mam problem z cerą od kilku miesięcy - mam nadmiar sebum. Ale to jest tak uciążliwe że po nocy (a mamy chłodno w sypialni) jak otwieram oczy to aż te sebum mam w kącikach co mocno piecze. Godzina po makijażu i jestem cała tłusta. W ciągu dnia odtłuszczę buzię i za jakiś czas widzę dosłownie że mam „rosę” na nosie.
Oczywiście nawilżam buzię, myję delikatnymi piankami i nic. Robiłam badania hormonalne z 4 miesiące temu i wszystko wyszło w porządku

macie może jakieś złote rady? Złote kosmetyki?