Moja koleżanka była takim nietypowym przypadkiem - do siódmego miesiąca miała mieć chłopca, a potem ginekolog na USG z zakłopotaniem stwierdził: "Ja bardzo państwa przepraszam, ale..." - no i mają teraz śliczną córcię 
A co do następnej ciąży - przy regularnym karmieniu piersią mówi się, że co najmniej trzy miesiące są bezpieczne, chociaż jak wiadomo, nie ma reguły. Ale generalnie w teorii zaleca się zrobić przerwę 1-1,5 roku, żeby organizm mamy odpoczął. No i żeby nie obciążać karmieniem i nową ciążą jednocześnie, zwłaszcza w okresie, kiedy jeszcze się karmi wyłącznie lub prawie wyłącznie piersią.

A co do następnej ciąży - przy regularnym karmieniu piersią mówi się, że co najmniej trzy miesiące są bezpieczne, chociaż jak wiadomo, nie ma reguły. Ale generalnie w teorii zaleca się zrobić przerwę 1-1,5 roku, żeby organizm mamy odpoczął. No i żeby nie obciążać karmieniem i nową ciążą jednocześnie, zwłaszcza w okresie, kiedy jeszcze się karmi wyłącznie lub prawie wyłącznie piersią.