Kaha sliczna ta hustawka taka dla ksiezniczki
Mi jeszcze pare rzeczy brakuje, ale ja na raty kupuje po troche w kazdym mscu. Wlasciwie fotelik i torba do wozka i jeszcze pewnei jakies *******ki , ktorych teraz nie kupilam.
A z takich bajerow jak bujaczek, maty to tez zostawiam dla dziadkow , rodziny , zeby mieli co kupic.
A jesli chodzi o smoczek, to rzeczywiscie polozne zazwyczaj nie zalecaja zeby dawac go maluszkom, ale ja naleze do tych , ktore nie maja cierpliwosci siedzenia caly dzien z dzieckiem na cycu a smoczek zawsze odciaga malucha na jakis czas i daje mozliwosc zrobienia czegokolowiek w domu.
Mi jeszcze pare rzeczy brakuje, ale ja na raty kupuje po troche w kazdym mscu. Wlasciwie fotelik i torba do wozka i jeszcze pewnei jakies *******ki , ktorych teraz nie kupilam.
A z takich bajerow jak bujaczek, maty to tez zostawiam dla dziadkow , rodziny , zeby mieli co kupic.
A jesli chodzi o smoczek, to rzeczywiscie polozne zazwyczaj nie zalecaja zeby dawac go maluszkom, ale ja naleze do tych , ktore nie maja cierpliwosci siedzenia caly dzien z dzieckiem na cycu a smoczek zawsze odciaga malucha na jakis czas i daje mozliwosc zrobienia czegokolowiek w domu.


a Miki miał dostać w spadku ale jak sie okazało szwagier mowi ze jak jego mała przyczai ze bujaczka albo maty nie ma w salonie to dostaje nerwicy depresji i robi sie z niej bardzo agresywny glut ( bo teraz choruje ) no i bedzie miał swoje nowe a moze pozniej kolejna dzidzia kto wie
.
. Ale czekam na l4 i wtedy zacznę szaleństwo.