reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Dziekuje bardzo:):-) a ja sobie wkrecilam ze jesli polozenie główkowe i to niskie to ze pewnie akcja porodowa nie dlugo bedzie i martwie sie tym a w necie nie moge nic o tym znalezc:szok: ale z drugiej str to sobie tlumacze ze przeciez jak by tak mialo byc to gin na pewno by mi sam o tym powiedzial co nie?


gratuluje synka:-)mój także lezy główką w dół ale nic nie mówił gin że bardzo nisko itp.był zadowolony z tej wizyty bo wszystko na tak:tak:


JOASIA leż sobie spokojnie nawet połóż się spać jak nadal będzie bolec to nie ma rady lepiej jechac do gina:tak:
 
reklama
Jak dziewczyny z ruchliwością Waszych pociech?? Bo mój mały nieźle jeździ mi po brzuchu , szczególnie o tych samych porach.. cieszę się bo jest to cudowne uczucie :tak::-)

 
Witam nowe styczniówki i gratulacje dla tych które poznały płeć:-)

Zgadzam sie ze nie ma idealnych szpitali, w kazdym zdazają sie jakies przypadki ktore sie tragicznie konczą:(
Jednak Instytutu na Kasprzaka nie polecam, nie znam ani jenej pozytywnej opini, a wrecz przeciwnie. Do tego mam tam znajomych pracownikow i oni tez odradzają i sami tez tam nie chcieliby rodzic, mimo ze na pewno nad nimi by skakali wszyscy skoro lezalby tam pracownik.
Wg. zebranych przeze mnie opini, zdecydowanie najlepsza jest Karowa, takze jesli chodzi o oddzial noworodków, po niej jest Zelazna, a potem Inflandzka.To takze z opini pracownikow tych szpitali. Pracowalam kiedys w szpitalu i mam nieco znajomych p swojej szkole w roznych szpitalach, wiec zbieralam opinie gdzie sie da.

Siostra mojego męża miała straszne przeżycia na Karowej przy pierwszym dziecku, w porodzie brało udział 10 studentów, tak popękała że założyli jej 15 szwów. Po powrocie do domu dostała krwawienia i pojechła do szpitala, a lekarz który ją badał był pijany i stwierdził poronienie, próbowała mu wytłumaczyć że jest po porodzie, a on dalej swoje, w końcu narobiła rabanu i wezwali drugiego lekarza, okazało się że zrobił jej się krwiak, a rany po szyciu goiły się 3 miesiące.
Jeszcze przez długi czas jak jakiś gin zobaczył jej krocze to był w szoku.
Po tych przeżyciach drugie dziecko postanowiła rodzić na Czerniakowskiej i ja też tam będę rodzić, tam pracuje moja ginka i koleżanki mówiły że jest ok.

Mój mały szaleje od godziny, ale w dzień było spokojnie.
 
Ostatnia edycja:
Witam jestem nową użytkowniczką:) Pozdrawiam wszystkie styczniowe mamusie.:-)



Witam serdecznie!!!:-D:-D

Czesc stycznióweczki.Ja już po połówkowym:tak:
Z malutkim wszystko w jak najlepszym porzadku:-)Waży 440 gram:tak:termin mi sie przesunął z 15 na 12 stycznia,wszystkie narządy ok,moja szyjka długości 3,5 cm.Zrobił mi próbe czy ze spojeniem wszystko ok jak mu powiedziałam ,ze mnie boli i okazało sie ze ok,stwierdził ,ze byc moze mi cos uciska i dlatego boli.Tylko moja waga go troszke przeraziła już plus 7 kg czyli przez 2 tyg przytyłam 2,5 kg:tak:ale ja stwierdziłam ,ze jakbym chodziła do toalety codziennie ,a nie raz na tydzien to byłoby mniej ze 4 kg i dał mi środek na zaparcia ,ale najpierw popróbuje naturalnych metod:tak:nastepna wizyta 21 wrzesnia:tak:i nadal mam brac luteine:tak:Jak bede miała chwile to wkleje piekne zdjecie siusiorka i jajaczek-super ujecie:-DCiesze sie bo moja mama wróciła do pracy i nie mamy czasu sie kłócić,ale za to wszystke obowiązki spadły na mnie i mam mniej czasu bo ledwo małego do szkoły zaprowadze ,zakupy zrobie i juz trzeba po niego leciec ,pózniej obiad ,sprzatanie ,pranie i juz wieczór-byle tylko moja szyjka na tym nie ucierpiała:tak:a jaką wy macie długą szyjke?

Super, że z synusiem ok, ja mam szyjkę 3 cm cały czas:tak:

Niki jesli cc jest tydzien przed planowana data porodu t byloby super bo ja ma termin na 11 stycznia. tylko jeszcze skierowanai na cesarke nie mam;( ale caly czas nad tym pracuje.za tydzien mam wizyte u pulmonologa wiec moze on sie da przekonac;) a co jesli ma sie planowana cesark, umowisz sie na termin tydzien przed planowana data porodu a zaczniesz rodzic np 2-3 tyg wczesniej?czy w takich przypadkch tez szybko robia CC czy jakos podtrzymuje ciaze,jak to jest?

Mi ginka mówiła, że z miesiąc przed porodem napisze mi skierowanie do szpitala na cc i jakby mi wody odeszły czy cokolwiek, to mam do niej dzwonić i jechać do szpitala i tam od razu zrobią mi cc. Ja nie dam nijak rady urodzić, bo mam takie nadciśnienie, że bardzo prawdopobny jest udar mózgu podczas parcia, więc muszą mnie szybko ciąć, jak akcja się zacznie.
A Twój gin nie mógłby Ci dać namiarów na jakiegoś znajomego specjalistę, co wystawi zaświadczenie bez problemu?;-)

Witam Was wszystkie:) Właśnie dziś się dowiedziałam,ze noszę chłopczyka.byłam na badaniu anatomicznym i wszystko jest ok a mały rozkrok zrobił i pokazał co tam kryje:) Mam wszystko na płycie i teraz cięzko mnie od dvd odciągnąć:)
Tylko okazało się,że położenia jest główkowe i to bardzo nisko umieszczone i gin pow. że mam dużo leżeć i odpoczywać. Wiecie może na czym to polożenie dokładnie polega i jakie mogą być tego konsekwencje? bo ja z wrażenia ze znam płeć nawet o to nie zapytałam

Gratuluję synka!!!:-D:-D


Mam dziś koszmarny dzień, brzuszek boli, bo na spacerze nas jakiś bezdomny wilczur zaatakował i kilometr przynajmniej niosłam synka na rękach do domu, po przyjściu dostałam takich skurczy, że już miałam do szpitala jechać...:-:)-:)-(
Koszmar jednym słowem, teraz trochę mniej boli, idę leżeć, bo tylko to pomaga...:-(
 
czesc kobietki
a ja znowu pierwsza czytam BB i pije poranna kawke;-)

Nikkipowiem ci szczerze ze jescze z moim ginem nie gadalam o CC bo bylam u niego raz tej pory bo zmienilam. w polowie wrzesnia ide na wizyte to pogadam:tak: mam nadzieje ze cos wykombinuje;-) ztego co wyczytalam na BB jesli gin pracuje w szpitalu to bierze ok 1 tys i sie idzie do niego na dyzur i robi cesarke i tyle;-)tyle ze ja jeszcze nie wiem czy ten moj gdzies pracuje.ehhh wogule wtej ciazy to jakas rozkojarzona ciagle chodze,normalnie siebie nie poznaje;-)
 
I ja sie witam z rana:-)
Cos kiepsko mi sie spalo gdzies od 5, o ile w ogole mi sie spalo. Chyba mnie stres zaczyna meczyc, bo za tydzien rozpoczyna mi sie sesja.
Poza tym bylam dzis rano potwornie glodna, wiec wstalam, zjadlam sniadanie i teraz pije kawke.
Za jakies ponad 2 godziny do roboty, ale wykorzystam to, ze jest cisza i spokoj i sie poucze.

Milego dnia
 
Witam serdecznie!!!:-D:-D



Super, że z synusiem ok, ja mam szyjkę 3 cm cały czas:tak:



Mi ginka mówiła, że z miesiąc przed porodem napisze mi skierowanie do szpitala na cc i jakby mi wody odeszły czy cokolwiek, to mam do niej dzwonić i jechać do szpitala i tam od razu zrobią mi cc. Ja nie dam nijak rady urodzić, bo mam takie nadciśnienie, że bardzo prawdopobny jest udar mózgu podczas parcia, więc muszą mnie szybko ciąć, jak akcja się zacznie.
A Twój gin nie mógłby Ci dać namiarów na jakiegoś znajomego specjalistę, co wystawi zaświadczenie bez problemu?;-)



Gratuluję synka!!!:-D:-D


Mam dziś koszmarny dzień, brzuszek boli, bo na spacerze nas jakiś bezdomny wilczur zaatakował i kilometr przynajmniej niosłam synka na rękach do domu, po przyjściu dostałam takich skurczy, że już miałam do szpitala jechać...:-:)-:)-(
Koszmar jednym słowem, teraz trochę mniej boli, idę leżeć, bo tylko to pomaga...:-(
Kochana uwarzaj na siebie i teraz jak najwiecej wypoczywaj.
U mnie chumorek dobry troche glowa pobolewa, pozatym witam nowa mamusie.
Ja dzisiaj jade z mezem na wycieczke . Pogoda typowo jessienna , jejku jak te wakacje szybko minely ani sie obejrzymy a pokaze sie piersze malestwo z styczniowek . Co do ruchow to moje malestwo rusza sie rzadko w dzien za to przed snam zawsze daje o sobie znac.:-)
 
witam babki :tak:

gratulacje poznania płci :tak: ja byłam u swojego gina wczoraj, ale usg mi nie zrobił, cholewcia :-(ale fajnie słyszeć, że wszystko jest ok :-)

lekarz ze mnie dumny, że nie chcę zwolnienia mówi, że rzadko się to zdarza :tak:
jakaś leniwa się zrobiłam ostatnio coś okropnego mówię Wam, ale mam do tego prawo hi hi

miłego dzionka
 
Witam dziewczyny:):-) pogoda ciężka :-(aż się nie chce z domu wychodzic a tu na 10 do pracy;/ Jesiennie i deszczowo;/ Zapowiada sę cięzki dzien bo juz z samego rana głowa boli:-(Trzeba sie zaopatrzyc juz w długie spodnie ciążowe bo w zwykle jeansy juz niesety nie wskocze:-D Na szczęście w pracy tylko do 14 więc jescze sie cos temu zaradzi:) Pozdrawiam Was dziewczyny i życze miłego Dnia wejde do Was jak tylko wrócę:-)
 
reklama
Cześć mamuski
mamy sobotę, dosyć pochmurną, no ale jeszcze troszkę ciepełka jest. Zaraz zmykam do odkurzania i mycia podłóg, a potem słodkie leniuchowanie:-D
Wczoraj szalałam na zakupach ale jak się chce coś kupić to nic nie ma, więc znalazłam tylko bluzeczkę i sweterek, żeby jako mamusia jak czlowiek wyglądać:-D
Kupiłam też butelki, przybornik do pazurków, a nawet chusteczki pampers, mama się uśmiała ze mnie bo to wcześnie, no nic ale radochę miałam przednią:-D
Dzisiaj budziłam się od 4, co jest z tym spaniem:eek:nie mogłam sobie miejsca znaleźć:sorry:

Ulenka
gratulacje super!:-D
Witam nowe mamusie:-D rośniemy w siłę! hehe i w kilogramy:-D
Karoli4 trzymam kciuki za egzaminy, nie denerewuj się, my mamusie mały siłę z kosmosu i na pewno wszystko pozdajesz, ja w ciąży skończyłam pisać pracę mgr pracując w dwóch miejscach i studiując w weekendy, a w lipcu obroniłam, myśląc o dzidzi żeby się nie denerwować i udało się:-Dtakże trzymam kciuki:-D
Nikki poszłam za Twoją radą i wzięłam aparat, żeby to zdjęcie zrobić i dupa hehe baterie padły zaraz zrobię bo naładowałam:confused2:
 
Do góry