Dziewczyny myślałam, że wczoraj się wykończę. Kompletnie nic nie mogłam przełknąć. Było mi niedobrze na samą myśl o jedzeniu i zjadłam jedynie śniadanie o 6 rano. Później piłam cały dzień wode z imbirem, miętą i cytryną i powiem wam, że to cud napój. Dzięki niemu wszystko złagodniało i od wczoraj tylko taką wode pije. Wieczorem zjadłam mleko z płatkami, ale od razu zaczął mnie bolec brzuch i miałam biegunkę. Wydaje mi się, że przestałam trawić laktoze

Czytałam, że w ciąży może być to przejściowe. Na pewno to wina mleka, bo od razu po nim zaczął się ból brzucha i leciałam do toalety. Następny posilał zjadłam normalnie i nic mi już nie było. Dzisiaj kupiłam mleko bez laktozy tak na próbę. Jeśli się okaże, że nic mi po nim nie ma, to już będę miała pewność... Pierwszy raz w życiu miałam coś takiego po mleku

Dzisiaj mam ochotę na naleśniki, wiec pewnie sobie zrobie z nutellą i dżemem truskawkowym