reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

Ja Dziś skończyłam 12 tydzień. We wtorek mam swojego gin, A w środę genetyczne. Mam niesamowitego stresa. Cały czas się boję, Że pójdę i okaże się że już po ..., że te genetyczne się jednak nie odbędą. Od x czasu śni mi się, że umieram przy porodzie, albo że jestem do niczego jako matka. Nie wiem czy to normalne, ale bardzo się boję tego wszystkiego. Czy dzidziuś będzie zdrowy, czy sobie poradzimy jako rodzice ( jeśli to przezyje) ehh nie wiem.
Chyba moje stany depresyjno-lekowe zaczynaja o sobie dawać znać.
Myśl pozytywnie ;)ja mam ciążę powiklana i staram sie myśleć ze bedzie dobrze.ja mam wizyty co tydzień dwa i czeste usg i badania które robie platnie.
 
reklama
Ja Dziś skończyłam 12 tydzień. We wtorek mam swojego gin, A w środę genetyczne. Mam niesamowitego stresa. Cały czas się boję, Że pójdę i okaże się że już po ..., że te genetyczne się jednak nie odbędą. Od x czasu śni mi się, że umieram przy porodzie, albo że jestem do niczego jako matka. Nie wiem czy to normalne, ale bardzo się boję tego wszystkiego. Czy dzidziuś będzie zdrowy, czy sobie poradzimy jako rodzice ( jeśli to przezyje) ehh nie wiem.
Chyba moje stany depresyjno-lekowe zaczynaja o sobie dawać znać.
Nie martw się, na pewno sobie poradzicie i będzie wszystko dobrze. W ciąży sny są bardzo realne i czasami ujawniają się nasze lęki. Ale nie martw się nimi, ja mam często sny takie po których skacze mi cukier :p i we wtorek i w środę będziesz widzieć swoją małą dzidzie ;)

Ja lecę na badania, mam wyprawę całą rodziną:p
 
Myśl pozytywnie ;)ja mam ciążę powiklana i staram sie myśleć ze bedzie dobrze.ja mam wizyty co tydzień dwa i czeste usg i badania które robie platnie.
Też mAm niestety powikłana. Leżę od 5 tyg.( wyjścia tylko na badania) Byłam u gin 3 tyg temu tylko dlatego że wyjechała. Do tej pory chodziłam co 2 tyg. Maks 2,5tyg.
Zdrówka życzę Tobie i maluszkowi i dziękuję za słowa wsparcia❤
 
Nie martw się, na pewno sobie poradzicie i będzie wszystko dobrze. W ciąży sny są bardzo realne i czasami ujawniają się nasze lęki. Ale nie martw się nimi, ja mam często sny takie po których skacze mi cukier :p i we wtorek i w środę będziesz widzieć swoją małą dzidzie ;)

Ja lecę na badania, mam wyprawę całą rodziną:p
He to będzie wyprawa! Dziękuję za pocieszenie ❤
 
Też mAm niestety powikłana. Leżę od 5 tyg.( wyjścia tylko na badania) Byłam u gin 3 tyg temu tylko dlatego że wyjechała. Do tej pory chodziłam co 2 tyg. Maks 2,5tyg.
Zdrówka życzę Tobie i maluszkowi i dziękuję za słowa wsparcia❤
Ja mam ciążę trojacza ;)dwoch blizniakow i rodzenstwo.takze mam sie czym martwic i tez leżę jak kloda,bo boli krocze albo żołądek i wymioty.
 
Zazdroszczę Wam tych częstych wizyt. Ja mam co 3 tyg. Taka wizyta mnie bardzo uspokaja.
A czekanie na nią bardzo stresuje.
 
reklama
Ja Dziś skończyłam 12 tydzień. We wtorek mam swojego gin, A w środę genetyczne. Mam niesamowitego stresa. Cały czas się boję, Że pójdę i okaże się że już po ..., że te genetyczne się jednak nie odbędą. Od x czasu śni mi się, że umieram przy porodzie, albo że jestem do niczego jako matka. Nie wiem czy to normalne, ale bardzo się boję tego wszystkiego. Czy dzidziuś będzie zdrowy, czy sobie poradzimy jako rodzice ( jeśli to przezyje) ehh nie wiem.
Chyba moje stany depresyjno-lekowe zaczynaja o sobie dawać znać.
Nie martw się jak lekarz mówi że wszystko dobrze to znaczy że dobrze, ja od samego początku mam jakieś przeboje najpierw plamienia, pobyt w szpitalu i przetrzymali mbie całą noc bez żadnej info czy dziecko żyje to była najgorsza noc w moim życiu później wyniki moczu coś nie tak to szybko leciałam na posiew, w między czasie wyszła cukrzyca ciążowa i próbuje ogarnąć te cukry ale czuję że nie obejdzie się bez insuliny bo raz dziennie skoczy mi ponad normę, chyba że raz dziennie to jeszcze nie jakąś wielka tragedia to dowiem się po kontroli u diabetyka, po czym odebrałam wyniki posiewu i bakteria e. Coli biorę antybiotyk a zaczęłam dziś 13 tydzień z tego co wiem nie najlepiej brać antybiotyk w tak wczesnej ciąży a ta cholerna bakteria potrafi naprawdę namieszać we wczesnej ciąży , we wtorek po prenatalnych wyszłam pełna szczęścia, wczoraj tak samo, a dziś znów taki dołek przez tą bakterie że nie umiem się dziś na niczym skupić. Koleżanka też mi mówi że może jakaś depresja, jak ciągle bedr odbierać zle wyniki to serio bedzie ciężko z moją psycha :(
 
Do góry