reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sylwester z maluchem

Chce_byc_mama_wielu

Fanka BB :)
Dołączył(a)
13 Październik 2019
Postów
4 222
Hej dziewczyny ;)
Piszę taki temat, żeby uspokoić myśli 😅 jak będziecie spędzać Sylwester z maluszkiem? Teraz ogólnie pandemia, ale nawet bez pandemii na impreze ciężko wyjsc z niemowlakiem. Ja mam 9 miesięczna córkę i zastanawiam się czy to będzie zwykły dzień i pójdziemy spać ok 22 czy mamy polozyc małą i coś sobie porobić/ obejrzeć i naszykowac cos do jedzenia? Raczej sluchanie piosenek odpada. Mieszkam w miescie w centrum to pewnie na okolo bedzie głośno i wesolo mimo wszysttko. Na wieś ani na wyjazd raczej nie pojedziemy przez pandemie. Wiem, ze to jeszcze prawie miesiąc ale jestem ciekawa właśnie jak to będzie wyglądało u Was. Albo jak wygladalo w poprzednich latach. Pozdrawiam.
 
reklama
Rok temu moje dziecko miało 9 miesięcy. Byliśmy u rodziny. Położyliśmy ją spać tak jak zawsze o 20. Spala do rana. My słuchaliśmy muzyki, tańczyliśmy, rozmawialiśmy. Jak to na sylwestra w domu przystało. Myślę, że trudniej jest ze starszym dzieckiem, bo więcej rozumie i chce mieć atrakcje:p
 
Ja robiłam imprezę Sylwestrową u siebie w domu jak córka miała pól roku. Po kąpieli o 19 było mleko, trochę jeszcze pochasała i poszła spać. Obudziła się po północy ale tylko dlatego, że znajomi wyszli na balkon i było tam głośno a pokój córki jest właśnie przy balkonie. My śmialiśmy się, muzyka grała a dziecko spało 😉
 
Hmmm to może ja też tak zrobię. Naszykuje sobie coś doz jedzenia dzień wczesniej i w dzien sylwestra jak mała będzie spać, potem mąż ją przypilnuje ja sie ubiorę i wykapie. Potem położę się z nią, żeby usunęła na wieczór i jak już zaśnie, to pójdziemy do dużego pokoju czy tam salonu posiedzieć z piccolo, bo drugi maluch w drodze ;)
 
My byliśmy u brata jak mała miała 9msc, impreza jak każda inna, dłuższe szaleństwo dzieci, nie trzymamy w takich sytuacjach normalnej rutyny, bawią się do kiedy mają siłę, później się zbieramy i wracamy do domu, jak jesteśmy u siebie to młodsze spać jak padnie a starszak dalej szaleje jeśli ma dziecięce towarzystwo.
 
My z mężem nie jesteśmy fanami imprez i w sylwestra siedzimy sami w domu. Pewnie przygotuję jakieś przekąski, trochę potańczymy, a jak syn pójdzie spać to włączymy jakiś film. Szczerze mówiąc sylwester dla mnie to taki sam dzień jak każdy inny i nie czuje potrzeby świętowania, że znowu będę starsza o kolejny rok 😜
 
reklama
My z mężem nie jesteśmy fanami imprez i w sylwestra siedzimy sami w domu. Pewnie przygotuję jakieś przekąski, trochę potańczymy, a jak syn pójdzie spać to włączymy jakiś film. Szczerze mówiąc sylwester dla mnie to taki sam dzień jak każdy inny i nie czuje potrzeby świętowania, że znowu będę starsza o kolejny rok 😜
Ja to dosłownie jestem wtedy starsza, bo mam urodziny. Jednak uważam, że fajnie wejść w nowy Rok z humorem i trochę inaczej niż każdego dnia. Każdy jest inny i chyba z wiekiem też się zmienia.
 
reklama
Ja to dosłownie jestem wtedy starsza, bo mam urodziny. Jednak uważam, że fajnie wejść w nowy Rok z humorem i trochę inaczej niż każdego dnia. Każdy jest inny i chyba z wiekiem też się zmienia.
Haha witaj w klubie. Ja też z Sylwestra. I dlatego ja właśnie zawsze chciałam ten dzień spędzać hucznie a nie jak każdy inny.
 
Do góry