Hej dziewczynki,
Tak sie napatrzylam na wasze slodkosci co nakupowalyscie maluchom wiec sama wrescie znalazlam czas wstawic moje

Wszystkie ubranka sa prze slodkie...mniam mniam
Ja dzisiaj bylam na USG na 100% dziewczynka lekarz nie widzial "jajec" a co wiecej potwierdzil istnienie "pipki"

Nawet mam zdjecie

Wrescie moge wkleic ubranka te co ostatnio kupilam i mi mamcia przywiozla

A i oczywiscie od cioci z ameryki mam sliczna niebieska sukienke Ralph Lauren

jak i "i am my daddy princess" hehe...oczywiscie ciuszki z disneya, uwielbiam je

jak dla laleczki

Moj skarb ma juz 22,31cm i wazy 589gram juz ponad pol kilo^^ zamieszczam foty