reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepić czy nie?

mela

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Czerwiec 2004
Postów
296
Zastanawiam się czy szczepić mojego 3-latka przeciw grypie.
Sami stosujemy od kilku lat taką szczepionkę homeopatyczną Dolivaxil - działa na nas rewelacyjnie, bo nie chorowaliśmy ani razu :D . Nie wiem tylko czy można ją podać dziecku - w przeciwskazaniach nic na ten temat nie jest napisane. Czy może ktoś z was to wie?
Jakie dodatkowe szczepionki podawaliście swoim maluchom?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Melu, nigdy nie szczepilam swoich dzieci (z wyjątkiem tych zalecanych różyczek, hib, itp.). My z mężem szczepimy się co roku z różnym skutkiem - chociaż może bez szczepień przechodzilibyśmy te grypska gorzej. Co roku rozmawiam o tym z naszym pediatrą i jak dotąd mi odradzała. Póki dzieci nie chodzą do przedszkola to tak naprawdę nie są tak narażone na wirusy, a i okazjonalna choroba zwiększa odporność organzmu.
Oczywiście wszystko zależy od dziecka. Myślę, że najlepiej zapytać pediatry.
Pozdrawiam,
 
witam :D
Mam 10 miesiecznego synka i wlasnie w ubieglym tygodniu dostal druga porcje (po 2 tygodniach) szczepionki przeciwko grypie. Niestety jeszcze jest za wczesnie by stwierdzic z jakim skutkiem :? Na ta szczepionke namawiala nas wlasnie dr pediatra, ale moze to zupelnie inna szkola :?: :roll: ...od jakiegos czasu mieszkamy za granicami naszego kraju :?
ale ufam ze zadne paskudstwo sie nie przyplacze :wink:
pozdrawiam serdecznie
 
Witaj melu :D .Mam córeczkę ma 2 latka i 2 miesiące.3 dni temu zapytałam moją pediatrę czy moge zaszczepić córkę przeciwko grypie, a ona stanowczo mi to odradziła.Według niej dziecka nie powinno się szczepić wcześniej niż przed ukończeniem 4 roku życia.Ale jak już powiedziała moja przedmówczyni są różne szkoły i w sumie decyzja należy do Ciebie.Dodam jeszcze że pani doktor do której chodzimy jest w moim mniemaniu świetnym specjalistą i bardzo jej ufam.
 
hej, Mela, ja swojej córki tez nie szczepiłam przeciwko grypie. Sa różne szkoły tej szczepionki, jedni sa za , drudzy nie....choroby dzisiaj sa tak zmutowane , zwłaszcza grypa, że ciężko stwierdzić co byłoby najlepsze. Decyzja nalezy do ciebie. :wink:
 
Hej
Wszystko tak naprawde zależy od dziecka. Moja Nika była szczepiona od 3 roku życia przeciw grypie i nie chorowała. Ale szczepiona była dlatego że była dzieckiem podwyzszonego ryzyka. Wszystkie dzieci mające problemy z układem oddechowym (astma, kaszel astmatyczny, kaszel krtaniowy, przewlekła i częste zapalenia oskrzeli oraz tak samo krtani, obnizona odporność - z reguły to wszystko alergicy) te dzieci powinny być szczepione przeciw grypie.
Natomiast zdrowe, normalnie rozwijające sie dziecko, chorujace przecietnie nie powinno mieć obciążanego organizmu szczepionkami.
Ale sa rózne szkoły i tak jak już tu napisano - decyzja nalezy do Ciebie.

PS.: W zeszłym roku Nika bardzo czesto chorowała. W tym roku jest pierwszy raz od prawie 4 lat gdy nie zosatła zaszczepiona przeciw grypie (bedzie szczepiona ale w grudniu na sezon wiosenny). Na razie bez wiekszych chorób, czasem lekkie podziebienie.
 
Dziękuję za odpowiedzi :D .
Na razie nie zaszczepiłam małego przeciw grypie i już tego nie zrobię. Synek na okrągło chorował więc nawet nie za bardzo było kiedy to zrobić.
Teraz na szczęście jest zdrowy i jutro idę z nim na szczepienie, ale przeciw ospie. Mam nadzieję, że dobrze je zniesie - ostatnio szczepionkę miał w wieku 1,5 roku więc już nie pamięta co to takiego :wink:
 
Dziewczyny czy wasze maluchy miały po szczepieniu MMR II gorączkę lub wysypke? moja Emilka 28 lutego miała szczepienie i lekarka powiedziała nam że w 5 do 12 dnia po szczepieniu może wystąpić objawy o które Was pytam. Emilka wieczorkiem miała 37,7 więc podałam jej calpol. Jak to u was było?`Boję się że to może być - nie daj Boże - jakieś przeziębienie...:no:
 
reklama
moja Julka też zagorączkowała na drugi dzień po tej szczepionce, więc trochę nietypowo jak stwierdziła lekarka. Poza tym kilka dni była bardzo rozdrażniona, co mnie bardzo martwiło, bo się trochę naczytałam na temat tej szczepionki. Acha, miała również powiększony węzełek przyuszny, na co lekarka powiedzaiła że może to być reakcja na świnkę. Ale jest wszystko ok!!!!
 
Do góry