reklama
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 9 093
Czemu się wahasz? Obie szczepionki są w ciąży bezpieczne, za to i rsv i krztusiec złapany przez noworodka mogą się okazać śmiertelne. Na krztusiec trzeba poczekać do pierwszego szczepienia, więc do tego czasu dziecko jest bezbronne, a na rsv możesz podac przeciwciała, koszt ok. 2tys za podanie. Miala być refundacja, ale póki co nie ma informacji na ten temat. To chyba lepiej darmową szczepionkę 
No właśnie nie wiem coś z tyłu głowy mnie hamuje, bo już mam receptę na RSV a na krztusiec w mojej przychodni jest jakieś nieporozumienie i muszę skontaktować się z innym lekarzem bo podobno muszę mieć receptę:/ może dlatego się waham że to szczepienie na rsv jest stosunkowo nowe :/ pierwszą córkę rodziłam w styczniu 23 i wtedy nie było tych szczepień tzn może i były ale nierefundowane i nie były tak popularne. Natomiast też gdzieś wyczytałam że działania niepożądane tej szczepionki na RSV to zwiększone ryzyko zespołu guillain-barre w okresie 42 dni po podaniu. A co do krztuśca to mnie właśnie dręczy fakt że dziecko za 2 miesiące będzie szczepione a ponoć przeciwciała w organizmie dziecka mają utrzymywać się do pół roku.Czemu się wahasz? Obie szczepionki są w ciąży bezpieczne, za to i rsv i krztusiec złapany przez noworodka mogą się okazać śmiertelne. Na krztusiec trzeba poczekać do pierwszego szczepienia, więc do tego czasu dziecko jest bezbronne, a na rsv możesz podac przeciwciała, koszt ok. 2tys za podanie. Miala być refundacja, ale póki co nie ma informacji na ten temat. To chyba lepiej darmową szczepionkę![]()
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 9 093
Nie, to szczepienie na rsv było już, ale płatneNo właśnie nie wiem coś z tyłu głowy mnie hamuje, bo już mam receptę na RSV a na krztusiec w mojej przychodni jest jakieś nieporozumienie i muszę skontaktować się z innym lekarzem bo podobno muszę mieć receptę:/ może dlatego się waham że to szczepienie na rsv jest stosunkowo nowe :/ pierwszą córkę rodziłam w styczniu 23 i wtedy nie było tych szczepień tzn może i były ale nierefundowane i nie były tak popularne. Natomiast też gdzieś wyczytałam że działania niepożądane tej szczepionki na RSV to zwiększone ryzyko zespołu guillain-barre w okresie 42 dni po podaniu. A co do krztuśca to mnie właśnie dręczy fakt że dziecko za 2 miesiące będzie szczepione a ponoć przeciwciała w organizmie dziecka mają utrzymywać się do pół roku.
Mamy obecnie dużo zachorowań na krztusiec, łatwo go złapać, a dwa miesiące bez ochrony mogą wystarczyć, żeby złapać. Nie ma przeciwskazań do szczepienia dziecka po Twoim szczepieniu, po prostu ochrona będzie większa.
A co do rsv to jeszcze doczytaj o tym, jak często to występuje. Podpowiem - niezbyt
Na fb jest grupa szczepienia - rozwiewamy wątpliwości, tam się wypowiadają specjaliści, zawsze możesz podpytać o to, co Cię martwi.
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 9 093
Bo nie ma szczepionki. Na ten moment jest dla seniorów i dla dorosłych. Kobiety w ciąży mają refundację.A czy ktoś wie dlaczego się nie szczepi na rsv dzieci już urodzonych?
Dzieci mogą dostać przeciwciała, od tego sezonu mamy opcję pojedynczego podania preparatu Beyfortus, ale jeszcze nie ma refundacji.
Wcześniej dzieci dostawały synagis, który był.podawany raz w miesiącu, ale refundację miały głównie wczesniaki i dzieci z wadami serca. Dla reszty finansowo wychodziło słabo, więc nawet nikt się tym nie interesował.
nieznośne_poplątanie
Moderator
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2023
- Postów
- 3 065
Na zespół Guillaina-Barrégo można zachorować także po zwykłej chorobie, nie tylko po szczepieniach. Oczywiście zdarzają się przypadki poszczepienne, dlatego też jest to ujęte w skutkach ubocznych, ale nikt chorując na anginę z tyłu głowy nie ma tego, że zachoruje na GBS, a jednak może tak być. Myślę, że warto mieć przede wszystkim na uwadze dobro i zdrowie dziecka w jego pierwszych tygodniach, miesiącach życia i tym kierować się w podejmowaniu decyzji o przyjęciu szczepień.No właśnie nie wiem coś z tyłu głowy mnie hamuje, bo już mam receptę na RSV a na krztusiec w mojej przychodni jest jakieś nieporozumienie i muszę skontaktować się z innym lekarzem bo podobno muszę mieć receptę:/ może dlatego się waham że to szczepienie na rsv jest stosunkowo nowe :/ pierwszą córkę rodziłam w styczniu 23 i wtedy nie było tych szczepień tzn może i były ale nierefundowane i nie były tak popularne. Natomiast też gdzieś wyczytałam że działania niepożądane tej szczepionki na RSV to zwiększone ryzyko zespołu guillain-barre w okresie 42 dni po podaniu. A co do krztuśca to mnie właśnie dręczy fakt że dziecko za 2 miesiące będzie szczepione a ponoć przeciwciała w organizmie dziecka mają utrzymywać się do pół roku.
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 9 093
No nie ma, bo pewnie muszą dokładnie posprawdzać komponenty. To nie jest tak, że dzieci dostają mniejszą ilość tego samego co dorośli. Muszą zrobić badania kliniczne, muszą wszystko milion razy przebadać, bo potem ktoś będzie mówił, że nowymi szczepionkami nie zaszczepi, bo są niesprawdzone.Myślałam że skoro mają dla dorosłych to i dla dzieciaków jest . Mechanizm działania raczej podobny myślę![]()
Poza tym na ten moment i tak mało prawdopodobne, żeby to była szczepionka refundowana, zwłaszcza, że nie refundujemy przeciwciał. A skoro wersja dla dorosłych kosztuje koło tysiaka, to wersja dla dzieci pewnie wyjdzie ponownie cenowo.
No i za granicą mają podobne schematy. Szczepią w ciąży, a dzieci dostają przeciwciała.
reklama
lady in black
Moderator
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2024
- Postów
- 1 486
niekoniecznie podobny mechanizm. Dzieci mają zupełnie inaczej funkcjonujący układ odpornościowy. Szczepienie w ciąży skutkuje tym, że dziecko dostaje gotowe przeciwciała, tak samo jak w tym preparacie, o którym pisałam Lady Loka. Zakładam, że przy rsv jest jakiś problem z uodpornieniem noworodka/niemowlaka zwykłą szczepionką z uwagi na specyfikę wirusa, który dla dzieci jest groźny, dla dorosłych (zdrowych) nie. Kwestia do doczytania.Myślałam że skoro mają dla dorosłych to i dla dzieciaków jest . Mechanizm działania raczej podobny myślę![]()
Poza tym pozostają kwestie formalne, takie jak dopuszczenie produktu dla określonej grupy docelowej.
Szczepilam się i na krztusiec i rsv. Co roku odwiedzamy groby krewnych mojego męża, którzy w okresie powojennym w wieku 2 i 3 lat zmarli na krztusiec. Działa to na wyobraźnię.
Kiedy się zaszczepiłam, szczepionki jeszcze wtedy nie były refundowane. Bardzo gratulowałam sobie roztropności kiedy a) mój mąż (niezaszczepiony, był problem z dostępnością szczepionki, kiedy chciał się szczepić) miał bliski kontakt z osobą chorą na krztusiec kiedy dziecko miało 8 dni. Te kilka dni stresu, czy coś się wydarzy było straszne, ale fakt szczepienia mocno złagodził moje obawy
b) trafiliśmy do szpitala, gdzie na oddziale było kilkoro dzieci z rsv. Mniej bałam się zawleczenia choroby ze szpitala
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 510
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: