reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienia

reklama
Rozwiązanie
Szczepilam. U nas to szczepienie jest bezpłatne i figuruje w kalendarzu szczepień, które nie są przymusowe. Mogłam się na nie nie zgodzić ale zaszczepiłam. Odczyn poszczepionkowy w tym wypadku niesie ze sobą mniejsze ryzyko niz przebycie tej choroby. Ale to każdego indywidualna decyzja.
Córki nie szczepiłam na nic, co było dodatkowe, tylko podstawa refundowana na NFZ, bo już i tak wystarczająco ładują w dzieci.
Syna szczepiłam do 6mca życia zgodnie z kalendarzem i od 4,5 roku nie szczepię żadnego z dzieci na nic.
 
Córki nie szczepiłam na nic, co było dodatkowe, tylko podstawa refundowana na NFZ, bo już i tak wystarczająco ładują w dzieci.
Syna szczepiłam do 6mca życia zgodnie z kalendarzem i od 4,5 roku nie szczepię żadnego z dzieci na nic.
A tak w ogóle na co jest ta szczepionka meningokoki. Pielęgniarka mówi że nie trzeba to kupować i szczepić. Że niby dużo ludzi tego nie kupuje sama nie wiem.
 
Ja szczepiłam głównie z tej przyczyny, że wolę czuć się bezpieczniej. Sama byłam wieku szkolnym szczepiona na meningokoki. Nie daleko mojej miejscowości u mojego kolegi znajomych zmarło dziecko na meningokoki całkiem nie dawno. Nie wiadomo może dziecko się i przez całe życie z tym nie spotkać najprawdopodobniej tak będzie, ale kto da na to gwarancję? Niektóre szczepionki te refundowane są bez sensu i prędzej bym z niektórej takie zrezygnowała niż na przykład z meningokoków. Ale to jest tylko moją zdanie, a jestem zwolenniczką szczepienień.
 
Na zapalenie opon mozgowych. Glownie wskazana dla dzieci zlobkowo/przedszkolnych.
Ja myślę, że zaszczepię moją córkę na to, bo pamiętam jak moja kuzynka, która miała zapalenie opon mózgowych, przeżyła dzięki szybkiej interwencji lekarza. A miała kilka miesięcy wtedy. Ja z siostrami musialysmy brać profilaktycznie jakieś wielkie piguly.
 
reklama

Polecam przeczytać blog prowadzony przez pediatre, tam jest wyjaśnione czym są meningokoki.

Ja szczepiłam córkę na meningokoki dwoma szczepionkami - Bexsero i Nimenrix. Zaszczepiłam zanim córeczka skończyła 6 miesięcy. Dlaczego szczepiłam - bo chce zapewnić dziecku ochronę, nawet jeśli jest małe prawdopodobieństwo choroby, to jednak jej skutki są straszne. A czemu tak wcześnie? Moja teściowa jest pielęgniarka i u nich w szpitalu był przypadek meningokokow u dziecka 6 miesięcznego, które było w domu z mamą (brak rodzeństwa, od którego mogło się zarazić). Dzieciątko przeżyło, ale jakie będą skutki neurologiczne to nie wiadomo.
 
reklama
Szczepilam. U nas to szczepienie jest bezpłatne i figuruje w kalendarzu szczepień, które nie są przymusowe. Mogłam się na nie nie zgodzić ale zaszczepiłam. Odczyn poszczepionkowy w tym wypadku niesie ze sobą mniejsze ryzyko niz przebycie tej choroby. Ale to każdego indywidualna decyzja.
 
Rozwiązanie
Do góry