Tosika - to nam się sprawa wyjaśniła
Ja oficjalnie mogę ogłosić, że żadnych objawów poszczepiennych nie było. Minęło 12 dni, więc chyba mogę zaryzykować takie stwierdzenie:-):-):-)
Jula co prawda już 3 dzień sieje w domu terror zajeżdżając totalnie głównie mnie, ale to już ewidentnie sprawa zębów. Dzisiaj nawet na basenie marudziła, z to już zupełnie nie w jej stylu. No cóż: taki lajf
Ja oficjalnie mogę ogłosić, że żadnych objawów poszczepiennych nie było. Minęło 12 dni, więc chyba mogę zaryzykować takie stwierdzenie:-):-):-)
Jula co prawda już 3 dzień sieje w domu terror zajeżdżając totalnie głównie mnie, ale to już ewidentnie sprawa zębów. Dzisiaj nawet na basenie marudziła, z to już zupełnie nie w jej stylu. No cóż: taki lajf