reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepionki

Natolin może byc więcej ale nie przeginając. Teoretycznie można szczepic to nawet razem Prevenar + np Prorix ale praktycznie jest spora grupa pediatrów która nie wyrazi zgody na takie szczepienie, u mnie np od Priorixu do II dawki Prevenaru czeka sie 4 tygodnie. A na oddziale z kolei szczepimy z zabezpieczeniem dzieci które zaszczepione być muszą a miały silne NOP-y wcześniej, wstrząsowe, szczepimy tez preparatami typu Synagis które wredne są maksymalnie i dzieci jakoś to znoszą a sa to dzieci bardzo często z różnymi obciążeniami i tez wszystko zawsze osobno.
 
reklama
Dziewczyny, piszę do Was z pewnym pytaniem... ;) Jutro wybieram się z synkiem na szczepienia i pani doktor zapisała nas na trzecią dawkę pneumokoków oraz szczepienia obowiązkowe w jednym dniu. Czy nie powinny te szczepienia być wykonywane oddzielnie? Słyszałam też, że dla chłopców po pierwszym roku bezpieczniejsze są szczepienia skojarzone, te podstawowe mogą powodować jakieś komplikacje. Zetknęłyście się kiedyś z takimi informacjami? Ja zawsze szczepiłam Szymka tymi zwykłymi szczepionkami - nieskojarzonymi. Troszkę się martwię, bo już jutro szczepienie, a ja nie wiem czy te informacje są prawdziwe. Proszę Was bardzo o odpowiedź :)
 
Kurka z tym, że akurat dla chłopców to jest niedobre to nie słyszałam. Jeśli macie mieć dzisiaj pneumokoki i odra/świnka/różyczka to z tego co Loliszka i Michał pisali "chwilę" wcześniej to na upartego można razem. Ale nie możesz spróbować rozdzielić?
 
U nas przed chwilką był lekarz , Natalka wymiotuje, gorączka ponad 39stopni, stwierdził zapalenie migdałków . Dostała antybiotyk kolejny!!!:szok:a od poprzedniego minął zaledwie tydzień.
A wszystko zaczęło się od szczepień!!! meningokoki i pneumokoki , potem angina, tydzień przerwy i teraz migdały!! masakra jakaś.
Także na odrę itp. napewno nie zaszczepię już w tym roku, o ile wogóle to zrobię!:no:
 
Ja też ostanio idąc pytałam się co lepiej odra czy penumo bo razem nie chce. Lekarka zreszta powiedziała że raze by nie zaszczepiła i wybrała odre a pneumo za miesiąc.
A jeśli chodzi o skojarzone to moja nie była bo jestem akurat przeciwna skojrzaonym, jedynie szczepiłam bezkomórkowymi ale to już z zalecenie neurologa bo wcześniak.
A teraz pytanie która szczepi na ospe? wiem tylko że nie zapobiega a łagdzi. Znacie ceny, jak to jest z ty łagodniejszym przechodzeniem itp. Liczy się każde wasze zdanie.
 
u nas nie ma jakiś wskazań. Tylko mnie ten temat interesuje bo nie wiem czy tak czy nie. Jakie plusy czy minusy. Coś tam napomnkeła pediatra dawno temu.
 
nie wiem nic na temat poważniejszych powikłań więc tak pytam:-)a że z tej racji wydaje mi się ospa stosunkowo niegroźna to wolę zainwestować w meningo:rofl2:jak ktoś ma kompetencje wyprowadzić mnie z błędu to zapraszam;-)
 
Ida ja napewno mam już koleność za miesiąc pneumo, za dwa miesiące chyba jakieś obowiązkowe, potem kolejny miesiąc będzie pneumo i po miesiacy mengo. A ospa to jeszcze pomyśle. Może któraś w jakis sposób doradzi albo odradzi. Narazie taka kolejność. Mam nadzieje że obędzie się bez poślizgów a raczej chorób.
 
reklama
Do góry