Hm, ja też uparcie nie szczepiłam na pneumo i rota, twierdząc, że przecież wyrosłam bez tego i nie tylko ja...
Po ostatnim wymazie z nosa - gdzie wyszły nam paciorkowce zmieniłam zdanie.
Zwłaszcza kiedy poczytałam o tym, co to za wredne szczepy.
Tylko te powikąłnia poszczepienne... Te ost mmr to jakaś masakra byla.
Po ostatnim wymazie z nosa - gdzie wyszły nam paciorkowce zmieniłam zdanie.
Zwłaszcza kiedy poczytałam o tym, co to za wredne szczepy.
Tylko te powikąłnia poszczepienne... Te ost mmr to jakaś masakra byla.