Szpitale, połozne , lekarze TRÓJMIASTO

[dziuba127]

ja jestem już zdecydowana na Zaspę, zwłaszcza ze to niedaleko miejsca gdzie miszkam.
Porody rodzinne możliwe (opłata 200zł), ja chodzę do gin która miewa w tym szpitalu dyżury, chciałam się z nią umówić, ale powiedziała że ona nie ma szans, ale można zadzwonić do którejś z tamtejszych położnych i poprosić żeby asystowała przy porodzie (czy można mieć własną spoza szpitala-nie wiem). Można rodzić we własnej koszulce, dziecko od razu jest podawane mamie, a potem dopiero zabierają na badania. Możliwe kąpiele wodne, ale nie poród w wodzie. Tyle jak dotąd wiem

 

[minka_12]

Donia zdecydowalam sie jednak na Kliniczną i lekarza dr Dariusz Wydra, twój jakoś mi nie podpasował

 

[jasmina111]

W lipcu 2007 roku rodzilam na Zaspie, moja ciaze prowadzial dr Marta Sokolowska. Nie mialam poloznej ale na sali porodowej byla przy mnie polozna ktora miala dyzor tego dnia i byla naprawde bardzo mila i powiem szczeze ze udzielal mi sie jej spokuj. Moj porod zakonczyl sie cc ktora przeprowadzila pani dr. Sokolowska. Po 8 godzinach sama o wlasnych silach poszlam pod prysznic. Mam porownanie z moja pierwsza cc ktora mialam przeprowadzona na Klinicznej- nie bylo lekko.
Tak wiec polecam Zaspe i pania dr. Sokolowska.
pozdrawiam przyszle mamusie.

 

[WildWind]

a ja polecam dr Dariusza Wydre z klinicznej..

 

[julka__17]

ja zastanawiam się nad wizytą u pani Marty Sokołwskiej jednak słyszałm też kilka złch opini na jej temat więc mam dylemat. trafiłam już na złego ginekologa i nie chcę popełnić błędu po raz drugi

 

[jasmina111]

julka 17- ja moge powiedziec ze jezeli teraz lub za niedlugo bylabym znowu w ciazy pierwsze co bym zrobila to umowila sie na wizyte wlasnie do tej Pani.Moim zdaniem jest to naprawde dobry lekarz.
Jak Pani dr. na dyzur to caly personel stoi na bacznosc :-)
pozdrawiam

 

[mmaba]

hej ja rodziłam 3 miesiące temu na Zaspie i nie polecam, trafiłam na niemiłą położną, ktora mimo komplikacji nie chciała wezwać lekaża, powiedziała, "że chisteryzuje, że cięć cesarski nie wykonuje się na życzenie", gdybym sama nie interweniowała nie obserwowała KTG , akcji serca dziecka i ostro się nie sprzeciwiła"że nie będe rodzić" to nie wiem czy wyszlibysmy z tego cało, po 2 godzinach w końcu zawołała lekarza i szybko pojechaliśmy na cesarskie cięcie. potem po rozmowie z lekarzem okazało się że dziecko bardzo jest duże jak na moje możliwości i że mam za wąską miednice i nie urodze żadnego dziecka naturalnie, ale pani połóżna uważała inaczej i twierdziła że "większe dzieci przychodzą na świat drogą naturalną".
Jak widać pani zachowała się nieprofesjonalnie i mogła nas wysłać na tamten świat. Ponadto
po porodzie zbytnio nie można liczyć na pomoc personelu, większośc pań jest nie miła, nie chętna do pomocy jak dziecko płacze i w pomocy przystawianiu dziecka do pietrsi, także gdy cos się dzieje poza sobą nie mozna liczyc na nikogo.Panie nie chcą przychodzić na wezwanie i cały czas siedzą w dyżurce, odpowiadają odburknięciem.oczywiście sa wyjątki szczególnie pani od laktacji, także pani pediatra jest bardzo skrupulatna i można liczyć na jej profesjonalizm.

NIE POLECAM ZASPY

 

[dziuba127]

ja mam zupełnie inne odczucia co do Zaspy niż mmamba!
jestem tydzień po porodzie i spędziłam w szpitalu 5dni (Mała była przenoszona i wody płodowe trochę zielone więc zostałyśmy na obserwacji) i szczerze mówiąc od początku do końca byłam zaskoczona opieką jaką obdarzył personel mnie i moją córeczkę. Przy porodzie towarzyszyła mi położna pani Ewa (blondynka, nie znam nazwiska), która mówiła mi o wszystkim co się dzieje i czuwała nade mną wlaściwie cały czas i była na każde moje zawołanie; lekarz który mnie zszywał (dr Kowalski chyba) bardzo sympatyczny i wyrozumiały;
a na salach-dwuosobowych-co chwilę przychodziły pielęgniarki, położne, panie z poradni laktacyjnej, pytały co chwilę "czy życzy sobie pani żeby łóżko prześcielić", "czy chce pani coś przeciwbólowego", wszystko tłumaczyły i pokazywały jak opiekować się Maluszkiem. O cokolwiek prosiłam zawsze dostałam, pomoc i porady bardzo mi się przydały, dziękuję wszystkim pracownikom oddziału położnoczego!!

POLECAM SZPITAL NA ZASPIE!! ​

 

[dziuba127]

witam dziewczyny, mam pytanie odnośnie dobrego lekarza ginekologa w Gdańsku, którego mozecie polecić, którego odradzacie?
ja jestem 2tyg po porodzie, ale chodziłam prywatnie do ginekologa, a teraz chciałabym znaleźć takiego na stałe; jakie macie opinie o ginekologach i którego wybrać?

 

[Beata34]

Ja z kolei poprę szpital w Redłowie.Miałam tam 2 porody.Ogólnie za pierwszym razem było tak samo jak za drugim czyli fachowa opieka lekarska,miłe i pomocne położne z traktu porodowego.Przyznam że mój lekarz pracuje w tym szpitalu ale tylko przy drugi, porodzie był w 100 % dyspozycyjny.Sam szpital teraz jest lekko odremontowany i nie jest tak żle. Reasumując oddział porodowy jest fajny.Gorzej z opieką po porodzie. Dla pierworódek uważam że makabra, położne niewiele mówią, nie pomagają za dużo przy dzieciach.Są dwie panie nie pamiętam jak się nazywają starsze szczególnie p.położna w ciemnych krótkich włosach bardzo kompetentna, miła oraz p. Aneta młoda położna też b. fajna i im mówię "dziękuję".