reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

SZTUCZNE MLEKO

reklama
witam
pije kawe bo konam . jakis szalony miałam ten weekend. zamiast odpoczac. sprzatałam na maxa zapuszczone mieszkanie . a dzis załatwialismy sprawy w olsztynie i tak wkoło. eeehhhhhhhhhhh kiedy odpoczne :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: a co tam u was jakaas cisza tu nastała
 
Dziewczyny chcialam dopytac jak to jest z tą butelką. Od niedawna karmię Maćka butelką, ale chcialam od czasu do czasu pokarmic go jeszcze piersią. Ostatnio w ogóle nie chce jeść z piersi, preży się wygina i nawet nie chce zlapać.Zaznacze ze pokarm jeszcze mam. Czy to oznacza że w ohole zrezygnoewal bo z butli łatwiej. Czy może któraś karmi na dwa sposoby i jak to zrobić ? :)
 
agles
ja nie jestem specjalistka w dziedzinie karmienia piersia . ale wydaje mi sie ze potzreba duzo cierpliwosci. kiedy piers to piers np. w dzien a na noc butla. ja dzidzia bedzie wiedziała ze w dzien nie dostanie butli to pogodzi sie z faktem i nie bedzie protestowac. no ja bynajmniej bym tak spróbowała :-)
 
Karmiłam Mikołajka piersią, przez pierwsze 1,5 m-ca, nigdy nie miałam takiego problemu, co Ty Agles, ale moja przyjaciółka to miała, jej Gabryś, zawsze tak "czarował" :-) przy cycku, kiedy zbliżał się jej okres, Asia przeczytała w jakieś gazetce, że faktycznie może zachodzić takie zjawisko, może ono dotyczyć jednej, albo dwóch piersi jednocześnie...sprawdź czy Maciek pociągnie mleczko z drugiego cycuszka? i nie denerwuj się!

Pozdrawiam. KasiuLLka. :-) "lipcóweczka" ;-)
 
Staram się bardzo i nawet jak jest bardzo głodny to płacze, aż go sąsiedzi słyszą. Chciałam go chociaż w nocy karmić piersią, ale chyba nic z tego. Nie wiem, czy już zrezygnowac, czy jeszcze walczyć, szkoda by było no ale cóż, pomysłu nie ma:no:
 
Staram się bardzo i nawet jak jest bardzo głodny to płacze, aż go sąsiedzi słyszą. Chciałam go chociaż w nocy karmić piersią, ale chyba nic z tego. Nie wiem, czy już zrezygnowac, czy jeszcze walczyć, szkoda by było no ale cóż, pomysłu nie ma:no:

agles
moim zdanim walcz. na spokojnie na wieczór włacz jakas muzyczke i przystaw małego do pirsi. nie denerwuj sie bo i mały to wuczuwa i sie denerwuje.hihiihi . ale sie madrze a sama skapitulowałam .ale troche teraz załuje ze tak lekko odpusciłam. i znów chciałabym karmic czasem chociaz piersia. u mnei to troche była inna historia . aale walcz nie poddawaj sie. ale wiedz ze jak nei dasz rady to tragedii tez nie bedzie. karmienie sztuczne tez ma swoje zalety. jestesmy z toba.
trzymaj sie
 
Agles nie wiem ile Twój maluszek ma miesięcy ale u nas taka sytuacja zaczęła pojawiać się w 8 miesiącu. Marcin najpierw zrezygnował z wieczornego cycania a potem rano też już nie chciał piersi. I wyglądało to tak że nawet nie chciał złapać, o ssaniu nie mówiąc. Próbowałam przez kilka dni i doszłam do wniosku że już nie ma ochoty na moje mleczko. Karmiłam prawie 9 miesięcy i maluszek sam mnie odstawił od piersi ;-) Nie stresuj się, spróbuj się zrelaskować i zrobić parę razy podejście jeśli nawet jak jest głodny nie chce piersi to może już nie ma ochoty ssać cycka.
Pozdrawiam
 
reklama
Dziewczynki poradźcie jak nauczyc małą jeść z łyżeczki, daję jej kaszke a ta pluje na lewo i prawo drze się w niebogłosy za groma nie chce z łyżeczki samolociki też nie pomagają udało mi się nakarmić dwa razy bez krzyku a tak zazwyczaj tak się drze potem daj jej butle zje troche i dalej krzyczy w tym ferworze jak już się rozzłości... musimy pomału wprowadzac nowe produkty oprócz mleka a inaczej niz łyżeczką to jej przecież nie nakarmię .. zrobiłam większą dziurkę w butelce i chciałam jej ta kaszkę przemycić w butelce :baffled:gdzie tam krzyki jakby ją ktoś mordował...:confused::confused: załamka.. czy do szkoły pójdzie z butelką ??
 
Do góry