reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Temat do narzekania: niepokojace objawy,przykre dolegliwosci,paskudni mezczyzni ;)

agaa82, nic się nie przejmuj. Ślub koscielny to naprawdę spoko wydarzenie. Nie ma się co stresować. My ze względu na bobaska przyspieszyliśmy nasze plany i pobraliśmy się we wrześniu ubieglego roku. Z ogromną chęcią przeżylabym to wydarzenie jeszcze raz. Ale grunt, to się nie denerwować! :-)

Bedziemy trzymać kciuki!
 
reklama
AbEjA dzięki za wsparcie,bede pod koniec 4 miesiaca albo na poczatku 5,mam nadzieje ze nie bedzie jeszcze bardzo widac.ale juz mi lepiej
 
agaa82, ja jak bralam ślub to rozpoczynał mi się dokłądnie 6 miesiac. Dzięki Boigu czulam się dobrze, więc bawilam się na weselu do 6 rano. Czy bylo widać, że jestem w ciąży? Trochę napewno tak - ale mialam specjalnie uszytą sukienkę, ktora troszkę ukryla dość spory już brzuszek (nota bene tanio sprzedam - jakby co :tak: ), poza tym, nie żyjemy już w czasach, kiedy ślub z brzuchem stanowi wstyd i plamę na honorze rodziny.
Uszy więc do gory!
Żeby trochę uwiarygodnic swoja opinie wstawiam kilka fotek :-)
(uwielbiam je oglądać, jak każda dziewczyna:-) )
 

Załączniki

  • 1 (65).JPG
    1 (65).JPG
    64,6 KB · Wyświetleń: 66
  • IMG_0569.JPG
    IMG_0569.JPG
    28,6 KB · Wyświetleń: 76
  • IMG_0571.JPG
    IMG_0571.JPG
    22,5 KB · Wyświetleń: 65
Śliczne zdjęcia... ślicznie wyglądacie...

Powiem jedno - jeśli komuś nie podoba się ślub z brzuszkiem, to niech nie patrzy na pannę młodą... albo niech nie przychodzi na ślub!!! Po co ma się denerwować? po co ma stresować młodych?
Najważniejsze - nie przejmować się co inni mówią czy myślą... bo to w tym momencie nie jest najważniejsze!!! Najważniejsze jest wasze szczęście i fasolka, która w tobie rośnie!!!

Uszy do góry!
Pozdrawiam
 
rzeczywiście wygladacie na bardzo szczęśliwych,śliczne zdjecia.
dobrze, że są takie stronki gdzie można się wygadać, i że są takie osoby które umeją pocieszyć:-)
 
musze Wam sie pożalić...dziś odebrałam wyniki hcg i wygląda na to,ze moj dzidziuś sie nie rozwija,płaczę od rana i nie mogę sie uspokoić.Na
 
musze Wam sie pożalić...dziś odebrałam wyniki hcg i wygląda na to,ze moj dzidziuś sie nie rozwija,płaczę od rana i nie mogę sie uspokoić.Na 17 jade do lekarza.Tak bardzo sie boję,ale liczę,że wszystko i tak bedzie dobrze,może wyniki sa błędne...Jestem totalnie załamana
 
syska, ale robulas sobie raz i potem po 48 godz powtorka? Zaobserwowalas ze poziom nie rosnie? Skad takie przypuszczenia? :-(
Ja tam mocno trzymam kciuki, zeby bylo wszysciutko ok! :tak:
 
reklama
Jak bralismy ślub byłam na początku 4 miesiaca. Sukienkę miałam taką, że prawie nie było widac. Za to po ślubie momentalnie brzuch mi urósł :tak:

A co do bólów głowy to też jestem migrenowcem. Do tej pory brałam leki z codeina, które mi pomagały ale niestety w ciązy ich brac nie wolno. Własnie wczoraj miałam mega atak i wzięłam apap ale w ogóle nic nie pomógł. Przeleżałam praktycznie cały dzien co chwile latajac do kibelka a potem to juz z miska przy łózku bo biegać nie miałam siły :-(
 
Do góry