reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Temat do narzekania: niepokojace objawy,przykre dolegliwosci,paskudni mezczyzni ;)

Kludi masaze zimna woda spod prysznica,na przemian z ciepla, ja tak robie i nie sa jakies szczegolnie wiszace, moj Carlo mi dal ta metode;-)-jak narazie dziala

Edyta fajnie ze bylyscie na kolacji, a romantycznie wcale nie musi byc zawsze:tak:
 
reklama
Fajnie wam z tymi wyjściami. Ja już nigdzie nie wychodze bo mnie coś trafia. Cóż z tego ze ostatnio poszliśmy do restauracji jak nic nie mogła jeść. Był wprawdze ryż z warzywami i kurczakiem z grilaa - co niby mogłam i zamówiłam. Jednak jak przynieśli to zjadłam dwa kawałki i sobie darowałam. Za tłuste to było (czymś polane) i mało do szpitala po tym nie trafiałam z tymi moimi kamieniami:-:)-:)-(
Nawet na soczek do kawiarni nie pójdę bo tylko wodę mogę pić. A te zapachy mnie dobijają jak siedzę a nie mogę. W domu to to dzielnie znosze i postanowiłam że dopóki nie będę mogła jeść "normalnie" to nigdzie nie idę :wściekła/y:
 
Oj Mrozik, to faktycznie nie masz lekko z tą dietą. Ja na twoim miejscu chyba też bym nie wychodziła:no:. Życzę cierpliwości i wytrwałości.Trzymaj się.
 
Napisz koniecznie czy warto - moze chociaż do kina pójde ;-)
Dietka z dwóch powodów.
Pierwszy - Filipek nie toleruje innych okarmów, ma alergie. Kolki, wysypka. Czółko to miał kiedyś takie jakby mu ciemieniucha na nie zeszła, i to jeden wielki strup :szok:. Podejrzewają skazę białkową. Zrobiliśmy testy (panel mieszany) może coś wyjdzie z tego, coś się dowiemy. No ale pokarmowe to nie wyjdą raczej, bo jak się nie je np mlecznych rzeczy to nie ma tych alergenów, czy jakoś tak :-p
Drugi powód - kamyki na woreczku.
No i to co moge przy kamykach nie moge o Filipka, a to co moge u Filipka nie mogę przy kamyczkach :baffled:
 
A ja chciałam sie trochę pożalic bo dzis Andrzej wyjechał i zostałam z małym na 3 msc:-(fakt że pojade na trochę do mamy ale wiadomo to nie to samo:no:Pocieszam sie tylko że to szybko(mam nadzieje) minie i znowu bedziemy razem....a wynagrodzeniem jest to że Andrzej jak wraca to nie musi nigdzie chodzic do pracy tylko jest z nami:-)

Wczoraj to myslałam że mi serce pęknie jak widziałam jak patrzy na Piotrka i wie że widzi go ostatni raz przed wyjazdem(juz wczoraj sie żegnał bo Piotrek został u teściowej na noc)...Tyle sie zmieni prze 3 msc szczególnie nasz mały brzdąc:sorry2:

Andrzeja ojciec też pływa ale jak Andrzej był mały to miał kontrakty 6 msc:szok:i mama mu opowiadała że kiedyś jak jego tata wrócił to go nie poznał:confused::szok:
 
Natalka teraz będzie Ci ciężko ale życze Ci,żeby te 3 mniesiące szybko minęły i żebyście się razem mogli cieszyć wiosną i syneczkiem;-)przy Piotrusiu czas szybko zleci i nie martw sie mały na pewnotatusia nie zapomni
 
Natalia 85, nie zazdroszczę, ale to taki urok tej pracy. Lekko wam nie będzie ale jak sama piszesz, są i dobre strony. Oby wam szybko zleciało. No i Ty przecież też nie będziesz sama, Niech twój śliczny syneczek odgoni od Ciebie smutki i tęsknotę.
 
reklama
Do góry