reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

terminy i wyniki badań/USG

Cześć dziewczyny, mam mały dylemat. Czy któraś z was miała białko w moczu?? Mi wyszło 30 mg/dl!!!! Wiem, że to źle, ale lekarz przepisał mi tylko furagin i kazał przyjść dopiero za 3 tygodnie :-( Nie puchnę jakoś strasznie, a ciśnienie jest w normie więc może nie powinnam panikować, że to początek gestozy tylko grzecznie brać furagin i czekać? Gin twierdzi, że to może być zapalenie pęcherza po prostu i tyle. Co byście zrobiły w takiej sytuacji? Chyba znowu panikuję :-(

Poza tym szyjka króciutka ale bez rozwarcia. Fenoterol zmieniam na 2 dziennie i do końca października mam brać.

Nie wiem czy się martwić czy nie :-(
 
reklama
Cześć dziewczyny, mam mały dylemat. Czy któraś z was miała białko w moczu?? Mi wyszło 30 mg/dl!!!! Wiem, że to źle, ale lekarz przepisał mi tylko furagin i kazał przyjść dopiero za 3 tygodnie :-( Nie puchnę jakoś strasznie, a ciśnienie jest w normie więc może nie powinnam panikować, że to początek gestozy tylko grzecznie brać furagin i czekać? Gin twierdzi, że to może być zapalenie pęcherza po prostu i tyle. Co byście zrobiły w takiej sytuacji? Chyba znowu panikuję :-(

Nie wiem czy się martwić czy nie :-(

Wiesz ja nigdy nie miałam białka w moczu , ale wiem , że mój gin.pierwsze co to na to właśnie patrzy. Więc to raczej ważne. Z drugiej strony Twój lekarz też pewnie wie co mówi i warto mu zaufać;-)
 
właśnie wróciłam z wizyty u mojej lekarki, która stwierdziła, że synuś jest baaardzo, bardzo nisko już ułożony. Główka właściwie wyczuwalna w badaniu gin. No i stwierdziła, że ma nadzieję, ze się uda spotkać za 3 tygodnie, a to będzie dopiero 5 list. :szok:, termin miał być na 28 :szok:
hmmm... maluch waży 2250g , więc teraz czas się oszczędzać, żeby Bartuś? nabrał masy .
 
Cześć dziewczyny, mam mały dylemat. Czy któraś z was miała białko w moczu?? Mi wyszło 30 mg/dl!!!! Wiem, że to źle, ale lekarz przepisał mi tylko furagin i kazał przyjść dopiero za 3 tygodnie :-( Nie puchnę jakoś strasznie, a ciśnienie jest w normie więc może nie powinnam panikować, że to początek gestozy tylko grzecznie brać furagin i czekać? Gin twierdzi, że to może być zapalenie pęcherza po prostu i tyle. Co byście zrobiły w takiej sytuacji? Chyba znowu panikuję :-(
Nie wiem czy się martwić czy nie :-(

Ja bym zrobiła tak - nie panikowałabym, tylko grzecznie brałabym furagin, a co dwa dni nosiłabym mocz do analizy, żeby mieć kontrolę. U mnie kosztuje to 10 pln... spokój - bezcenny :tak: Jakkolwiek myślę, że lekarz też nie jest szalony i gdyby było duże zagrożenie to by zalecił Ci inne działania :tak:
 
Ja się całkowicie zgadzam z IZĄ!!! Słuchaj lekarza, bierz furagin, a co dwa dni zbadaj mocz! W aptekach są też dostępne paski do analizy moczu - od ilości białka w tym wypadku zależy zabarwienie... Chociaż tak jak Iza mówi, mocz jest tani do badania...
 
Ja się całkowicie zgadzam z IZĄ!!! Słuchaj lekarza, bierz furagin, a co dwa dni zbadaj mocz! W aptekach są też dostępne paski do analizy moczu - od ilości białka w tym wypadku zależy zabarwienie... Chociaż tak jak Iza mówi, mocz jest tani do badania...

a słusznie!! są paski do badania przecież :tak: to jesczze lepszy pomysł - będzie taniej i bez noszenia :cool2:
 
no wlasnie to nie jest takie oczywiste, moja znajoma tydzien temu nie przyjeli na madalinskiego pomimo tego ze chodzila cala ciaze do lekarza z tego szpitala:cool: moze rzeczywiscie chodzi o skierowanie ale jak nawet je masz a nie ma miejsc na porodowkach to co wtedy? czekasz na korytarzu?:confused2: ja postanowilam ze tak zrobie;-) wtedy juz chyba nie beda mieli wyjscia:-D
tak w razie czego i ja czekam na korytarzu, a co!!! nie zabronią mi :))))
a ty w którym szpitalu chcesz rodzić?
apropo Madalińskiego u mnie w rodzinie są złe sytuacje związane z ich porodówką więc tam się nie wybieram
 
reklama
a ja sie przerazilam rozmawialam z kolezanka i jej córka miala 33 cm jak sie urodzila i siostry syn tez :szok: a u mnie tydzien temu 34 było to ciekawe ile bedzie miało przy porodzie... chyba nie obejdzie sie bez nacinania :szok::szok::szok:
mój miał 37 cm jak sie urodził. Łatwo nie było!!!

Dziewczyny a jak to jest z porodem , gdy jest już termin i nic się nie dzieje? I co trzeba się zgłosić w dzień terminu? czy czekać do upadłego ?;-)
W dniu terminu trzeba zgłosić się do szpitala. Można tez na drugi dzień jak nic się nie dzieje. Każą wtedy przyjeżdżać co 2 dni na badanie i KTG
 
Do góry