reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Teściowie

reklama
Ponieważ jestem uczulona na teściową od dawna to drażni mnie co ona mówi. Mężowi powiedziała że wyglądam na dziewczynkę - a niby co ja jestem chłop jakiś ;) ;) ;)???
 
ależ się uśmiałam z tych akcji z teściowymi i tyciem ;)
ja miałam dziś akcję z "kochaną kolezanką", która od miesiąca chce mi się zwalić z dzieckiem i męzem ;) wysłała mi ok. 9 sms, że dziś do nas przyjeżdżają całą rodziną, ja byłam w castoramie i nie wzięłam telefonu, w międzyczasie kilkanaście razy dzwoniła, jak już wróciłam do domu to odebrałam telefon i dostałam ZJEBKĘ bo ona czeka wyszykowana i chce przyjechać a ja nie odbieram telefonu
powiedziałam jej że własnie wróciliśmy z nowymi farbami i za moment malujemy, ona "no to co?" to, że wizytacje odwołane :p ale się wściekła i mam nadzieję - obraziła ::)
wpieniają mnie teksty, że w końcu ja stara krowa jestem w ciąży i ona musi zobaczyć ile utyłam :mad:
 
no bo JAK MOGŁAŚ NA NIĄ NIE CZEKAĆ ??? A może kupiła sobie fajny ciuch z okazji wizyty u Ciebie ??? I nie miała szansy zaprezentować się ???

 
a niech spada, nie lubię jej, a toleruję ze względu na matkę - znam ją i jest bardzo przyjemną kobietką - głupio mi powiedzieć do Aśki "spadaj na drzewo"  :p (i tak pewnie bym jej tak nie powiedziała; ))
 
wiecie, ja to nie mogę pojąć takiego postępowania, bo odbieram to jako podreperowywanie nadwątlonego dobrego własnego samopoczucia i własnej wartości kosztem kogoś drugiego. MOja teściowa w tym przoduje i od razu widać jak jej się polepsza samopoczucie, jak uslyszy, że moja mama znów ma problemy z chodzeniem - sama biega jak feryga i jak na swój wiek jest wyjątkowo sprawna, że ja się nie wyrabiam z porządkami - ona zawsze i w każdej sytuacji, że ja choruję dlużej niż ona na to samo, itp. Miałam trzy ciąże i przy żadnej od niej nie usłyszałam dobrego słowa, a tak podobno nie mogła się doczekać wnuków. Za to komentarze, że gruba jestem strasznie - 9 miesiąc to chyba nie dziwne, co? - to na porządku dziennym. Ja się tylko zaczynam obawiać, że ja tez taka będę jak zostanę teściowa, bo to może taki genotym teściowa ma, co? Niech napisze ktoś jeszcze o jakieś dobrej teściowej, bo jedna KingiP to wyjątek potwierdzający regułę ;)
 
reklama
Do góry