reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Teściowie

rozumiem Cię Monika - a co tym razem jeśli można zapytać?

moi nie chcą się z nami spotkać na święta i specjalnie wyjeżdżają w góry jeszcze przed wigilią (a miała być u nas tak jak w zeszłym roku) :( to taka kara!
mężowi jest smutno z tego powodu choć próbuję go jakoś rozweselać i nawet ich usprawiedliwiać, że przechodzą teraz trudny okres (choć sama nie wiem o jaki trudny okres mogłoby chodzić? - chyba tylko przekwitanie ;))
ech może to im dobrze zrobi i przemyślą sobie parę spraw.... i jakoś zapanują nad swoimi złymi emocjami
najdziwniejsze jest to, że w tym całym konflikcie my nadal nie wiemy tak naprawdę o co chodzi?
jakby była jakaś konkretna przyczyna oprócz jakiegoś wściekłego niezadowolenia, frustracji i złości na cały świat - to łatwiej byłoby jakoś się porozumieć
najdziwniejsza cecha moich teściów to ich skrajny egoizm - w ogóle nie potrafią zrozumieć jak to może być że życie innych ludzi nie kręci się wokół ich potrzeb i wymagań.
przykre jest też to że na święta zostawiają 96 letnią babcię samą w domu (matkę teścia), przychodzi do niej tylko pani z pomocy społecznej - no więc my przyjdziemy do niej z wigilią, bo mi jej naprawdę żal (teściowa tej babci nienawidzi bo jest stara niedołężna i jej śmierdzi i ma poprzewracane w głowie) a babcia jak każda babcia w tym wieku trochę despotyczna jak to starzy ludzie, którzy mają juz do tego prawo i trochę marudna - zupełnie jak moja własna, poza tym ok. - cóż teściowie nie akceptują starości - sami chcą być młodzi, piękni i szczupli, aż do przesady, kompletna amba na tym tle - ja jestem osobą bardzo szczupłą od dziecka, a teść zabraniał mi nakładać sobie frytek, żebym nie przytyła ... ?!, aż się mąż raz wkurzył
swoją drogą to z tą babcią teściowie nam ładny przykład dają - też chcą, żebyśmy się z nich wyśmiewali i nie dbali o nich na starość?????

no to sobie pogadałam ;)
 
reklama
teść dzisiaj przypadkiem do mnie zadzwonił ale się nie rozłączył tylko łaskawie spytał jak się czuję i kiedy rodzę i co będzie biedak się zzdołował jak usłyszał że 2 chłopak bo mirka siostra ma już chłopaczka 6miesięcznego więc teść przykazał nam wnuczkę niech się wali był wręcz oburzony

jak usłyszałam jego ton i załamanie w głosie to stwierdzłam że mam drugą osobę na linii

boi się że będzie prezzent musiął wnukowi zrobić szkot dusigrosz
 
KingaP pisze:
a może w tym cała sprawa: oni tacy młodzi, a będą dziadkami??
są już po 50-tce , a syna mają przed 30-stką - to chyba wnuk nie jest dla nich szokiem ;)

szkoda słów - idę lepić uszka :)
 
mojej koleżanki mama jak dowiedziała się, że bedzie babcią, powiedziała, że ona ttaaaka młoda i dziecko bedzie mówiło do niej : wiesia, a nie babcia!!!
 
Koga- życzę Ci wytrwałości i cierpliwości. Najważniejsze, że postawiłaś na swoim.
Wiem co mówię, bo po jedenastu latach małżeństwa (z jedynakiem) mam pewne doświadczenie. :D
Nie jest łatwo, ale pewne sprawy wymagaja czasu i konsekwencji. :)
 
mokkate - dobrze , że to piszesz! bo ja popadam w zwątpienie co do słuszności moich działań ;) ale po 11 latach masz lepszą perspektywę niż ja po roku :)

jedno jest pewne - jeżeli tylko będzie to możliwe będę miała więcej dzieci !!! żeby tego jednego potem tak nie krzywdzić, potrzeba do tego tylko tak naprawdę 3 rzeczy: zdrowia, chęci i w miarę stabilnej sytuacji życiowej :)
 
reklama
Do góry