reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

trening czystości

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Absolutnie nie chcę mojego malucha do niczego zmuszać, wiem, że ma jeszcze dużo czasu. Tylko, że mi się po prostu wydaje, że on wyraźnie sygnalizuje PRZED, na zasadzie stękania, patrzenia mi przeciągle w oczy w stylu 'matka! coś się święci :)' i taki się wydaje trochę bezradny, no bo ani na siedząco, ani na leżąco nie idzie ;) ale jeszcze nie spróbowałam, jakoś nie mam odwagi :). Jestem zdania, że nie powinno się zaczynać za wcześnie i w życiu bym o tym nie pomyślała u tak małego dziecka, no ale Kuba mnie zmusił :) Zdam relację, jak już się odważę! (swoją drogą w życiu bym nie pomyślała, że wyprodukuję taki post dotyczący sadzania na nocnik!)
 
reklama
Kasiawilde ja też słyszałam o jaknajwcześniejszym wysadzaniu dziecka na nocniczek podobno to najwcześniejsze wysadzanie ma bardzo ważny wpływ na dalszą naukę,oczywiście że wtedy gdy dziecko pewnie siedzi i jest kontrolowane. Podobno najlepiej jest po spaniu. Za trzy tygodnie idę do połóżnej i się wszystkiego wywiem,mam nadzieję.

Ja myślę że wychowanie dziecka to bardzo ciężka praca,i każda nauka czy to wysadzanie,czy samodzielne chodzenie,jedzenie w późniejszym czasie ubieranie się wymaga od nas wiele uwagi,i cierpliwości.
Tak że dziewczyny dużo pracy przed nami.
 
no niestety to nie bedzie na pewno łatwe... i jak przy małym piesku wszedzie beda szczoszki ;) my poki co zlecilismy kupno nocniczka takie tradycyjnego bez udziwnien :happy2: na podkarpaciu pelno sklepow Spolem gdzie takie nocniczki czekaja od wieeelu wiellu lat :) a wlasnie na takim mi zalezało - nie za lekki, bez pierdółek .. i koniecznie z kaczuszką :tak:
 
chciałam dzisiaj złapać kupkę do nocnika bo wydawało mi się że idzie - ale wpadło siusiu :-D no i co... mąż leciał jak szalony żeby zobaczyć wpadł na nocnik i rozlał po całym pokoju:crazy:
 
tak sie cieszylam ze zrobił siusiu i chcialam zrobic zdjecie na pamiatke a tez nie dosc ze to wpadł rozlał to sie jeszcze na siurach poślizgnał:eek: doobrze mu tak niszczyciel wspomnień :confused2:
 
reklama
Do góry