reklama
katamisz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2010
- Postów
- 2 067
Asinka super :-) Brawa dla Tymka :-)
To ja też się pochwalę.Od 1,5 tygodnia odkąd jestem na urlopie Gracjana załatwia swoje potrzeby do nocnika:-)I siusiu i kupkę w zasadzie.Na noc jest jeszcze pielucha na wszelki ale zaraz i tego będę oduczać bo ostatnio po kąpieli przed spaniem przyleciała do mnie "Mama ja iku " i siadła sama na nocnik ;-)Pampersa suchego znalazłam w kuble;-)Jestem z niej bardzo dumna!!Jak idziemy na spacer czy plac zabaw idziemy w samych majtusiach.Kilka razy musiałam wracać i ją przebierać ale i tak jest sukces bo sikamy już pod krzaczek i generalnie gdzie się da.A to wszystko w tak krótkim czasie i dzięki temu ,że mam tyle urlopu.
To ja też się pochwalę.Od 1,5 tygodnia odkąd jestem na urlopie Gracjana załatwia swoje potrzeby do nocnika:-)I siusiu i kupkę w zasadzie.Na noc jest jeszcze pielucha na wszelki ale zaraz i tego będę oduczać bo ostatnio po kąpieli przed spaniem przyleciała do mnie "Mama ja iku " i siadła sama na nocnik ;-)Pampersa suchego znalazłam w kuble;-)Jestem z niej bardzo dumna!!Jak idziemy na spacer czy plac zabaw idziemy w samych majtusiach.Kilka razy musiałam wracać i ją przebierać ale i tak jest sukces bo sikamy już pod krzaczek i generalnie gdzie się da.A to wszystko w tak krótkim czasie i dzięki temu ,że mam tyle urlopu.
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
U nas minimalny tylko postęp ale i to dobre - Maja chętniej siada na nocnik i już Jej w dupkę nie parzy, posiedzi chwilę mówi sobie "siiiiii", udaje że sika i wstaje ale nocnik zawsze pozostaje suchy...
traschka
Mama Marysi
spoko, u nas regres. Marysia w trakcie wakacji złapała zapelnie pęcherza i co chwilę popuszczała w majtki. To ją doprowadzało do takiej furii, że po kazdej wpadce wrzeszczała przez 20 minut waląc głową w podłogę
A potem sikała specjalnie, na złość. Gdzie popadnie. Z sikaniem ju się unormowało, z charakterem niekoniecznie.

Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
O matko trasia współczuję...
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Traschka
U nas b. mieszanie - po nocy pielucha może być sucha, sama proponuję rano nocnik - zrobi bardzo dużo, nie zakładam pieluchy i za chwilę majtki mokre.....
Jak mniej to nawet słowem nie piśnie. Po każdy posiłku sadzam na nocnik i zazwyczaj coś w nim jest a mimo to pranie i przebieranie kilka razy. Wieczorem - "siusiu" - mam dość mówię "w pieluchę" nic z tego "nocnik". Kupa dziś była w majtki - twierdziła że siku i się chowała a druga nawet nie zauważyłam kiedy w pieluszkę - na imprezie - dzięki Bogu bo mocno pupę myć musiałam. Wydaje mi się, że to trochę przez to iż moja Mama - po ilości zużytych pieluch - widzę, że odpuszcza.... A przecież nic powiedzieć nie mogę....
Liczę na żłobek od września.



reklama
Podziel się: